Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 769 • Strona 77 z 77
  • 1447 / 233 / 0
@majkel2017 chyba wpadałem w jakiś trans, przyjmowałem nienormalne ilości i często zawieszałem się na długo, potrafiłem stać bez ruchu parę godzin i zastanawiać się gdzie w ogóle szedłem. Albo siedziałem w jednej pozycji jak sparaliżowany, z otwartej gęby kapała mi ślina, wszystkie mięśnie napięte aż do bólu i tylko z wytrzeszczem (chyba nawet nie mrugałem) gapiłem się godzinami na porno. Robiłem jednak przerwy ale tylko po to żeby dowalić. Nic nie piłem bo nie czułem pragnienia, a serce o dziwo biło powoli, zresztą oddech też był powolny i płytki.
Dopóki stymulanty tylko sniffowałem było raczej normalnie, zachowywałem się chyba jak większość ludzi nawciąganych. Takie stany jak opisałem zaczęły się dopiero kiedy zacząłem walić dożylnie.
Pytasz jak wytrzymałem, no cóż, najwyraźniej doprowadzałem swój organizm do granic wytrzymałości, w którymś momencie kładłem się bo czułem że zaraz zdechnę albo oszaleję, spałem 48 godzin, drugie tyle jeszcze zdychałem ale już coś piłem i jadłem. Także 4 dni minimum wracałem po tym do żywych.

Ogarnąłem się kiedy zmieniły się okoliczności, jak sytuacja mieszkaniowa i rodzinna, ale przede wszystkim nie mogłem już na siebie patrzeć z obrzydzenia, nie chciałem już robić rzeczy które po tym robiłem.

A czy ciągnie? Zdecydowaną większość czasu nie, wręcz przeciwnie, wciąż mi siedzi w pamięci jak się szmaciłem, ale nie będę kłamał, od niedawna chodzi mi po głowie a-PVP, mój umysł próbuje mi wmówić że tym razem tak nie będzie, nie tknę igły na pewno tylko sobie z sentymentu będę kulturalnie palić materiał. Jeśli się zdecyduję kupię tylko 2 g, to powinno być za mało żebym znowu ochujał i ryzykował utratę pracy ale i tak się boję.
  • 48 / 1 / 0
Mam tak samo jak kolega wyżej. To uczucie podniecenia jest tak silne że człowiek nie jest w stanie się oderwać od monitora nawet by się napić wody zresztą wszystkie potrzeby fizjologiczne są zatrzymane liczy się tylko ekran przed tobą z pornolami i milion otwartych zakładek to jest właśnie ta dopamina. Sam bym więcej o tym poczytał ale nie ma gdzie:/ To jest masakrycznie uzeależniające
  • 10 / / 0
Mówiąc krotko to jakiś stan totalnego zawieszenia, katatonii. Znam to uczucie, kiedy trudno wstać i zrobić cokolwiek innego, gdy cala uwaga skupiona jest na jednym. A macie tak, ze wkręca wam się schiza, ze ktos niespodziewanie wejdzie, zobaczy co się dzieje itd. czy jesteście raczej totalnie wyluzowani? Poczucie czasu zmienia się do tego diametralnie i z zaplanowanego wieczoru mogą nagle zrobić się 2 dni, wiadomo :)
  • 48 / 1 / 0
Dokładnie tak jak mówisz jest. W dodatku gdyby nawet ktoś wszedł i mnie zobaczył co wyprawiam to to jest tak silna potrzeba piłowania waplera że nie byłbym wstanie przestać nawet jak by sie DOM palił. To jest tak wszech obezwładniające
  • 1876 / 192 / 0
17 marca 2025xwojax pisze:
Mam tak samo jak kolega wyżej. To uczucie podniecenia jest tak silne że człowiek nie jest w stanie się oderwać od monitora nawet by się napić wody zresztą wszystkie potrzeby fizjologiczne są zatrzymane liczy się tylko ekran przed tobą z pornolami i milion otwartych zakładek to jest właśnie ta dopamina. Sam bym więcej o tym poczytał ale nie ma gdzie:/ To jest masakrycznie uzeależniające
Pamiętam tylko tyle, że to była bardzo długa sesja, zresztą jak wszystkie pozostałe %-D %-D %-D (Patrz: załącznik)

A to co widać na obrazku to pewnie nawet połowa tego co otwarte nie była. "Zamykaniu zakładek nie było końca"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 549 / 54 / 0
Nie robiłem już tego z 7-8 lat. Ale bym se urządził taki patologiczny samogwałt. Np. nep + 4mmc i jazda hehe.
  • 5026 / 859 / 0
Każda nowa dupa na zakładce to ta co dokona spełnienia na fiflaku.
A człowiek jak w sklepie z cukierkami.
Przydałyby się 4 dodatkowe pary oczu, monitory , 10 kutasow I 5 par rąk
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 48 / 1 / 0
Przecież dodatkowe monitory to żaden problem xd To jeden z najgorszych nałogów
  • 5026 / 859 / 0
Wiem o tym.
Kiedyś jak nie cpalem to byłem bardziej wjebany w porno .
Orgazm to było uzależnienie.
Teraz tak naprawdę w ogóle nie oglądam porno a jesli nie mam partnerki z kija
spuszczam jak muszę
Co innego jak wpadnie mi w ręce jakiś keton
Wtedy jest fiksacja , zwierzęce libido i coś z tym trzeba zrobić.
Dlatego unikam tego typu uzywek .
Taka posiadowa raz na pół roku wystarcza mi. Poczuje to ketonowe zezwierzecenie i mam spokój znowu na długie miesiące.
Wiem , że łatwo wpaść w ciągi i uzależnienie krzyżowe. Dlatego takie substancje się używa jak już naprawdę przyciśnie.
I najlepiej je wykorzystywać na jakąś imprezę i podrywanie realnych lasek.
Tylko ze jak wracasz z imprezy na tarczy to albo kierunek Panie do towarzystwa albo masturbacja . Wiadomo że ciśnienie jest bardzo duże.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
ODPOWIEDZ
Posty: 769 • Strona 77 z 77
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.