Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 8 z 12
  • 211 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Biegan »
chem1st pisze:
to człowiek byłby wielkości... ziarenka maku.
I co z tego? Reszta też by się zmniejszyła ;p
Pół roku powinno Ci było wystarczyć
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
lol, nie ma to jak lekka prowokacja draga - kto nie zauważył, że to był post-wkręt, ten kiep ;]

Zadziwiająco dobry komentarz, do naszych pseudo "naukowych" (nie dość że pseudo, to jeszcze w cudzysłowiu, heh) wynurzeń.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 750 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: vart »
Może i pseudonaukowych, ale któryż naukowiec lepiej zna poszerzanie świadomości niż psychodeliczny ćpak? Chyba tylko z opowiadań.
      
            §h¶ôňgĽéĐ.
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
no cóż, problem w tym, że ja nie do końca wierzę w poszerzanie umysłu. A przynajmniej nie w tym kontekście, w jakim większość osób go widzi. Wieżę w rozwój i samodoskonalenie, a własciwie nie tyle wierzę, co wiem, że istnieją i są prawdziwe. I mogę się zgodzić, że niektóre narkotyki mogą w tym pomóc.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 750 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: vart »
Przecież na pewno tego wielokrotnie doświadczyłeś...
Przykłady:
- zupełne zdjęcie barier myślowych po grzybach... widzisz rzeczy takie jakimi są
- wyczulone zmysły po trawie, np. słyszysz w piosenkach ukryte teksty czy subtelne dźwięki, które nie są złudzeniem jak się okazuje na trzeźwo
- niesamowita stymulacja wyobraźni po DXM. Wyobrażasz sobie rzeczy tak, że je po prostu widzisz pod powiekami
- synestezja kwasowa czy grzybowa

I tak dalej, i tak dalej... myślę, że te doświadczenia są wystarczającym dowodem na to, że zakres postrzegania umysłu można rozszerzyć.
      
            §h¶ôňgĽéĐ.
  • 578 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: fla »
Mnisi tybetańscy (i podobno żule z dworca warszawskiego) potrafią wysuszyć mokre prześcieradła w chłodnym miejscu swoim ciałem za pomocą skupienia/medytacji. Dlatego myśle że zdolności paranormalne są do osiągnięcia i jest to tylko kwestia czasu.

Nadzieja też w nas ćpunach. Poszerzamy swoje umysły, swoją świadomość. Tylko taka już natura ćpunów że często odpadają w selekcji naturalnej. Dlatego dobrze by było, gdybyśmy chociaż uświadamiali innych o co kaman.
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 68 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Skorp »
I tak dalej, i tak dalej... myślę, że te doświadczenia są wystarczającym dowodem na to, że zakres postrzegania umysłu można rozszerzyć.
To zależy co masz na myśli poprzez zakres postrzegania. Bo ja np. nie wiem co to znaczy w tym kontekscie.
Spider Chrum, spider Chrum, ta na na na, spider Chrum
  • 750 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: vart »
No to proponuję wyjaśnić znaczenie tematu.
      
            §h¶ôňgĽéĐ.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: szouteq »
Skorp pisze:
Atomy puste? nono, facet zagiąłeś mnie. Albo jesteś debilem, albo niedługo będziemy o tobie słyszeć jako pogromca Albertowskiej sławy.
To nie moja koncepcja, tylko profesora Faydeweya. Widzę, że nie jesteś długo na forum i nie znasz ważniejszych dat z jego historii. Pewnego dnia, faydewey wysunął nowatorską koncepcję pustoty materii robiąc furorę w świecie naukowym. Cała mechanika kwantowa legła w gruzach. Obecnie trwa jej reanimacja. Faydewey został konsultantem, pracuje w Genewie, ma cztery certyfikaty.
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2009 przez szouteq, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik szouteq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
pan jozek pisze:
Skipper pisze:
Nasze ciała ewoluują z pokolenia na pokolenie
Od czasów pierwszych cywlizacji (6k lat wstecz) człowiek się nie ewoluował. To, że jest większy i silniejszy to lepsze warunki. A to nie ewolucja.
wydaje mi się, że ewoluował -... w średniowieczu była niezła selekcja... warunki życia niezbyt korzystne, epidemie, dziećmi do 7 roku życia mało się przejmowano itd...

Wydaje mi się, że w średniowieczu (i nie tylko) ludzie pod względem cech fizycznych byli o wiele bardziej do przodu przed nami - mimo chujowej diety. Znacznie silniejsi, odporniejsi...
Teraz wpierdalamy witaminy, warzywka, mięsko, a wyjdziemy zimą po kąpieli na dwór bez czapeczki i bladzi...

Czytałem kiedyś, że populacja żydowska ma trochę większy iloraz inteligencji niż średnia światowa. Ze względu na prześladowania - uogólniając przetrwali najsprytniejsi, najmądrzejsi, najbogatsi itd... Głupi plebs najłatwiej było wytępić.


Obecnie według mnie homo sapiens się uwstecznia. Głównie poprzez darmowy dostęp do usług medycznych i rozwój medycyny. Obecnie ratujemy i dajemy życie osobnikom, które w normalnych warunkach nie miałyby szans. Później takie osobniki się rozmnażają (często z osobnikami z dobrym/lepszym materiałem genetycznym) i jest coraz więcej ludzi z nieporządanymi cechami genetycznymi.

Gdyby nagle zainstniała jakaś epidemia większa i zapanowałby chaos to dla większości populacji byłaby jedna wielka porcja gówna, która by ich powaliła. Bez witaminek, antybiotyków, lekarzy, nadmiaru dobrego żarcia marnie widzę większość ludzi.

Można też sądzić, że obecnie ewolucja idzie najbardziej w kierunku uodparniania się człowieka na różne substancje i związki chemiczne, które występują wszędzie dookoła nas. Wpierdalamy chemie, wdychamy chemie, sramy chemią można by rzec. Osoby z mniejszą tolerancją na te substancje częściej chorują i mają problemy ze zdrowiem co nie wpływa najlepiej na ich możliwości prokreacyjne.

Z tym bym się nie zgodził. Nawet jeśli go wyśnił, to jest to wciąż synteza znanych i istniejących kształtów i kolorów (możliwe, że nawet smaków i zapachów, choć wtedy to bym mu współczuł ;)). Krótko mówiąc, imho, jakiś sposób interpretacji świata, który postrzegamy.
ciężki i interesujący temat...
Wedlug mnie wszystko można wymyślić opierając się na znanych "danych" - kwestia jak bardzo nasz umysł to zmodyfikuje.

Zwróć uwagę na tripy na szałwi. Ludzie mają wtedy wizje nie przypominające niczego znanego. Ich mózg tworzy często energetyczne twory i światy, które ciężko jest im opisać słowami...

A co do wymyślenia nowego koloru (według mnie). Każdy kolor można utworzyć z kolorów podstawowych czyli zielonego, czerwonego i niebieskiego. Także każdy kolor, który nasza wyobraźnia wymyśli nasz mózg może utworzyć poprzez zmieszanie tych podstawowych kolorów w odpowiednich proporcjach. Człowiek, który nigdy nie widział różowego jest dzięki temu w stanie sobie wyobrazić kolor różowy...
To samo się tyczy smaku. Ludzie mają 5 (6) receptorów smakowych i każdy smak jaki sobie wyobrażą będzie odpowiednią "mieszaniną" tych receptorów + ewentualne ich podrażnienie (prąd, pikantne przyprawy itd).

Czy człowiek, który nigdy nie jadł nic pikantnego lub nigdy jego język nie był porażony prądem (zabawa bateriami przez dzieci ;) ) jest sobie w stanie wyobrazić (np podczas snu) takie odczucie smakowe? Moim zdaniem jest w stanie choć w śnie może być to wywołane naprzykład przez zjedzenie pomidora czy łyk wody (w śnie)... - sny nie muszą być logiczne.


Trochę ogólnie się zamieszałem więc nie będę koontynuował. Moim zdaniem wszystko jest kwestią przepływu odpowiedniego impulsu przez odpowiednie nerwy. Tak więc dlaczego "mózg" nie może sprawić sobie w niektórych przypadkach "wirtualnych" odczuć? Np według mnie osoba głucha od urodzenia może w snach "słyszeć" wirtualne dźwięki - tak więc jest w stanie wyobrazić sobie coś czego w życiu nigdy nie doświadczyła nawet w przybliżeniu...
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2009 przez Mr.LaTacha, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
ODPOWIEDZ
Posty: 120 • Strona 8 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.