Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
  • 3 / / 0
Po prostu macie skręta, zespół odstawienny jak nie bierzecie dłużej niż 30h. A pojawiająca się anhedonia, smutek itd., pojawia się, gdyż lek już chujowo działa i należy zwiększyć dawkę lub zmniejszyć i następnie przyjąć np. te 300mg. Najzwyczajniej w świecie lek przestaje działać z powodu tolerancji, dlatego macie tą anhedonię. Tak, najlepiej pod kątem psychicznym wziąć się za siebie, bo farmakologia pomoże ale tylko na chwilę. Mam ci polecić opio, żebyś czuł się dobrze? Jak do tej pory nie brałeś to nie bierz bo się wpierdolisz na bank tak jak ja. Ostatnim czasem czuję, że ratuje zagubione dusze, żeby sprowadzić je na właściwe tory nie zważając na własne problemy, pomagam koleżance, doradzam jakie leki, zeby brała oczywiście nie wpierdalając ją w nic ostrego typu benzo czy opio, prega itd., jak narazie mi to wychodzi, ale jeszcze dużo pracy trzeba w to włożyć, żeby było jej lepiej. W swoje problemy mam wyjebane, może z powodu bo wpierdalam opio i nie widzę tych problemów, nie wiem sam już xd
  • 1948 / 316 / 0
Nie poznałem gorszego zjazdu niż jak dość szybko odstawiałem z dużych dawem 3 lata temu czy 4. Najpierw do 600/d potem CT poleciałem. Zaczęło się 3 doby od ostatniej dawki. Depresja ultrahard, nie masz siły wstać umyć zębów. To było najgorsze. Zimno/gorąco co ranek budzę się w kałuży potu, dosłownie cały mokry wraz z pościelą.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 81 / 8 / 0
Mnie na odstawieniu MOCARNIE Bolały nogi dokładnie kości od tyłka do stóp nie szło spać przez ten ból 500 metrów do sklepu jak spacer po szkle. Poltram Combo nie niwelował do końca tego bólu jedynie zmniejszał.
Po kilku dniach poddałem się recepta na sandoz przyjęcie 300mg po 2 godzinach jak ręka odjął, przeszło.
Co do psychiki alprazolan wyciszał "kocioł" w głowie jedynie na chwilę.
Czułem się jak heroinsta na skręcie.
  • 891 / 212 / 0
To po tym są zjazdy? XD
Nawet nie wiedziałem. Od 3 tygodni biorę. Różne dawki. Zwykle trzymam się dawkowania po 300mg, ale zdarzyło mi się pojechać do domu rodzinnego i wziąłem tylko jeden blister. Zużyłem raz dwa i potem 2 dni jechałem bez pregaby, ale nie odczułem totalnie żadnej zmiany. Może za krótko biorę. A może to placebo, chuj wie.

Trochę podburze towarzystwo xd Powiedzcie co potrzeba sobie wkręcić?

totalnie upierdolony DobryWujas po 600mg i wcześniej koda pyyyypyrypy.
  • 583 / 75 / 0
Nigdy nie miałem. Najdłużej brałem przez pół roku. Zaczynałem ze 150 miligramami, kończyłem na 1200. Odstawka CT, zero objawów. Właściwie, to mi się nastrój poprawił. Kolejnymi razy, choć brałem krócej, sytuacja była identyczna.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 206 / 71 / 0
Dla mnie ten "zjazd" jest nawet przyjemniejszy niż główne działanie. Na drugi dzień po zarzuceniu większej dawki mam lepszy nastrój, motywację, większą ochotę do interakcji międzyludzkich no i mniejszy lęk, ale za to bez tego pseudodysocjacyjnego nieogaru.
  • 3588 / 583 / 1
Jesteście ciężkimi pojebami jeśli wychodzicie powyżej 600 na dobę!

C*** w depresję i płacz, ja już się dwa razy nadziałem jeszcze nie wiedząc że występuje "skręt "jak nagle odstawisz i myślałem że to przez thiocodin tej i kurde do apteki mówię jakaś mówię anomalia bo przecież kupuję sobie półtora co 3 dni to znowuż nie tak często żeby się dorobić a to się okazało że to prega! Dokładnie tak jak ktoś powyżej opisał że poty katar grypa.
Nienawidzę takiego czegoś po prostu wytrułbym wydusił i wytopił
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 108 / 62 / 0
Ej, ludzie, jak macie zjazd, to redukujcie dawki. CT to nienajlepszy pomysł, mózg wariuje i najłatwiej znowu się wjebać.

Co do dawkowania, OP też głupio robił. Jeśli 150 mg po zarzuceniu daje mega euforię i motywację, to chyba znak, że wchodzi za mocno. A wszystko za mocne kończy się równie srogim zjazdem. Dlaczego nie spróbować doraźnie 50 mg lub nawet mniej dla superwrażliwych?

W ogóle to dziwne macie te skręty. Biorę przewlekłe 75-75-150, parę razy mi się skończyło i dawałem radę te kilka dni przechodzić bez większej nędzy, nawet w okresie 150-150-300. Dopiero 5-dniowy ciąg po 3000 mg dziennie mnie rozbił – faktycznie mnie wtedy zgięło, jak po ciągu tramalowym. Myślałem, że hydroksyzyna chociaż trochę pomoże, doszedłem do 600 mg i nic (kto by się, kurwa, spodziewał...). Zapewniłem sobie tym wizytę na SOR, zażądałem 10 mg relanium, poleżałem sobie (wciąż mocno skręcony) i następnego dnia już normalnie śmigałem. Może to magia metylofenidatu ;)

EDIT: Przerobiłem wtedy chyba 4 op. 56 × 150 mg, wychodziłoby bardziej 6000 mg/d... Nie polecam w każdym razie, chciałem przespać okres do następnej recepty MPH i tachyfilaksja wleciała taka, że po dwóch dniach nie mogłem liczyć na więcej niż 10 godzin snu na dzień. Dobrze, że to było dawno temu i nie zamierzam wracać do takich akcji. Innym też bardzo nie polecam.
  • 1 / / 0
Miałem przepisane łącznie ze 180mg alpry na zejście z niej ale wiadomo jak się skończyło, zostało z kilkanaście miligramów. Mam jedną receptę wystawioną przez lekarza ale nie na na niej wypisanej dawki łącznej czyli 120mg 4x30mg). Da się to jakoś obejść, jeździć do skutku po aptekach az ktos nie zauwazy czy nie ma czas tego wybrać, Wszędzie informacja od farmaceuty ze przykro mi błędna recepta. No logiczne, że 4x30mg to 120 a oni muszą mieć to napisane. Dawkowanie jest rozpisane jako 1-0-1 bo w dzien powienienem brac 0,75mg. Ale chetnie bym wybral te recepte
  • 1304 / 354 / 2
@szejmo nawet jesli ktos Ci to wyda to szybko dostaniesz informacje, zeby zwrocic lek do apteki.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).