Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 4709 • Strona 471 z 471
  • 107 / 17 / 0
Na początku jak używałem Sourdough to jedno nabicie z Venty sprawiało, że zostawałem w łóżku na kolejne dwie-trzy godziny. Osobiście jestem zdania, że jeśli chodzi o typowe działanie indica, to im mocniejsza jeśli chodzi o procent kannabinoidów i terpenów odmiana tym w zasadzie lepiej, ponieważ daje ona ten momentalny silny efekt medyczny, zarówno jeśli chodzi o działanie uspojające/nasenne, jak i przeciwbólowe/przeciwwymiotne i to w śmiesznych dawkach. Oczywiście dopóki nie zaczynasz tego nadużywać, bo tolerkę buduje wyśmienicie.

Jeśli chodzi o wrażenia smakowo-zapachowe, cóż, nie jest to żadna indyjka o wysublimowanych nutach zapachowych w stylu Pineapple, tylko ordynarny smród jak skarpety żula skropione benzyną. Zresztą Farm Gas/Aurora 27% jest w tym względzie bardzo podobna.

@yoshi420 na pewno nie zrobisz złego interesu, jak się zdecydujesz na Sourdough. Działanie jest długie i mocne, a obie partie jakie miałem były bardzo wysokiej jakości (pomijając spore ilości popcornu) i nieprzesuszone / widocznie świeże. To ostatnie akurat wydaje się regułą u Aurory - wnioskując po testach robionych przez konopnych farmaceutów na jutubku: testowane partie miały dość sporo THCA i innych kwasowych form kannabinoidów, co oczywiście świadczy o tym, że nie jest stary zleżały susz
adhibe rationem difficultatibus
  • 792 / 142 / 0
Niektórzy są bardziej wrażliwi na THC inni mniej. To nie alko, że na wszystkich działa mniej więcej podobnie.
Dla mnie to leczenie jest dziwne, jakby naprawdę chcieli leczyć to by pozwolili ludziom na własną uprawę. Wcale nie potrzeba jakichś super sterylnych warunków ani umiejętności aby mieć te 30g leku na miesiąc.
Wydaje mi się, że to co stworzono to nie jest dla ludzi chorych tylko dla pacjentów rekreacyjnych z dużych miast którym przeważnie nic nie dolega, a są w stanie kilka stówek lub więcej wydać na receptę i lek.
  • 1295 / 232 / 0
Dobrze, że już nikt nie czyta tego forum, bo jeszcze by przeczytał, co Ci się wydaje, zauważył, że oczywiście masz rację i użył Twojego posta, aby przegłosować koniec medycznej marihuany. Mnie Aurora 28% pomogła... Tak mi podniosła tolerancję, że po 30 latach stwierdziłem, że dalsze, ehm, "leczenie" nie ma sensu 🤣
Jesteś ćpunem? Znasz polski? Umiesz pisać? Napisz raport dla neurogroove!
Spoiler:
  • 116 / 5 / 0
26 października 2025visitorQ pisze:
jakby naprawdę chcieli leczyć to by pozwolili ludziom na własną uprawę
A myślisz że chcą
Xd
Uwaga! Użytkownik sarkie jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 107 / 17 / 0
26 października 2025trydzyk pisze:
Mnie Aurora 28% pomogła... Tak mi podniosła tolerancję, że po 30 latach stwierdziłem, że dalsze, ehm, "leczenie" nie ma sensu 🤣
Jak się tak zastanowię, to mam dokładnie tak samo. Palę zielsko prawie 25 lat, w tym ostatnie 3-4 prawie codziennie, ale jakby mi ktoś powiedział pół roku temu temu, że będę miał taką tolerkę żeby móc samemu spalić jointa z czystego tematu który ma 29% THC, to bym nie uwierzył %-D.

"Yup. That's me. You're probably wondering how I ended up in this situation."
adhibe rationem difficultatibus
  • 1970 / 323 / 0
Zastanawiam się w sumie czy takie 29% to nie jest jednak trochę zbyt mocarne. Nie martwi mnie tolerancja, bo u mnie praktycznie stoi w miejscu od 20 lat (nie pytajcie dlaczego, nie wiem, zawsze mnie dziwily posty o tolerancji na zioło). Z drugiej strony im mocniejsze tym większa oszczędność, bo można upalić się ilościami 0.0x g Przy ziole 22% jak obecnie GG/MAC1 boję się powyżej 0.15g ładować bo czasem wejście jest zbyt mocne (aż nieprzyjemne przez ok 15 minut)
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 102 / 43 / 0
Właśnie wjeżdża nowa odmiana od Cantourage a dokladniej od Lot420-Gelato#33.
Łapcie zajebisty materiał od Mopsa,który odwiedził w Berlinie firmę Cantourage i porozmawiał z ludźmi którzy wiedzą co w trawie piszczy.
W skrócie jest mowa o rynku niemieckim i Polskim .
Więc żeby nikt tam w komentarzach się nie zesrał że znowu niemiaszki.
@Jezus Chytrus trochę kłamałem z tymi 1300 odmianami w niemieckiej aptece.
Chłopaki z Cantourage na tym materiale mówią że jest 2000 odmian.
https://youtu.be/3lqAB3wbH_Y?si=p62yO0a6q3vq0pMf
  • 1379 / 368 / 2
@Szuuuuuuu

o Ty :)
też właśnie oglądałem materiał i chciałem to tu napisać, super. nie no super, że dzielisz się informacją z resztą forum, propsuje.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 102 / 43 / 0
Ja jestem tylko pośrednikiem hehe.
Mops z kolegami zrobił naprawdę profesjonalną robotę.
Trzeba się dzielić dobrymi informacjami.
ODPOWIEDZ
Posty: 4709 • Strona 471 z 471
Newsy
[img]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

[img]
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu

Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.