TALK - Rozmowy [H]

[Kochanek Heleny]

Oprócz tego wziąłem bibułę na Aurorę 27%. Farmaceuta dał mi do wyboru Farm Gas albo nową odmianę Black Jelly, która jest sativą. W sumie pierwotnie planowałem wziąć indyjkę, ale perspektywa spróbowania nowej, mocnej sativy spodobała mi się bardziej :).

Jak tam ta Black Jelly?

Ktoś testował lilac diesel 18? Czy dobrze działa na kreatywność? Szukam odmiany która najbardziej mi przypadnie do wysoce kreatywnej pracy :)))))

Polecam Ghost train haze Aurory. Slaby są słabe zwykle susze niestety.

[JulietteS]

Bardzo dobrze. Brak wskazań medycznych = brak zioła w zielonej aptece.
Pytanie czy wdrożą, póki co wdrażają nowe odmiany co chwila już tracę orientacje

To nie chodzi o wskazania medyczne, tylko planują zrobić wykaz chorób. Obawiam się, że wyleją dziecko razem z kąpielą. Nie masz zdiagnozowanej choroby - nie masz leku. A to głupota, bo żaden inny lek nie jest tak traktowany tylko wypisywany jest zgodnie z objawami i działaniem danej substancji. A nie zdiagnozowaną lub nie chorobą. Bo mieć objawy depresyjne, a mieć depresję to jest ogromna różnica. Ja np jestem pod opieką przychodni leczenia bólu przewlekłego. Nie mam choroby jako takiej, mam zespół objawów będących wynikiem wypadku. To co jest dla mnie lepsze: złapanie 1-2 buszka z waporyzatora (jak potrzebuję) substancji o bardzo wysokiej skuteczności i niewielkiej ilości skutków ubocznych czy łykanie 3-4 innych leków o takich skutkach, że muszę co chwila krew oddawać czy mi wątroba albo nerki nie wysiadły?

Leczenie bólu czy depresji w tym kraju to chory żart.

[przekletykozisyn]

Jak tam ta Black Jelly?

Testy trwają, raz spróbowałem prawie dwa tygodnie temu, i teraz kontynuuje. Inne Aurory chyba lepsze jesli chodzi o ilosc terpenow. Albo straciłem węch z powodu jakiegoś wirusa, bo jestem przeziębiony.

Bombki wydają się dość suche, twarde, sredniej wielkosci. Brak popcornu.

Potestuję więcej to zrobię porównanie z Cantourage 26% i opiszę obie odmiany, jakie obecnie mam.

[JulietteS]

Potestuję więcej to zrobię porównanie z Cantourage 26% i opiszę obie odmiany, jakie obecnie mam.

Opisz proszę dobrze działanie - czy bardziej wchodzi na głowę, czy na ciało. Jak z poczuciem bólu, jak z nastrojem, jak się po tym śpi.

[Twok]

Cześć Koledzy i Koleżanki, czy możecie napisać jak dla Was sprawuję się Gelato od Cantourage, czególnie jeśli chodzi o MAC 1 też od Cantourage?

[przekletykozisyn]

@Twok Moim zdaniem Gelato i MAC 1 od Cantourage to odmiany na bardzo zbliżonym poziomie i profilu. Gelato wydaje mi się jeszcze nieco lepsze - zarówno jeśli chodzi o smak i jakość suszu, jak i dłuższe oraz mocniejsze działanie psychoaktywne. Nie zawiedziesz się na pewno biorąc Gelato.

@JulietteS Black Jelly działa głównie na głowę, ale przy większych dawkach daje też efekt stoned. Spałem po tym bardzo dobrze. Z profilu terpentowego bardziej przypomina mi sourdough albo farm gas, niż wczesniejsze ghost train haze i delahaze. Myślę, że tamte sativy bardziej mi smakowały - tutaj smak jest bardziej przytłaczający, mało rześki, śmierdzacy. Osobiście mnie ta odmiana na razie nie porwała, co nie zmienia faktu, że jest to najsilniejsza sativa w PL, więc myślę że mimo wszystko warto spróbować, bo w istocie klepie bardzo mocno :)

Mój prywatny ranking ogółem to:
1. Gelato (Cantourage)
2. MAC1 (Cantourage)
3. Farm Gas / Sourdough (Aurora)

[JulietteS]

@przekletykozisyn dzięki za info. Ja jestem zainteresowana odmianami o dobrym działaniu przeciwbólowym jak np Aurora Pink Kush.

Świetnie mi działa przeciwbólowo, nie mam gastro i całkiem dobrze po tym śpię. I jak dla mnie jest bardzo wydajna, bo wystarczą mi 2-3 buszki.

[Kochanek Heleny]

Black Jelly Aurora 27 świetna moim zdaniem.
Topki małe i średnie. Na pierwszy rzut oka odrobinę gorsze niż ich najwyższy poziom.
Za to piękny zapach, bardzo dobry smak.

No i najważniejsze działanie. Zdecydowanie bardziej odczuwalne niż MAC 1 Cantourage. A przy tym jednocześnie przy pracy byłem mniej naćpany większą dawką Black Jelly niż mniejszą MAC 1. W sensie czysto negatywnym, utrudniającym pracę, bo jednocześnie pozytywnie "naćpany" byłem bardziej po Black Jelly :D
MAC 1 do pracy też nie jest zły, ale jednak minimalnie gorszy.
No i dla mnie oba przegrywają pod tym względem z Ghost train haze Aurory.

480zl za 11.4g w aptece "Niezapominajce dla całej rodziny" :)