Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 694 • Strona 69 z 70
  • 1976 / 324 / 0
30 października 2025chmiel95 pisze:
Jaki polecacie młynek? Elektryczny lepszy?
Jak kupiłem metalowy z powłoką ceramiczną co polecam. Ma ona na celu nie lepienie się weedu do ostrzy i innych elementów młynka co po na prawdę krótkim użytkownaiu szybko się zwraca (nie widać tego jak czarno na białym ale b dużo się marnuje kleiste resztki to nie coś co przetrzesz pędzelkiem). W dotatku zostają na tym trichiony głownie więc to co najważniejsze dla jarania. Oczy mi krwiawiły na te straty odkąd mam ceramiczny (250-300zł już można wyrwać dobre na promkach) problem z niknął raz na jakiś czas trzeba przeczyścić i tyle. Kolejny profit taki, że to są grindery wyższej półki więc nawet kief się szybciej/efektywniej odłoży bo nawt konstrukcja sitkla lepsza (+ nic się nie lepi lol)
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 82 / 8 / 0
Dzięki za podpowiedź, ale cena kuźwa 300 zł za młynek moim zdaniem trochę wygórowana cena.
  • 1976 / 324 / 0
Są promki, sam wyrwałem taniej no ale ok 200 raczej
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 85 / 49 / 7
@chmiel95
Black Leaf 59mm czteroczęściowy. Wyrwałem go za ~220zł, ale jak teraz szukam jakiejkolwiek oferty, to ni chuja nie mogę żadnej znaleźć. Jest tylko oferta młynka dwuczęściowego tej firmy.

Młynek jest jednym z podstawowych narzędzi, który przygotowuje suszu do "konsumpcji" - jakość i stopień zmielenia. Postanowiłem wydać więcej na klasowej jakości sprzęt i po tych 2.5 roku wiem, że posłuży mi jeszcze od zajebania czasu - gwinty mają się dobrze, a z zewnątrz jest tylko porysowany i miejscami obity od upadków. Wiem, że mogę nim piznąć nim o beton, a on dalej będzie dla mnie dzielnie mielić to co dobre.

Jeżeli wiesz, że w dłuższej perspektywie czasu, będziesz korzystać z suszu THC/CBD regularnie, to warto zainwestować w sprzęt, który zapewni Ci funkcjonalność i trwałość na lata. Waporyzacja jest tego doskonałym przykładem, w kontekście zdrowotnym i ekonomicznym.
  • 82 / 8 / 0
A co powiecie o tym?
https://allegro.pl/oferta/mlynek-elektr ... 5984270166
dużo osób chwali tylko jedna negatywna opinia, bo ja zawsze czytanie opinii zaczynam od negatywnych.
Czy lepszy elektryczny czy ręczny, ażeby uzyskać porządaną dla mnie grubość suszu.
Tak na marginesie całe życie kruszyłem w palcach i było dobrze, czy to nie jest kolejny gadżet?
  • 583 / 56 / 0
Elektryczny wydaje mi się przerostem formy nad treścią. Kiedyś kruszyłem ok. 100g do BHO i tylko wtedy żałowałem, że nie mam żadnego elektrycznego młynka, choćby do kawy. Na pewno w ręcznym masz dużo większą kontrole nad tym co dzieje się z suszem.

Młynek głównie do wapków jest przydatny, mocno poprawia efektywność waporyzacji ale to też zależy np. od modelu wapka. Mi mając dość wydajnego wapka i wapując malutkie ilości w zupełności wystarczały ręce, aż żal było te odrobinkę w młynku wycierać. W PAXie znowu musiało być drobno zmielone. Do jarania wystarczą palce raczej, chyba że ktoś pali w plenerze albo duże ilości.
  • 82 / 8 / 0
@motocyklista
To w końcu brać czy nie? Wybacz ale w wszpitalu ciężko skupić myśli. Jednak żadna maszynka nie zastąpi ludzkich rąk. Ja używam zwykły fenix mini+ i nie mam zastrzeżeń teraz używam Island sweet skunk 18%THC z tilraya data waż. 21.04.2025 i jest tak fajni
e wysuszone, że bardzo łatwo mi kruszyć do odpowiedniej gęstości, bo wiem jaki mój vapek lubi i wtedy jest ok
Nadal nie wiem czy elektryczny czy ręczny może w ręcznym Łatwiej jest kontrolować gęstość parę ruchów rąk jeszcze nikomu nie zaszkodziło skłaniam się do ręcznego.
Teraz mam fajnie wysuszony materiał ,ale jak będę musiał otworzyć nową paczkę mogę trafić gorzej i wtedy młynek może być pomocny. Jest tego 460g.
Zawsze biorę to co najtańsze ( bliskie terminu i zawsze to co ma działać działa te wszystkie gatunki to chwyt marketingowy podobnie jak z winami i wieloma innymi rzeczami. Po marihuanie i Tramalu szpitalnym skacze mi tekst na komórce Muszę sprawdzić czy na książce też.
  • 583 / 56 / 0
@chmiel95, jakiś tam młynek fajnie mieć ale jak nie uważasz, że jest Ci super potrzebny to nie trzeba od razu inwestować 300zł, już nie popadajmy w paranoję. Kup jakiś tańszy i zobacz sam z czym to się je, ew. później dokupisz lepszy. Z tym że z suchego będzie leciało od chuja kiefu, Twój wybór czy chcesz zabawiać się ze zbieraniem tego czy mieć 2-częściowy, jarać od razu wszystko i mieć wyjebane. Moje zdanie jest takie że w fenixie przy suchym ziole to nie zrobi większej różnicy, a elektryczny może zrobić Ci z tego pył co też nie jest dobre.
  • 82 / 8 / 0
@motocyklista
"Z tym że z suchego będzie leciało od chuja kiefu, Twój wybór "
I tu powiedziałaś bardzo mądrą rzecz w sumie na niekorzyść młynka, bo ja akurat mam takie suche, ale jestem w stanie rękoma zmielić do odpowiedniej konsystencji i wolę spożywać wszystko od razu niż zbierać kief.Ale kupię jakiś tańszy, bo jak piszesz warto mieć. Więc zamierzam mieć i użyć :D
  • 12643 / 2445 / 0
Jeśli ktoś pali z bonga, to dobrą opcją jest nie mielenie, a cięcie małymi nożyczkami - taki stary sposób jeszcze sprzed ery młynków.
Ma tą zaletę, że pali się bardzo dobrze, a połowa (może nie zawsze, ale zawsze niemały procent) trichomów nie odpada przy mieleniu. Da się też spokojnie zrobić z takiego pociętego tematu lolka, ale do waporyzacji to już lepiej zmielić.
ODPOWIEDZ
Posty: 694 • Strona 69 z 70
Artykuły
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu

Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.

[img]
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami

Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.