Ciekawość mnie bierze jak u was zażywających wyglądałoby branie go codziennie wieczorem z utrzymującymi się efektami w następny dzień. Klonazepam apteczny jest drogi ale wydajny gdy zrównoważy się tolerancja
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Dziś wrzuciłem 0,6mg i robi mocno, jest chillout.
Nabrałem pokory :E zacząłem brać z głową, no niby spoko, dawało jakoś radę. Było na prawdę w porządku i na luzie bez nerwic i w dobrym humorze. Ponad roczny ciąg, odstawka? - Tragedia...
Odstawiałem eti czy apteczne benzo i było przejebane ale odstawić c-zolam było mi dużo ciężej. Może już za bardzo przeżarty byłem i dlatego. Z tego roku na c-zolamie nie pamiętam niestety prawie nic :E Rok na zolamie był okroszony ogromnymi ilościami kofeiny.
Widziałem ostatnio tabsy po 0,6 testował ktoś? Działa to jakoś w ogóle?
Edit: aż zarzuce se tabsa bo mam ostatniego ;)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
