Sęk w tym, że stan zamulenia pozostał na bardzo długo, praktycznie do końca roku był non stop przywieszony, opóźniony czas reakcji - po prostu typowa zamuła. Właściwie to wrócił do siebie całkowicie dopiero po półtora roku i do dziś zadaje się nie jara.
Myślę, że opierając się na powyższej historii mogę ci poradzić równie drastyczne rozwiązanie. Przestań palić, przynajmniej na rok. Jeśli wpędzisz się w podobne nieogarnięcie jak ten typ, to nic dobrego ci z tego nie przyjdzie, wręcz przeciwnie - problemy z nauką to tylko najbardziej oczywisty skutek uboczny.
Miał być długi post ale oderwano mnie od niego gdy miałem wene a teraz kiedy przyszło mi go dokończyć nie mam już ochoty...
Ale napisze w skrócie co miałem na myśli... wydaje mi się, że problem nie leży w samym paleniu MJ tylko w twoim życiu codziennym. Masz więcej problemów/obowiązków na głowie i stąd te rozkminy... Wszedłeś w taki wiek kiedy rodzice starają się przedstawić tobie aspekty dorosłego życia. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale wydaje mi się że ja właśnie z takich powodów miałem takie fazy... zawsze jak miałem jakiś poważny problem, który nie był łatwy do rozwiązania, a wpływał na "jakość" mojego życia i się upaliłem nie potrafiłem śmiać się tak jak inni, byłem taki odrealniony, zamknięty w swoim świecie ze swoimi problemami z którymi nie zamierzałem się dzielić z osobami z którymi paliłem...
no więcej mi się nie chce pisać pośledzę wątek i może dopisze coś z własnego doświadczenia jak najdzie mnie ochota...
greenthumb pisze: Opierdoliłem właśnie do połowy fajna lufeczke i zastanowiłem się nad twoim problemem bo wsumie mam podobnie czasami....
Miał być długi post ale oderwano mnie od niego gdy miałem wene a teraz kiedy przyszło mi go dokończyć nie mam już ochoty...
Ale napisze w skrócie co miałem na myśli... wydaje mi się, że problem nie leży w samym paleniu MJ tylko w twoim życiu codziennym. Masz więcej problemów/obowiązków na głowie i stąd te rozkminy... Wszedłeś w taki wiek kiedy rodzice starają się przedstawić tobie aspekty dorosłego życia. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale wydaje mi się że ja właśnie z takich powodów miałem takie fazy... zawsze jak miałem jakiś poważny problem, który nie był łatwy do rozwiązania, a wpływał na "jakość" mojego życia i się upaliłem nie potrafiłem śmiać się tak jak inni, byłem taki odrealniony, zamknięty w swoim świecie ze swoimi problemami z którymi nie zamierzałem się dzielić z osobami z którymi paliłem...
no więcej mi się nie chce pisać pośledzę wątek i może dopisze coś z własnego doświadczenia jak najdzie mnie ochota...
Dlatego juz z 2 lata nie pale i bardzo dobrze mi z tym :D
@xehanort]
Dopierdolić? Może. Ale kiedyś taki stan "dopierdolenia" byłem w stanie w pełni ogarnąć. Spalić 5g na 3 osoby, pogadać z matką kumpla po czym iść na lekcje i mieć zajebisty dzień - bez spinki. A teraz spaliłbym bata z 1g i poszedł do pracy to chyba nie wiedziałbym co tu robie :) Poza tym słabo przeczytałeś mój post. W gruncie rzeczy nie chodzi o zamulenie, greenthumb zdaje sie dobrze to rozkminiac.
Swoją drogą, nie dziwię się że nie wiedziałbyś po co przychodzisz do roboty po blancie z 1g palenia. Też bym nie wiedział
Wiesz, odchodzily akcje typu, ze wpadam do kumpla na noc (jak zagrozenia byly), palimy 5tke, ogladamy how high, zakuwamy jak pojebani - rano na 8 jazda do szkoly, po drodze spalony gramik na rozluznienie - wszystkie przedmioty pozdawane bez cisnien :) Takze serio potrafilem sobie poradzic z dowolna iloscia (no, bez przesady :P) a teraz nie umiem..chociaz wczorajsza butla z resztek (doslownie, moze jedno szklo by sie ubilo) ale starmoszona dosc konkretnie i bez marnowania dala mi baaaardzo fajny efekt :) - juz pomijajac to, ze nie wierzylem, ze cokolwiek mnie klepnie - myslalem, ze ledwo poczuje smak i tyle a tu bylo zajebiscie.. powrot starych faz, smieszne filmiki na youtube, tutaj napisalem kawalek kodu do roboty, tu pogadalem z narzeczona.. no szczescie po prostu :) Wiem ze to kiedys wroci ale jeszcze jestem daleko od tego..
Inna sprawa, ze w stolycy jestem od niedawna i jakos nie moge sobie nic ogarnac, a szkoda :) wiec eksperymenty na razie sie zakoncza a czuje ze mogloby byc niezle, tez lufka przed robota bylaby milym urozmaiceniem ;-P
tez tak mam
pale juz 4 lata i na poczatkach bylo wszystko fajnie mega faza smiechawa i przede wszystkim ogarniecie w bani lecz ostatnio mam takie dziwne fazy np. ze ktos mnie sledzi i podsłuchuje nie mam pewnosci siebie ciagle mam w kieszeni kose ciagle chce mi sie spac zrana wstaje i nie chce mi sie zyc ogólnie szok i braki energii caly czas nawet jak nie pale zrobiłem przerwe w paleniu na miesiac i troche pomoglo mam nadzieje ze z casem mi to przejdzie jeszce do tego mam cały czas takie cisnienie na butle ze nie moge sie skupic :wall: co wy o tym sadzicie moze isc do psychologa efekty niby jak po fecie ale co najlepsze ze nigdy białego nie bralem
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/31e004a9-b584-48d2-ac7a-f908056bb4b4/IMG_20230917_030726.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251007%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251007T155902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=79fa77b3b9eca58da838195def4975e7c1157575d66c7f883d02047ef462bf74)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.