Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Ludzie to walą im
Jakby tam był jakiś syf to ropień
I to się tyczy większości arylek z dobrych sklepów
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
A co do mocy @twojastarasradogara, to (co sprawdzałem wielokrotnie) drobo mieląc ketę w moździerzu zwiększasz jej biodostępność z dwukrotnie. Jak waliliśmy taką ledwo co kartą rozkruszoną to klepałą donosowo słabiej niż p.o.
Więc moim zdaniem, po prostu w końcu ci się wchłania
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Mam pytanie do tych, co biorą regularnie albo mieli dłuższe epizody:
jak się czujecie po ketaminie w dłuższym terminie?
– czy macie problemy ze skupieniem,
– pamięcią,
– ogarnianiem myśli,
– „zamgleniem” w głowie,
– spłyceniem emocji albo odwrotnie - nadwrażliwością?
Chodzi mi nie o dzień po, tylko dni / tygodnie później, zwłaszcza przy częstszym braniu.
Da się normalnie funkcjonować w pracy, czytać, myśleć analitycznie?
Te objawy co podajesz mogą wystąpić przy leceniu w dłuższych ciągach. U mnie zawsze leciały ciągi jak wpadał mi w łapy jakikolwiek dysocjant. Zazwyczaj dwa tygodnie do trzech tygodni od rana do wieczora testowałem granicę. Potem miewałem około tydzień brain-foga, ale to nic co przeszkadzałoby mi w pracy umysłowej (gorzej w trakcie ciągu xd). Zawsze przechodziło, ale ja stosuje mocne profilaktyczne harm-reduction, czyli poprostu dbam o zdrowie psychiczne poza epizodami z hedonistycznym waleniem dyso raz na jakiś czas.
Lepiej ketamine i inne dysocjanty traktować jak psychodeliki. Trip raz na dwa tygonie, a najlepiej raz w miesiącu (sądzę, że można tak lecieć przez dekady). No i uboków nie ma tylko piękny antydepresyjny efekt.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
