Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 1032 z 1037
  • 3239 / 552 / 0
Ja do dziś czuje niesamowita dumę i zwykle zadowoleniu z faktu że w pełni i niepowracalnie zakończyłem jakąkolwiek przygodę z tym skurwysynskim lekiem i każdemu to polecam.
Jedyne za czym tęsknie to fajne działanie przeciwbolowe na stawy kostne jak człowiek przetyrany po robocie, ale zażywanie kojarzy mi się z samymi nie przyjemnościami więc wole zazyc normalne leki z grupy NLPZ z IPP na osłonę żołądka.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 5801 / 1192 / 43
10 lipca 2025patriko88 pisze:
Dlaczego prega na mnie nie działa przeciwlekowo. Nigdy nie byłem uzależniony od niczego. Mam nerwice lękowa i pręga bardzo słabo działa. Czy też ktoś tak ma?
MOże pogadaj z lekarzyną, przepisać mogą Ci inne leki, niekoniecznie benzo.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 152 / 21 / 0
11 lipca 2025pomasujplecki pisze:
Ja do dziś czuje niesamowita dumę i zwykle zadowoleniu z faktu że w pełni i niepowracalnie zakończyłem jakąkolwiek przygodę z tym skurwysynskim lekiem i każdemu to polecam.
Jedyne za czym tęsknie to fajne działanie przeciwbolowe na stawy kostne jak człowiek przetyrany po robocie, ale zażywanie kojarzy mi się z samymi nie przyjemnościami więc wole zazyc normalne leki z grupy NLPZ z IPP na osłonę żołądka.
Dlaczego uważasz to za zły lek?
  • 361 / 38 / 0
Ja za to uważam, że to bardzo dobry lek, ale na stosowanie go tylko doraźnie, a nie jak lekarze przepisują na wielomiesieczne kurację. Sami powinni sobie zrobić taką kurację wielomiesieczną to by nigdy raczej tego nikomu nie przepisali.
  • 152 / 21 / 0
Dlaczego wielomiesięcznej kuracji nie polecasz?
  • 34 / 14 / 0
Bo przy wyższych dawkach można się uzależnić, również fizycznie. U mnie po pewnym czasie pojawiło się złe samopoczucie, wysoka drażliwość i ogromna impulsywność. Miałem też problemy ze snem, liczne paraliże, koszmary, closed eyes visuals przy wyższych dawkach gdy dorzucałem bo było źle. Aktualnie z lekarzem zszedłem z tego całkowicie ale doraźnie została jedna paczka. Lęki stabilizuje mi dobrze wenlafaksyna i jestem zadowolony
  • 361 / 38 / 0
Ja takie objawy miałem które wymieniłeś w dawkach 150 a rzadko kiedy 300 i to nie codziennie. Właśnie po tej drażliwości strasznej wiedziałem, że jestem uzależniony i muszę przerwać, a ta drażliwości pojawiała się dość szybko bo w ciągu dwóch tygodni, normalnie jakby po jakiś sterydach był i popijał alkohol, a normalnie jestem jak oaza spokoju. Po miesiącu brania w kratkę zrobiło taki dziury w pamięci, że pytam się w robocie co mam zrobić, odchodzę od szefa i nic nie pamiętam, kurier pyta o mój numer i UJ nie pamiętam. Chcę zawołać kolegę A nie wiem nagle jak ma na imię, wracam z zakupami i zostawiam klucze od auta w lodówce i potem pół dnia szukam, albo czytasz instrukcje i jakbyś czytał hieroglify nic nie wiesz. Po dwóch tygodniach nie można już spać, kładziesz się i czuć takie napięcie wewnętrzne lewo - prawo cała noc, cały czas coś nie wygodnie. Na szósta do roboty, zasypiasz o 5, przez godzinę budzisz się co 10min, rano dopierdala taki niepokój jak nie weźmiesz w klatce piersiowej jakbyś zaraz zawał miał mieć i musisz wziąść żeby czuć się normalnie.
  • 359 / 98 / 0
11 lipca 2025FotherMucker pisze:
Ja za to uważam, że to bardzo dobry lek, ale na stosowanie go tylko doraźnie, a nie jak lekarze przepisują na wielomiesieczne kurację. Sami powinni sobie zrobić taką kurację wielomiesieczną to by nigdy raczej tego nikomu nie przepisali.
Pregabalina osiąga stałe stężenie w surowicy po ok. 3 dniach ciągłego podawania, więc doraźne stosowanie trochę mija się z celem.
12 lipca 2025DerLinde pisze:
Bo przy wyższych dawkach można się uzależnić, również fizycznie. U mnie po pewnym czasie pojawiło się złe samopoczucie, wysoka drażliwość i ogromna impulsywność.
Przy dawkach wyższych niż 600 mg/d lub dla osób wyjątkowo wrażliwych na jakąkolwiek farmakologię pewnie jest to możliwość, jest jednak masa osób, które po dwóch latach stosowania dawek terapeutycznych rzucają z dnia na dzień i nawet nie czują żadnej zmiany.

Dla mnie ten lek to zwykła trucizna, wystarczy jedna dawka, aby wywołać parkinsonizm polekowy (objawy pozapiramidowe) na blisko tydzień czasu. Także są tacy, co czują po nim flow, euforię, miłość do wszechświata, a mnie po prostu powygina i wytrzęsie, ot cała magia pregabaliny.
  • 361 / 38 / 0
Zgadza się, masz rację kolego. Tylko, że wystarczy, że wezmę trzy dni to potem dwa nie śpię.
Na początku to mogłem brać kilka tygodni i nie bylo żadnych objawów, a teraz wystarczy trzy dni i już chory.
Tak samo z tramadolem, miesiąc w kratkę na niskich dawkach i nic prawie, a teraz dwa dni i już chory :)
  • 39 / 3 / 0
Czy ktoś potrafi oszacować co ile dni można zażyć pregabaline by nie uzależnić się? Wiadomo że to jest indywidualna sprawa. Ale tak na oko - potrzebuje to wiedzieć by mieć wytyczne, bo jeśli zastosuję taką przerwę to zacznę kontrolować się.

Dawka 300mg i odstęp czasowy. Czy ktoś się orientuje?
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 1032 z 1037
Newsy
[img]
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć

W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.

[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.