A chory byłem bo pojechałem sie zjarać, lol.
leiche pisze: Niczego nie zawaliłam przez ćpanie. Za to przez niećpanie - owszem, zdarzyło się.
rysiekzklanu
bez kitu, te zjebane spotkania towarzyskie, nieudane randki, spierdolone komunie i nudne seanse - ile rzeczy na tym swiecie mogloby sie potoczyc zajebiscie dobrze, gdyby tylko anrkotyki byly zawsze wtedy kedy trzeba :<
CTX pisze: Ja kiedyś na efedrynie+MJ myślałem, że konia zawalę...
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
no i ostatnio przez to że nie mogłem sie pozbyc nieświeżego oddechu po piciu nie spotkałem się z dziewczyną ;/
Jeśli napisałem post dłuższy niż 2 zdania to znaczy że byłem najebany i nie traktuj go poważnie.
Czasami zawalam piątki ( a wtedy mam jedyną w tyg. chemie biole i fizę ) a to dlatego, że już w czwartek się naćpam i/lub nachleję i wracam po nocnej imprezie do szkoły, nie mam czasu się umyć ( bo np baniowałam w innej miejscowości i rano z autobusu prosto do szkoły ) i ostatnio spędziłam 8 godzin przy otwartym oknie i sama w ławce bo dzieci nie chciały siadać obok mnie ;). Ale jestem mistrz bo mało kto na kacu/zwale wysiedzi tyle na najgorszych przedmiotach.
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
studia
zajebisty zwazek
zjebalem sobie zdrowie
zajebalem duzo 3est zdarza mi sie zjebac
jednak daje rade i ogarniam czasmi urwie mi sie film
czasam
jest jak jest
ponoc milosc 3ni cuda i moralniaki jednak bez draki
bilans strat zyskow wykonany czuje sie pokonany
niezwyciezony siadam i sie dalej zajadam
podac sie skoczyc na dnie
walka wciaz trwa kto twardszy ja 3 ona
droga wiedzie pod gore i zweza sie zawezme sie wdrapie sie
potem z szczytu skocze po same dno bo najlepiej odbija sie od dna
tam nawet muzka niedociera
a na szczcie wyloduje nalezcie lecz po to tylko by upasc znow na dno zawsze trace to
potem odzyskuje a potem zeskakuje
kotroluje niekotroluje daje rade albo nie
odbijam sie od dna idac na szczt by znowu upasc i tak gory i doliny
a sa tacy co maj tylko rowniny....
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.