Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 3 z 13
  • 2497 / 49 / 0
no, nie wiem, czy mefek nie dziala obwodowo zajebiscie mocno, po metkacie jeszcze serce i cisnienie jest w porzadku, po mefedronie wydaje mi sie, ze jest gorzej, niz po efedrynie.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 139 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: krukmanek »
Ale ja porównywałem te substancje pod względem tego, że efedryna nie daje podobnej euforii jak w przypadku kota lub mefa dlatego to dla mnie zupełnie inna liga. A mefedron owszem podnosi znacząco ciśnienie jak i tętno lecz dla mnie jest to praktycznie niewyczuwalne podczas działania mefedronu, a np sprawiało mi dyskomfort podczas zażywania efedryny.
No Risk, No Fun :]
  • 51 / 1 / 0
Wreszcie mogę porównać obydwie substancje czyli kot doustnie oraz wciągany mef i moje wnioski są takie że przy kocie jestem bardziej naspidowany i mam ochotę coś robić, euforia delikatnie mniejsza niż w mefie.Przy mefedronie mam ochotę pogadać i posłuchać jakiejś muzyki tylko w początkowej fazie jakieś 20min od zażycia chce mi się ruszać potem jest upierdolenie :-) No i najważniejsze ze faza po mefie wciąganym trwa krócej niż przy wypitym metkatynonie.Każda substancja ma swoje plusy i minusy i każda jest na swój sposób zajebista ;-)
  • 989 / 35 / 0
Porównanie metkata z mefem to jak porównanie browna z kodą.
Metkat daje mega wjazd, zajebistą faze i nie ma zjazdu. 1 ujebanie - 5zł
Mef daje lekką, subtelną faze i lekki zjazd. 1 ujebanie - 10zł
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 139 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: krukmanek »
@Warszawski Cpun: po twoim poście można z łatwością zauważyć że każda z tych substancji na różnych osobach działa bardzo subiektywnie. Jednym bardziej będzie się podobało działanie kota, a innym mefedronu.
Np na mnie kot nie działa już tak super jak kiedyś, nie ma tego orgazmu podczas wjazdu jak i cała faza bardzo dużo straciła na wartości.
Natomiast mefedron póki co, daję mi o wiele przyjemniejszy wjazd, dłużej utrzymuję swoje efekty jak i wygrywa z kotem pod względem euforii która po kocie nie osiąga już tak zajebistych efektów jak kiedyś.
Cenowo dla mnie kot jak i mefedron wychodzi mniej więcej tak samo, tylko że mefedronu trzeba zamówić naraz większą ilość dlatego szybciej kasę przećpam wydając ją na mefedron.
Acatar + reszta potrzebna do jego produkcji wychodzi cenowo w okolicach 200mg mefedronu.
Kota potrzebuję min z 1 paczki a mefa zadowoli mnie już 200mg.
Mefedron ma jeszcze taki plus że nie potrzeba się babrać w żadne reakcje chemiczne, wystarczy woda i strzykawka.
Dla mnie mefedron na tą chwilę rozkłada metkata na łopatki ;]
No Risk, No Fun :]
  • 159 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pawel84 »
warszawski: to chyba jest twoje bardzo subiektywne odczucie. bralem mefa i czulem sie mocno wyrezany. moze nie az tak mocno jak po fecie, ale bylo grubo. wiec jakby metkatynon byl tyle razy silniejszy od mefa to wychodzilo by, ze przynajmniej w moim przypadku- bylby najsilniejszym stymulantem znacznie przewyzszakacym nawet fete.
Oh Lordy, trouble so hard
Don't nobody know my troubles but God
  • 111 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: olofaray »
Gdyby odwrocic te porownanie "warszawskiego" i zamienic nazwy to jak dla mnie by sie zgadzalo
Wierze w "Bogusia" i jest mi z tym lekko
  • 989 / 35 / 0
Chłopcy, ja tu mówie o jedynych właściwych formach przyjęcia tych drugów, czyli DOŻYLNIE.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 159 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pawel84 »
jedyna wlasciwa dla ciebie. troche wiecej tolerancji
raz w zyciu puknalem dozylnie i nie odpowiada mi w CHUJ ta metoda. nawet juz nie o to chodzi ze strzykawka ze hcv ze krew. ale uwielbiam kreske. kreske bialutkiego, suchutkiego proszku. sypie sie ja i uklada po troszku, potem szczypie troszke w nosku...łał :-D i chemiczny splyw w gardle. poprostu mc donald im lovin it. ktos juz kiedys napisal ze droga podania nieraz bardziej uzaleznia- swiete slowa. moze pobawie sie w robienie metkata, ale musze obczaic krystalizacje. nie pije, nie pale. kresle

no wiec czy kreslac tez to tak wyglada wedlug ciebie?
Oh Lordy, trouble so hard
Don't nobody know my troubles but God
  • 989 / 35 / 0
Ja dbam o zdrowie, nie pale, nie chce płuc niszczyć, nie wciągam, nie chce nosa i zatok niszczyć, nie zjadam, nie chce sobie żołądka niszczyć. Tylko pukam, tak idzie prosto w mózg %-D

Ty uwielbiasz kreske ja uwielbiam zastrzyki.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 3 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.