Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 111 • Strona 9 z 12
  • 3065 / 1040 / 0
nie wiedziałem, w którym wątku stosowne będzie napisane tego posta, ale ostatecznie uznałem, że chyba tutaj, bo chodzi mi o preparat Concerta, którego to nigdy nie było mi dane spróbować, bo zawsze wolałem preparaty, które można nadużywać, jak na przykład szybkie Medikinety drogą często dożylną. teraz, mając nadal dostęp do niego nawet z POZ, w ogóle go nie zażywam. stosuję tylko Concertę z rana i ona faktycznie działa te 12 godz., choć to zależy od dnia, bowiem niekiedy potrafi to być 8-10 godzin. proces uwalniania OROS (jeśli się nie mylę) zapewnia idealny model wchłanialności, bowiem lek działa już po jednej godzinie, peakuje przy ok4-6, a kończy się bez żadnego "dropu" pod wieczór.

ja traktuję Concertę 18 mg, bo taką mam zapisywaną, jako substytut, który uratował mnie od lekozależności amfetaminowej (MPH, d-amphetamine, lisdexamphetamine) i uznaję go za taki lek substytucyjny, choć oczywiście korzystam z benefitów, jakie zapewnia metylofenidat, jako preparat leczniczy, ale niestety zadowalają mnie 3 tabl., a tak normalnie zażywam po dwie - dostaję dwa opakowania na miesiąc i naprawdę nie do opisania jest to, że zapchał te głody psychiczne na kombinowanie w brzydki sposób przy MPH lub amfetaminach.

w porównaniu z Medikinetem CR, który w ogóle nie spełnia swojej roli - nieprzewidywalność efektów, randomowa. zależna od dnia wchłanialność niebieskich granulek, Concentra, jeśli mówimy o samym zmodyfikowanym działaniu terapeutycznym lub prokognitywnym jest moim zdaniem najlepszym preparatem do w/w zapotrzebowania. na pewno warte jest tych ~48 zł na limit urzędowy. nie wiem jak z refundacją do końca, ale gry robiłem research, to chyba jest możliwy też dla dorosłych w niższym wymiarze odpłatności - wystarczy sama diagnoza ADHD.

naprawdę - zejście ze stymulantów, nawet najprostszych, aptecznych, nie jest takie łatwe, bo gdybym nie załatwił sobie tego leku, to nadal w tym zakresie byłbym do tyłu robiąc strzały z IR-ek. tak losowo mi przyszło do głowy, że tego jeszcze nie brałem jeśli chodzi o inne preparaty zaw. MPH, bo tylko z Concertą nie miałem jeszcze kontaktu (Atenza, też) i to był dowód, że intuicja raczej rzadko mnie zawodzi.

obecnie jestem na dawce 54 mg i taka wydaje się optymalna - zapewnia 12 godzinny efekt na poziomie 15 mg metylofenidatu, tak spadła tolerancja, że czuję takie coś. to nadal dużo, ale mam zapisane na okres dwóch tygodni, a dzień, czy dwa bez mnie nie zabiją.

poniżej mój wybawca. tymczasem ja pozdrawiam, bo rano trzeba wstać - niestety poniedziałek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 4 / 1 / 0
Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po metylofenidacie o przedłużonym uwalnianiu (concerta) występują u mnie tak często paranoje, a w przypadku lisdeksamfetaminy (elvanse) w podobnej lub nawet większej dawce nigdy? Dlaczego metylofenidat działa tak wybitnie źle?
  • 116 / 67 / 0
@przodownik Oj, jeszcze jak. Już parę miesięcy jadę na Concercie i Atenzie, wciąż działa satysfakcjonująco i nawet nie mam chcicy nadużywać. Jak tylko dostawałem tamte białe tableteczki IR, od razu przypominało mi się gdzie schowałem słomeczkę z ostatniego razu, a w przypadku kapsułek słyszałem trzaskanie kuleczek pod szklanką i czułem ten słodkawy smak spływu. Próbowałem zachować kontrolę, ale po dniu czy dwóch już leciałem w klamę. Concerta? Nawet nie odczuwam impulsu, by kruszyć – a wiem jak ładnie odseparować część z metylofenidatem. Jedynie na wypady wieczorne biorę sobie jedną dodatkową i kawałeczek po kawałeczku wkładam pod język, zależnie jak dyktuje przebieg spotkania.

Dzięki Concercie po BARDZO długim czasie udało mi się ujarzmić metylofenidat, ale na pewno wielki czynnik stanowiło uprzednie zejście z ćpuńskich dawek, reset tolerki i odczekanie aż patologiczne nawyki stosowania nieco się zatrą. Mocno zależy mi na utrzymaniu efektów i w dużej mierze właśnie dlatego wystrzegam się nadużywania. Największą rolę chyba jednak odgrywa system P1 i świadomość, że lekarzy na recepty już nie wycyckam XD Ograniczona podaż baaaardzo motywuje do trzymania się dawek.

Aż dziw mnie bierze, że substancję, którą bezwarunkowo utożsamiałem z ćpaniem teraz traktuję jako normalny lek. To chyba ten brak zwał (szczególnie przy dwóch dawkach dziennie) tak działa. KAŻDEMU kto rozważa terapię metylofenidatem zalecam trzymanie się tylko postaci OROS.

A Tobie, Przodowniku, gratuluję z całego serduszka i życzę owocnej farmakoterapii ;)

Całkiem przekornie wychodzi na to, że metylofenidat może stanowić skuteczną terapię substytucyjną dla metylofenidatu...
  • 52 / 16 / 0
20 października 2025undefined pisze:
Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po metylofenidacie o przedłużonym uwalnianiu (concerta) występują u mnie tak często paranoje, a w przypadku lisdeksamfetaminy (elvanse) w podobnej lub nawet większej dawce nigdy? Dlaczego metylofenidat działa tak wybitnie źle?
A fizycznie jak się czułeś? Ja metylofenidat wspominam bardzo źle. Szczególnie o natychmiastowym uwalnianiu. Lęki i paranoje to jedno ale mnie męczyło strasznie złe samopoczucie fizyczne. Nudności jak po mocnym ciągu na futrze.
"Każdy dzień to od­ro­bina życia: każde prze­budze­nie, to od­ro­bina na­rodzin, każdy po­ranek, to od­ro­bina młodości, każdy sen zaś, to na­mias­tka śmierci."
  • 1932 / 254 / 0
Na przełomie stycznia i lutego odstawiłem całkowicie MPH i to była najgłpsza rzecz zrobiona w tym roku.
  • 520 / 15 / 0
Jak sprawa ma sie z dorzucaniem?
Mam atenze 18mg (ADD)
9:00 2tab wjezdzają bo 1 troche za slabo dziala
Ale ide na impreze dzisiaj, pewnie kolo 4 bede zjezdzal i mysle dorzucic jeszcze co by miec troche wiecej sił, ale nie chcialbym wprowadzic sie w stan niepokoju czy przestymulowania
Tak od 9 teraz do 15:30 juz dzialanie nieco oslablo.
Na spanie mam eszopiklon
Leci tez baclofen (ok 100mg/d)
  • 3065 / 1040 / 0
w moim przypadku Concentra (której zmiennikiem jest Atenza) najlepiej sprawdza się wzięta w jednej dawce rano - to jest preparat o przedłużonym uwalnianiu, i ten mechanizm jest realnie funkcjonujący, nie tak jak w przypadku Medikinetu CR, przykładowo. późniejsze dorzucanie nie ma sensu, w mojej opinii - do takich celów nadają się preparaty z metylofenidatem o natychmiastowym działaniu (Medikinet 10 mg, Medikinet 20 mg).
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 4 / 1 / 0
22 października 2025DerLinde pisze:
20 października 2025undefined pisze:
Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, dlaczego po metylofenidacie o przedłużonym uwalnianiu (concerta) występują u mnie tak często paranoje, a w przypadku lisdeksamfetaminy (elvanse) w podobnej lub nawet większej dawce nigdy? Dlaczego metylofenidat działa tak wybitnie źle?
A fizycznie jak się czułeś? Ja metylofenidat wspominam bardzo źle. Szczególnie o natychmiastowym uwalnianiu. Lęki i paranoje to jedno ale mnie męczyło strasznie złe samopoczucie fizyczne. Nudności jak po mocnym ciągu na futrze.
Jedyne co pamiętam, to że gdy lek zaczynał działać, było to zbyt gwałtowne i czułam się za każdym razem jakby mną "trzepało". To potrafiło szybko męczyć i przekładać się na ogólnie nieco słabsze samopoczucie fizyczne. Ale nic poza tym, nudności chyba nie miałam. Głównie tyrało psychicznie.
  • 116 / 67 / 0
25 października 2025kwasiarz pisze:
Jak sprawa ma sie z dorzucaniem?
Mam atenze 18mg (ADD)
9:00 2tab wjezdzają bo 1 troche za slabo dziala
Ale ide na impreze dzisiaj, pewnie kolo 4 bede zjezdzal i mysle dorzucic jeszcze co by miec troche wiecej sił, ale nie chcialbym wprowadzic sie w stan niepokoju czy przestymulowania
Tak od 9 teraz do 15:30 juz dzialanie nieco oslablo.
Na spanie mam eszopiklon
Leci tez baclofen (ok 100mg/d)
Trochę późno, ale... Ja to bym po prostu dorzucił sobie te 18 mg o 16, a jeśli nie to pokroiłbym sobie tabletkę na ćwiartki i stopniowo dorzucał zależnie od potrzeby (rozgryzając). @przodownik Osobiście wolę takie rozwiązanie od instantów xq Za duża pokusa.
  • 1 / / 0
Czy przy terapeutycznych dawkach (5-10 mg ir medikinet) mogę stosować okazjonalnie (wystąpienia publiczne) beta-blokery (10 mg propranolol)?
Na zagranicznych forach dot. ADHD jest to dosyć powszechny mix, a na hyperrealu widziałam parę grzmiących postów (acz w wątku rekreacyjnym, więc wolę się upewnić tutaj :~~~})
ODPOWIEDZ
Posty: 111 • Strona 9 z 12
Newsy
[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.

[img]
Kokaina w gumie do żucia

Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.

[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.