Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 407 • Strona 39 z 41
  • 60 / 3 / 0
to nie wiem dlaczego to tak łagodnie przeszło, bo wieku 20-stu lat zwykle ciężko przechodziłem kace, a teraz 30 i tak gładko przeszło, nie wiem może kwestia dużej ilości tłuszczów w diecie bądź witamin, ostatnio biore b-complex może to ma jakieś znaczenie
  • 960 / 176 / 0
To benzo pomaga w jakiś sposób na kaca?Na zespół odstawienny jak ktoś się alkoholizm wpakował to i owszem,zarzucamy i wracamy do żywych ale na kaca?
  • 2244 / 381 / 0
łagodzi receptory GABA pobudzone przez chlanie.
  • 772 / 443 / 0
29 kwietnia 2025tajemniczy25 pisze:
To benzo pomaga w jakiś sposób na kaca?Na zespół odstawienny jak ktoś się alkoholizm wpakował to i owszem,zarzucamy i wracamy do żywych ale na kaca?
Pomaga to mało powiedziane. Po godzinie od zarzucenia zapomnisz w ogole, że piłeś i odzyskasz nowe życie... Piekne na zwały, skręty, kace.
  • 781 / 45 / 0
Zgadza się po prostu łapiesz wszystko co było przed piciem, czysty klon bez uboków.
  • 2244 / 381 / 0
jutro zarzucę klonika
  • 772 / 443 / 0
A ja w przyszłym tygodniu, bo mi dwie paki przyjdą hehe
  • 8 / 1 / 0
Kurczę klony niby fajne, ale dla mnie były takie zbyt „natarczywe”, pobudzały mnie. Może zjadłem za mało/dużo, może nie odpowiedni s&s, nie wiem 🤷
Pobudzony to ja jestem na trzeźwo, większej stymulacji mi nie trzeba.
Zdecydowanie wolę diazepam z tych długo działających, bo działa wielokierunkowo, ale NIE POBUDZA.
Aczkolwiek spróbowałbym klona ze szkła, bo słyszałem, że są.
  • 1660 / 300 / 0
Najlepszy klonik to 1 mg z rana plus pregabalina. Można dorzucić drugą połówkę po paru godzinach. Klonazepam działa najlepiej przy niskich dawkach. Nie widzę sensu walić więcej niż 2,5 - 3 mg MAX (podzielone na cały dzień). Im większa dawka, tym bardziej zaczynają przeważać efekty nasennne plus zwiększa się szansa na gadanie głupot, których później żałujesz. Poza tym, trzeba brać pod uwagę, że na każdego to działa inaczej.
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 1910 / 307 / 0
Klonazepam + kawa.
Zawsze jak wyrwę klona praktykuję ten mix niby bezsensu spowalniacz/przyspieszacz, aczkoliwek kto zna ten wie, że zachodzi przyjemna synergia.
Plus 2 kwestie:
1. Paczka klonazepamu 2mg kosztuje obecnie 40 zł.
2. Okrtutnie ciężko wyrwać, kiedyś mogłem raz na miesiąc lekarz zmar i teraz zapomnij. Poświadczenia itp, z łaską dadzą 1 rc raz na trzy miesiące. W sumie dobrze, lepiej działa jak je się rzadko. Ostatnio klonazepam dostałem na początku marca, teraz prawie w połowie czerwca. Ale ma to swoje plusy:)
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
ODPOWIEDZ
Posty: 407 • Strona 39 z 41
Newsy
[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.