Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 27 z 360
  • 408 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Ester »
W te wakacje leżymy ja i dziewczyna na Acodinie w namiocie. To był jej pierwszy raz w ogóle z dragami (no może nie pierwszy, wcześniej raz jakieś 150-200mg DXM), okazało się, że ma strasznie irytującą fazę, a konkretnie cały czas gadała i nie pozwalała mi się wkręcić %-D W końcu nie wytrzymałem, burknąłem coś w stylu "przestań się odzywać", łeb zaszyłem w kołdrę i ignor, a ona:

- co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> co? <3 sekundy przerwy> (później się okazało, że nie była świadoma tej ilości - za każdym razem myślała, że pyta pierwszy raz xD)
- błagam Cię, bądź cicho
- czemu? <3 sekundy przerwy> czemu?
- bo mi fazę rozwalasz
- jak?
- normalnie
- <chwila przerwy, czyżby skumała, że wypytuje z uporem 5-latka? :D > aha

Wtedy wcale mi nie było do śmiechu, tymbardziej, że za chwilę znowu zaczęła z przejęciem opowiadać o swoich wrażeniach. Myślę sobie, wyciągnę Ją na zewnątrz, to nam chyba dobrze zrobi. Więc leżymy z głowami wystawionymi na zewnątrz i gapimy się w gwiazdy. Ja się staram skupić na nieboskłonie, który wtedy wydawał mi się fioletową taflą lodu zawieszoną nad nami, z gwiazdami poprzyklejanymi do swojej powierzchni. Zacząłem nawet o tym z nią gadać, miała podobne odczucia, ale ja dalej się chciałem wyciszyć, zapewne spora część ludzi na tym zacnym forum wie/domyśla się, jak to wpienia! A ona opowiada o wszystkim, co się jej układa z gwiazd i leci w jej stronę. Skojarzyłem, że częścią jej fazy było widzenie tego, o czym słyszy (np. kazała mi wyłączyć muzykę, bo leciało "Jestem bogiem", a ona jakiegoś boga widziała). Już wiem! Wkręcę jej coś takiego, że odechce jej się gadać %-D %-D %-D

Ona: O, motylek... Leci do mnie...
Ja: Ze smalcem w dupie!

Ujrzała kostkę smalcu wysuwającą się z jej pięknego motylka, strzeliła focha i wkrótce potem usnęła %-D :-D A ja miałem zaj**isty trip, bo trzymałem ją za rękę i kiedy już materac mnie owinął, znalazłem się razem z nią w wirującym kokonie oddzielonym od reszty świata, to było najpiękniejsze, co dał mi Dex... :heart:

Inne, mniej anegdotyczne:

1. Kiedyś wziąłem 20 tabletek Tussipectu (wcześniej raz 10 było słabe, a drugim razem nie zadziałało wcale), czekając na wejście czytałem książkę. W końcu weszło, ale jedynym efektem był skok akcji serca i h**owe samopoczucie. Więc położyłem się i usnąłem %-D Rano się obudziłem z piekielną zgagą, a serce się na mnie mściło ;/

2. Kończyły się wakacje, trzeba było się zaopatrzyć w czasozabijacz DXM i wracać za granicę. Chodziłem od apteki do apteki, kupując po 2 paczki, w razie co usprawiedliwiając się wyjazdem za granicę, chowając za ladą reklamówkę, w dodatku zakrytą gazetą. Wychodząc z ostatniej, machałem zamaszyście reklamówką z 8 paczkami Aco, obrócony tyłkiem do młodego niemiłego magisterka - bezcenne ;] Później w domu jak sprawdzałem ceny, to się okazało, że w dwóch aptekach 2 paczki różniły się ceną aż o złotówkę - chyba jakaś nowa seria, czy coś :huh:

3. Pierwszy (i jak dotąd ostatni) raz wciągnąłem krechę. Napity już nieźle winem z mety, poszedłem do domu, siadłem do kompa i tak usnąłem ^,,^ Tak to jest z niektórymi dragami - nie działają pierwszym razem ;)

4. W Olsztynie, na Jarotach konkretnie byłem w 5 aptekach i tylko w jednej nie wciskali mi kitu, że nie ma i/lub jest, ale na reckę Tussidex i Acodin :argue:


A w ogóle to witam, mój pierwszy post ;]
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2008 przez Ester, łącznie zmieniany 1 raz.
Ksiezniczko, w którym zamku straszysz?
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mnb »
I have a dream. Eee, kurwa, nie to forum. Od nowa.
Miał ja obiad naszykowany na patelni do odgrzania: ziemniak i mięso. Brzydzę się ja mikrofalami więc postanowił ja odgrzać na gazie lecz ogarnął mnie strach, że coś się przypali. Dolał ja oleju Złoty - premium european quality - efektem był mój głód i zapchany kibel moim z początku zamierzonym szamaniem.
Jaki morał tej anegtoty?

ESTER, WYPIERDALAJ!
(nie jest źle, nie jest źle!)
  • 166 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kura »
Xiezniczka pisze:
nienienormalny pisze:
wg mnie zool, nekrol, byc moze mawet pedał
Rzeczywiście. Towarzystwo laski przestało go drażnić dopiero jak się zamknęła i przestała ruszać.
Pewnie umarła.

Ostatnio zrobiłem sobie zajebiste naleśniki, ale chciałem je zjeść ciepłe a na później zaplanowałem palenie więc zjadłem szybko naleśniki skręciłem blanta, zapaliłem i mnie zaczęło mdlić. Czułem lekko opiatową fazę. Rzuciłem szybką kurwę, zrobiłem twixa zrzygałem się i było ok.
Uwaga! Użytkownik Kura nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Lilah »
1) W aptece pierwszy raz pytam o acodin
-Dzień dobry, poproszę acodin.
Baczne spojrzenie apterki znad grubych szkieł.
-W tabletkach czy syropie?
-W tabletkach. Aha, a ile on kosztuje?
-6,66.
-...yyy to dwa poproszę...
Żeby nie było że zły omen.


2) Po fajnych niebieskich kółkach, notabene moich pierwszych, koleżanka chce wkręcic mi fazę i każe patrzec na dwa identyczne obrazki wiszące na ścianie.
-Pokaż mi tutaj różnice między nimi.
Ja zaaferowana jak małe dziecko, rozkminiam tęgo kilka minut, po czym pewnym siebie głosem oznajmiam
-Wiem, bo jeden jest z lewej strony, a drugi z prawej!:))
w poprzednim życiu byłam kotem
  • 1069 / 11 / 0
rzecz dzieje sie w aptece 24h przed 30 minutami temu


- dobrywieczór, po prosze acodin
- nie mamy Acodinu
- a cos innego na suchy kaszel (co by mnie nie wziela za cpuna i zalecila thiocodin)
- hmm (patrzy do szuflady i wyciąga tussal, sprawdza skład, po czym odkłada go na miejsce, rzut okiem na mnie) i rzekła "może tymianek i podbiał?
- a ja pod nosem "o kurwa" i mina %-D nie bo to ma niedobry smak
- hmm no to moze (znów rzut okiem na mnie) Trachisept ?
- a ja juz uśmiech na twarzy i kurwa nie wytrzymałem, mówie jej "a może thiocodin"?
- ona taka skwaszona mina (a ze kolejka byla dosc dluga) no thiocodin jest
- to poproszę
- 7 zł (kurwa 7 zł a policzyla mi bez zniżki suka zawsze place tam 6,2)
- do widzenia

przepraszam za umieszczenie kopii z innego tematu
Ostatnio zmieniony 21 listopada 2008 przez anonimus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Po prostu wybieram lepsze zło."

Od jutra rzucam.
  • 1213 / 18 / 0
Niedawno najebany, kupowałem w aptece 4 antidole. Farmaceutka położyła je na ladzie i mówi do mnie, że to bardzo silny środek i żeby nie łykać tego jak cukierki. A ja na nią tak patrze z 30 sekund i mówie "i chuj", położyłem jej na ladzie 30żł, wziołem antidole i wyszedłem. Dzisiaj przychodze do tej samej apteki, 3 farmacetki, sobie myśle, żeby tylko nie trafić na tą co ostatnio. Prawo Murphiego jednak zadziałało (zresztą jak zawsze, w każdej aptece zawsze trafiam na tą samą farmaceutke. Nawet jakby ich tam 100 było to i tak bym trafił na tą co zawsze). Mówie ładnie "dzieńdobry, poprosze antidol, 4 opakowania". Przynosi je, nabije cene, na wyświetlaczu 22zł a ona mówi do mnie "14zł". Ja "o, staniało?", farmacetka "nie, ostatnio był pan pijany i zapomniał reszte wziąć" %-D
Uwaga! Użytkownik xxxzzzxxx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1069 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: anonimus »
- Dzień dobry po proszę syrop Acoidn 300 i Tussal
- jaki Tussal?
- ten na suchy kaszel
- proszę, 13, 65
- %-D zapomnialem portfela, zaraz wracam

wczoraj o 23.00 w aptece 24h
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2008 przez anonimus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Po prostu wybieram lepsze zło."

Od jutra rzucam.
  • 285 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: .M »
Jak uda mi się wkleić obraz, to będzie anegdota w formie zdjecia (a jak nie, to będzie link). Zawsze to coś innego niż "wchodzę do apteki po acodin, a tam...".
[ external image ]

Nie wychodzi, huk z tym, wkleję linka. Kuźwa, ale ja antytechniczna. Dzięki, tehacek.
http://img78.imageshack.us/img78/6504/butaprenvn0.jpg
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2008 przez .M, łącznie zmieniany 3 razy.
I dobrze mi tak. Ach, jak mi dobrze!
  • 120 / / 0
Nieprzeczytany post autor: zmż »
5 grudzień. Wszyscy w czapkach mikołaja. Lece na długiej przerwie do apteki po acodin (potrzebny do miksa z kodeiną. A zesz mi sie skonczył!). przede mna jakas starsza babka.

- Dzien dobry!
- Dzien dobry!
babki cos gadaja, gadają, cos o mikołaju i tym podobme durnoty...
- Co dla Mikołaja? (w sensie dla mnie)
- Acodin poproszę
- Ja ostatni raz sprzedaję Acodin! 5,60
- Dziekuje, dowiedzenia
- Niegrzeczny mikołaj, oj niegrzeczny....
Jak w jednej chwili cały twój świat potrafi legnąć w gruzach...
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Rashaverak »
.M pisze:
Jak uda mi się wkleić obraz, to będzie anegdota w formie zdjecia (a jak nie, to będzie link). Zawsze to coś innego niż "wchodzę do apteki po acodin, a tam...".
w castoramie jest przyklejona kartka (tam gdzie farby itp), że (chyba) w związku z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii osoby, które chcą zakupić budapren, muszą okazać dowód %-D
Ostatnio zmieniony 10 grudnia 2008 przez nicze, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Rashaverak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3596 • Strona 27 z 360
Newsy
[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.