Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7646 • Strona 764 z 765
  • 1600 / 548 / 0
Pod nazwą łysiczki kubańskie kryje się mnóstwo grzybów i to w zasadzie większość tego co się w domu hoduje, to trochę tak jakbyś zapytał czy 100 ml napoju alkoholowego jest mocne i nie powiedział czy to wódka czy piwo albo pytał czy pies jest duży i nie powiedział jaka rasa... Poczytaj najpierw cokolwiek w sieci bo nie ogarniasz nawet jakie grzyby chcesz hodować i jakby tak ludzie pytali to by nic nie było na tym forum poza głupimi pytaniami. Pytanie o dawkowanie to w ogóle jakiś kosmos, bo nie tylko nie wiemy jakie Ty grzyby chcesz hodować, ale dziesiątek innych kwestii bo takie "by nie mieć od razu zbyt mocnego tripa" to jest niepoważne. Masz na forum tematy, FAQ, gdzie mnóstwo kwestii jest wyjaśnione i nie zadajesz sobie trudu żeby cokolwiek przeczytać, mamy Ci pokazać palcem gdzie kliknąć i nauczyć Cię czytać? Jak to nie troll to wróć z pytaniami jak cokolwiek przeczytasz i zdecydujesz się jakie w ogóle grzyby chcesz hodować. A tak na ten moment to się nie bierz za narkotyki lepiej w ogóle, bo to mocno niepoważne jest i widac, że nie myślisz za bardzo co robisz. Bez urazy, ale jak komuś się nie chce zadać odrobinę wysiłku, żeby poświęcić choćby pięć minut, to jak ktoś ma Ci poświęcać czas za Ciebie? Na tym forum znajdziesz w minutę odpowiedzi na pierwsze sto pytań jakie Ci przyjdzie do głowy w kontekście hodowli, ludzie piszą poradniki, kompendia, dyskutują, tłumaczą rzeczy i to jest w pełni dostępne dla każdego do przeczytania, zbierane dwie dekady czy ile to forum istnieje i nikt tego nie usuwa i nie chowa i nie zabrania czytać.
  • 467 / 284 / 0
Ja mam wyższy pulap startu, szczególnie gdy ktoś już coś psychodelicznego w swojej karierze przyjmował, więc nie lękajcie się trzech gramów, o ile to popularne odmiany cubensisów (penis envy i pochodne serio mają zauważalnie większą moc).

Mnie ostatnio strażnicy nie wpuścili dalej. Wężowa zapora nie do przejścia, zamknięta gdy mówiłem "chce przejść" - za dużo było w tym JA, bo gdy odpuściłem, wijący się splot rozluźniał się i mogłem dostrzec, co jest po drugiej stronie. Nie cisnąłem tematu, nie to nie, poszedłem inne rejony eksplorować.

Zauważyłem też, że na mnie ma spory wpływ też podkład, na jakim przyjmuję grzyby. Ostatnimi czasu zaparzałem sobie mocną miętę, do tego wsypywałem proch. Efekt? Przygniatająca przewaga zieleni w wizjach, takiej połyskującej, butelkowej. Ze dwa lata temu, jak eksperymentowałem z miodem (zatapialem sproszkowane grzyby w miodzie, tworzyła się jednolita, niemalże stała masa grzybomiodu), to wizje były złote i w dużej mierze... owadzie. Ta bezwzględność roju była w pewnym momencie przytłaczająca.

Najlepsze efekty chyba odczuwałem po herbatach owocowych z herbapolu, jakaś malina, róża - one dają doświadczenie o łagodniejszym profilu, mocno sielskim, czy nawet bym powiedział - rajskim, jakbym odwiedzał Eden.

W planach mam też wrócić do swojej pierwszej podróży, gdy opędzlowałem Mckennaii wprost z kita, całkiem surowe. Czy to będzie miało wpływ na doświadczenie? Kto wie. Zastanawiam się nad tym, bo widzę bardzo wyraźną różnicę między tym, co widziałem na początku swojej przygody z grzybami, a co widuję teraz. Wizuale wyewoluowały i chciałbym sprawdzić, czy jestem w stanie odwrócić ten proces.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 122 / 5 / 0
Hej, mam pytanie
3g Penis Envy +400µg LSD - w momencie bycia na buprze i pregabalinie - co zrobić, żeby mieć oevy mocniejsze? Były zadziwiająco rozczarowujące... Mimo ogólnie pozytywnego odbioru.
To nie są te tripy z trip raportów po prostu 🥲

Nie ma opcji zejść z czegokolwiek
Dzięki bardzo za odpowiedzi generalnie i witam - doceniłam! i moja psychika w końcu po latach terapii potrafi unieść psychodeliki.

I jakie powinny być odstępy pomiędzy tripami?
pure madnessex-miosis
  • 467 / 284 / 0
Może dopalenie mj? marihuana mocno podbija psychodeliki przecież.

Przyjmuje się, że odstępy między tripami to minimum 2 tygodnie i u mnie się to sprawdza.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 3 / 1 / 0
Nie wiem co u mnie się stało, mam za soba już mnóstwo tripów. W zeszłym roku aż do września były idealne tripy, każdy powodował że się całkowicie rozpuszczałem i były to głębokie przeżycia. Od września zeszłego roku każdy trip jest zupełnie inny. Nie rozpuszczam się w ogóle świadomością. Tripy są mocne ale czuje ze moja świadomość zamiast się rozpuścić to się wzmacnia i jestem mega świadomy, jak by tylko obserwator. widze że sie sporo dzieje, ale jak bym nie mógł tam wejść głębiej. Chyba grzyb się obraził na mnie.
  • 2249 / 383 / 0
@eryngium tzn, że wzmocniłeś swoje ego i masz teraz poszerzyć swoje działania w świecie zewnętrznym. narazie nie masz co szukać u grzybów, bo dostałeś odpowiednie wskazówki i zacznij działać.
  • 467 / 284 / 0
Ciekawe - grzyby dały całkiem obiecujące wyniki w leczniu parkinsona: https://www.ucsf.edu/news/2025/04/42990 ... e-patients
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 5 / / 0
Hej, pewnie nie pierwsza pytam, ale będę wdzięczna za odpowiedź. Co wybrać na pierwszego tripa? Golden teacher czy B+ (be positive)?
  • 3174 / 887 / 5
@Orzechx bez znaczenia, to jest to samo
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 773 / 105 / 0
Misiaczki, kochane moje
malutkie 😃😊

Jestem wlasnie na micro/mini dose grzybulcow psylocybulcUw.
Dokładniej Jack Frost, których dostałem "troche" od dobrego przyjaciela:)

Dlugo leżały one u mnie w pudełku, próżniowo zapakowane w VAC Seal.
Nie czulem sie na siłach psychicznie aby jeść bo bylem po zerwaniu z dziewczyną, wlasciwie to nadal mam wyrzuty sumienia i głęboki smutek ale postanowilem dzisiaj : well, fukk it. We ball.
Noooo i... poszla w ruch Jubilerka.
Moj przyjaciel, ktory bardzo sie o mnie martwi jak i o moj mental state (mam bipolar i GAD, mocne stany lekowe) sprawdzał jak sie cxuje co jakis czas.
Wrzuciłem odważone- 0,25g - godzina przerwy - 0,30g.

WOW! Ostatni trip eeee "na grzybach" bo byla to miprocyna (4homipt), czyli blisko bo towniez tryptamina - zakonczyl sie... okropnie.
Nazarlem sie rc benzo bo nie dawalem juz rady i JEBS! BLackout u mojej mamy w drugim pokoju na kolejmy dzien. Zero pamięci co sie działo wczesniej.

Tym razem jeju... jebie mi sie leciutko w głowie, uciekaja czasem mysli ale bez psychodeli. Jedynie POTĘŻNE i to mowie POTĘĘĘŻNE WYOSTRZENIE KOLOROW. HAHAHh.
JaKBY KTOś ustawił Saturacje na +100%.
Świetny humor, przestałem myśleć o moim przeze mnie zjebanym zwiazkj i o tym ze Tęsknię za Natalka.
Mogłoby sie dziac cokolwiek a ja czuję sie rn... careless (?).
Nogi jak wata a na lozku leze jak na chmurce.

Teraz tak:
- czy tak wlasnie działa micro/minidose ?
- I druga rzecz, czy akurat dobrze trafiłem? Na dobra odmiane? Bo 😑 tak, tak wiem... chatGPT hahaha powiedział mi, iz STRAIN "JACK FROST" jest idealnym; książkowym strainem do ow mikrodosingu.

Jdzu chryste.... jesli tak to działa to widze ogromny potencjał w naturalnym leczeniu (mam na mysli bez farmakoterapii i chemicznego syfu), a na pewno złagodzeniu swojego Bipolara, depresji klinicznej i wahan nastroju.

Jak dobrze... ahh 😍😍😍
ODPOWIEDZ
Posty: 7646 • Strona 764 z 765
Newsy
[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.