Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Parę minut później. Próba druga: 28 mg, 2 ml. Znów, nie podgrzałam, nie poszło zbytnio, tylko się bardziej zaczęłam stresować. Dziwnie.
Kilkanaście minut później. Próba trzecia: 35 mg, 2,5 ml. Podgrzałam leciutko, rozpuściło się pięknie ślicznie, no i… lekko pierdolnęła! Według PsyLog jest to dawka już silna, ale ja ją czuję, prawdę powiedziawszy, nie bardzo. Wyłączyło mi emocje, kotka się głaska milej, ale dupy nie urwało.
Godzinę później. Kolejna próba: 65 mg, 2,5 ml. Podgrzane, kopnęło raczej lekko, absolutnie nie tak jak jedna osoba pisała na początku, że aż orgazm. Na Reddicie rozmawiałam chwilkę z gościem, który brał IV białko, też mówił, że czuje przez pierwsze 10 sekund, jak całe ciało przechodzi prąd, dreszcze i aż musi się położyć. U mnie? Raczej trochę ciapełko, relaks, drobny „efekt wow,” smak speeda w dziąsłach, no i… tyle.
Tu pojawia się pytanie: czy to może być kwestia AuDHD (autyzm + ADHD), że osłabione jest działanie stymulantów? A może raczej rzecz naszego eurospeedu? Dodam, że po przepłukaniu gnoja wyszło 50% jego poprzedniej masy, tj. 5 gramów → ~2,5 grama. Moja druga połówka mówi, iż działa lepiej w mniejszej ilości, boli w nos mniej i spływ nie jest taki tragiczny, także mając AuDHD. Reportuje per nos wyłączone emocje i 100% skupienie, a także spokój
Spróbuję jeszcze raz, może coś się zmieni — chyba dostrzegłam drobną chęć pisania i czytania „Farmakologii” Goodmana (ale nie rozmowy)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.