Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
Nie wiem co mnie podkusiło żeby zeżreć to gówno.... o psia go mać jaka kicha,
Zrobiłem super ekstrakcje z 3,5 saszetek, potem w kaspuły i łyk,
siedze, leże czekam na wjazd cos tam ogłądam, po 2,5h niby wchodzi, więc tak :
po 1: dziwna zwała, ciało jakies takie sflaczałe
po 2: jeszcze większa zwała
zero pozytywnych reakcji, zero halunów, zero jakiejkolwiek euforii
jakieś takie mdłości, jak na kacu
aha kapsuły zapodałem o 21, a o 1 w nocy się wkurwiłem bo już nie mogłem wytrzymać tej zwały i wskoczyłem do łóżka, oczywiście spania zero, no to słuchałem do 5 muzy, przesłuchałem chyba z 20 stacji radiowych łącznie z Radio Maryja, akurat Rydzyk dzwonił do studia, no to myślę zamkne oczy może jakieś straszne haluny mnie dopadną, ni huja, nic mnie nie chciało wystraszyć :diabolic:
czasem tylko jakieś czarne kropki migały przed oczami, kreski, plamki, takie tam byle co
Rano wstałem i czuje się jak po fecie na zwale, tylko że na fecie przynajmniej jest przyjemnie,
Teraz wnioski:
1. gra nie warta świeczki,
2. zero pozytywów,
3. same negatywy
4. Ci co widzą te wszystkie szczury, pajaki, i inne króliki to powinni chyba iść do psychiatry jak mają takie fobie
Ogólnie odradzam, lepiej sobie fuknąć.
Dobra kończe
Jebane Tantum Rose :wall: jakość do dupy, y znaczy się do cipy
Ahoj,
Z ciekawszych efektow jakich chyba w tym temacie nie bylo to nauczylem sie znikac przedmioty - w sensie ze przy zgaszonym swietle patrze sie na tulipana, skupiam sie i potrafie zniknac same platki bez lodygi :) Fajna rzecz w sumie :)
deks ma jakieś takie właściwości, że to niweluje i żadnej zwały nie doświadczyłem, ani razu po BXM.
Btw jak sie objawia zjad po benzynie bo osobiscie nic takiego nie mialem?
A zjazd po benzie jak już u mnie wystąpił (może ze dwa razy) to byłem bardzo osłabiony, bolała mnie głowa, chciało mi sie rzygać i psychicznie czuć było takie rozbicie.
W moim odczuci przypominało to zjazd po fecie tyle, że łagodniejszy...
Przypomnialem sobie jeszcze o jednym efekcie, mianowicie jak lezalem na plecach to co jakis czas mialem takie bardzo silne uczucie spadania z wysokosci z jednoczesnym zapadaniem sie w siebie :) Bardzo ciekawy efekt
2 saszetki, ekstrakcja zrobiona(kielich od wina, 50mg wody mieszam tamtum rose mała pianka powstała na powierzchni, przelewam przez chusteczkę, nie czekam na wysuszenie zdrapuje to białe) takie grudki wydrapane z chusteczki wrzucam do szklanki i zalewam 20mg wody wlewam w siebie o 23. Po 30 min zaczęło się robić dziwnie, nierealnie i jakieś dźwięki coś w stylu samolotu.
1:00 zero halonów, prócz cos w kacie oka lata, bzyczenie kilka razy sie zdarzyło ale cicho i krotko.
ciało jakieś lekkie, niepokój i coś w stylu strachu?
2:00 lampka świeci, komórka w ruch macham ta ręka niby coś zostaje po ruchu ale to mało ;d czasem słyszę jak w pokoju obok coś spadło albo ktoś wstawał z łózka -kurwa balem się tam iść :D
non stop próbowałem patrzeć się w jeden punkt, raz czy dwa udało mi się aby powstała jakaś fioletowa plamka i na sznurku było coś białego wiec wbijam wzrok na to zamazało się trochę i zaczęło to ruszać małymi nóżkami coś jak robak
2:10 po dłuższym machaniu fonem zobaczyłem ze za komórka powstają jakieś dziwne czarne rozmycia coś w stylu nagromadzenia się męt(http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99ty_ ... szklistego)
4:00 nic mi nie wyskoczyło, żadne konie, króliki, pająki, kompletnie nic. (myślałem ze to coś będzie w stylu teledysku Luc-nuda) wstałem z łózka i jedyne co zobaczyłem, to gdy poruszam głowa powstają jakby fale-paski ciemne na całym pokoju.poczułem się jak jakaś antena radiowa która wychwyca fale :P
4:30 kompletna nuda, nie czuje senności ale wiem ze muszę się wyspać nie ma bata zmusiłem się i zasnelem
po 6 budzę się kurwa czuje jakiś strach niesamowity, jakby kilka osób w mojej głowie siedziało i wrzeszczało, to było bardzo straszne i niesamowite cierpienie, ledwo doszedłem do kibla wróciłem i się zwijałem w łóżku myślałem czy by się zabić tylko aby to się skończyło w mojej głowie, totalny rozpierdol trwał chyba z 20min i zasnelem. Znam ten strach z dzieciństwa po koszmarze ale dawno go nie doświadczyłem przez tak długi czas i tak mocno, samego snu nie pamiętam totalna pustka i ciesze się z tego powodu.
Wnioski, nic ciekawego mi się nie przydarzyło, myślałem czy by tego nie powtórzyć a wydaje mi się ze coś źle w tej ekstrakcji zrobiłem i może mało zjadłem przez nią. A po 2 to uczucie po przebudzeniu, wy tez tak mieliście?boje sie ze znowu mi się to przytrafi wiec chyba nie będę w najbliższym czasie tego brał
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.