Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 46 • Strona 1 z 5
  • 3523 / 54 / 0
Od dragów dostałem kurewskiej depresji, głównie przyczynił się do tego tramadol, ale i mj i inne rzeczy. Z tramca jestem w stanie zrezygnować ale nawet po paru tygodniach przerwy życie mnie nie cieszy, mam problemy ze snem, nie widzę celu życia itd, itp. Czy antydepresanty coś tu dadzą. Dodam, że rano nie mogę wstać z łóżka i nic mi się nie chce robić.
Powiedzcie co można zrobić, jakie środki byłyby najlepsze, a może pójść do lekarza i pogadać ? Opiszcie też swoje wrażenia jak podziałały na was,
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
LSD.


To depresja typu "nic mi się nie chce, nie widzę sensu"? To jakieś aktywizujące, fluoksetyna np. Ale poważnie, najpierw spróbuj z psychodelikami, może unikniesz cyrografu farmaceutycznego i efektów ubocznych antydepresantów.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 3523 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Kiedyś zmieniało mnie DXM ale nie chcę go już jeść. Dlaczego antydepresanty to cyrograf ? Masz na myśli długotrwałe stosowanie leków ?
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 9 / / 0
Nieprzeczytany post autor: ziemo23 »
Mam podobny problem, wiec podam metode ktora sam aktualnie stosuje. Moim skromnym zdaniem, nie nabawilas sie tej depresji w pol roku czy 2-3 miesiace, wiec czas rekonwalescencji bedzie tez odpowiednio dlugi, nie ma co liczyc ze po pol roku odzyskasz cudem wiare w siebie i sens zycia sie znajdzie. Po primo proponuje zmiane nastawienia do sojego zywota, jasno przemysl co interesuje Cie co chcesz robic. Trudne bo trudne ale na sile trzeba, bo czas musi byc wypelniony a mozg stale pracowac :)
Do tego normalne odzywianie i choc minimalne cwiczenia fizyczne, no i umyslowe, chocby sudoku :)
No ale wiadomo, sXe niekt nie jest, wiec jak Kurwik napisal, popieram rowniez psychodeliki, jako odskocznia, cos co pozwoli na maly relaks, ale of korz w granicach rozsadku to jest raz na miesiac, raz na 3tyg. Mozna tez czasem alko w niewielkiej ilosci :) mnie tam osobiscie bardzo czilautuje i cieszy, piwko w gorach czy nad rzeczka.
No i oczywiscie zero mj, bo to cudo, palone czesciej niz raz na miesiac powoduje u mnie i pewnie u kilku innych ludzi dosc pokazne otepienie i wachania nastrojow.
Coz jeszcze...
...zdrowka i powodzenia, oraz wytrwalosci.
Ahoj!
Uwaga! Użytkownik ziemo23 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Nie mówię o DXMie bo to ryje beret. Mówię o LSD albo grzybach, mahomecie.

Cyrograf bo dajesz zarabiać bardzo, bardzo złym ludziom i to regularnie. No i tak, trwa to długo i ma soją szatańską cenę. Ryzykujesz na przykład permanentnym zjebaniem pamięci.

Chociażby te 15 minut jakiegoś treningu codziennie i po 2 tygodniach na bank zauważysz efekty, poważka. I zajmij się czymś, w coś się wkręć. Rękodzieło jest spoko. Robótki na drutach, praca z filcem, figurki z drutów, może jakiś malunek. To naprawdę pomaga, jest taką drabiną z doła.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 693 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: aree1987 »
Jak nie masz energii fluoksetyna powinna być ok+ fluanxol w małych dawkach ewentualnie.
we were born to suffer, and glory in our pain, each dream has jaws to crush us..

again and again
  • 425 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Keeda »
ziemo23 pisze:
No i oczywiscie zero mj, bo to cudo, palone czesciej niz raz na miesiac powoduje u mnie i pewnie u kilku innych ludzi dosc pokazne otepienie i wachania nastrojow.
Dobrze, że napisałeś, że u ciebie i KILKU innych osób.Bo dla mnie jest to świetny antydepresant, wcale nie otępia, a raczej poszerza myślenie i odczuwanie, na początku cieszy by potem uspokoić i ukoić do snu lub odpoczynku. Ważne aby nie palić raczej codziennie, a w wolnych chwilach i baniować z przyjaciółmi, lub samemu porozmyślać,oglądnąć film lub robić cokolwiek innego;]

Może spróbuj też z grzybami?! Sam niewiem, dzisiaj jem drugi raz.
  • 9 / / 0
Nieprzeczytany post autor: ziemo23 »
Grzyby wlasnie fajnie, bo czilaut na drugi i kilka nastepnych dni jest, tylko na wejsciu moga zdrowo w depresji pozamiatac i moze wyjsc niezla shiza.

Co do mj. Jasne raz na jakis czas spoko, tyle, ze nie kazdy tak potrafi...
Hipnoza? Rozmowa z ludzmi? Medytacja...
Form pozbycia sie deprasji mysle jest masa, tylko trzeba szukac odpowiedniej...
Uwaga! Użytkownik ziemo23 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
WildMonkey pisze:
Od dragów dostałem kurewskiej depresji, głównie przyczynił się do tego tramadol, ale i mj i inne rzeczy. Z tramca jestem w stanie zrezygnować ale nawet po paru tygodniach przerwy życie mnie nie cieszy, mam problemy ze snem, nie widzę celu życia itd, itp. Czy antydepresanty coś tu dadzą. Dodam, że rano nie mogę wstać z łóżka i nic mi się nie chce robić.
Powiedzcie co można zrobić, jakie środki byłyby najlepsze, a może pójść do lekarza i pogadać ? Opiszcie też swoje wrażenia jak podziałały na was,
może zaprzestanie ładowania w siebie sterydów by ci pomogło? myślałeś ze to się nie odbije na twojej psychice?
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2009 przez ksionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 61 / 1 / 0
na taka deprechę pomaga duży wyrzut agresji , ić komuś napierdol i się dowartościowujesz na jakiś tydzień albo zapisz się na box itp. musi być agresja wyzwolona i jakieś no kurwa lekkie poczucie spełnienia się w życiu ,że coś robisz i to ci się przyda w przyszłości, znajdź sobie cel - kurwa jakikolwiek np. nie ćpam bo musze zrobić prawko, studia, kurs jakiś albo po prostu nauczyć się napierdalać(box,MT,KickBoxing,karate,Judo,Bjj zapasy) adekwatnie do wagi, wzrostu już same poczucie ,że przyswoiłeś jakieś techniki, które możesz wykorzystać na ulicy pomaga wtedy dochodzi myślenie ,a jak bym mógł komuś najebać gdybym był bardziej wydajny ,nie cpał i był silniejszy, zwiększył kondycję.

Coo ?
WildMonkey a ty jakieś sterydy bijesz ? jeśli tak to powiem tobie że testosteron(poddawany z zewnątrz) może nasilać doła - sprawdzone.
Jednak wszystko siedzi w twojej głowie pamiętaj realizacja celów życiowych!! Ja też bym się dołował nawet nie ćpająć gdybym nic nie robił tylko jadł i spał.
ODPOWIEDZ
Posty: 46 • Strona 1 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń

Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne

Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.