po części widzę że twoje problemy są podobne do tych których sam doświadczam. może gdybym na pierwszy rzut leczenia dostał ami w ludzkiej dawce to mój los potoczyłby się inaczej.
z takich pseudo pozytywnych objawów schizo mam coś takiego co nazwałem monologowaniem. w głowie ciągle do kogoś nawijam, albo do lekarzy, albo do taty, albo do ludzi w których życiu nie jestem już obecny. czasem się zastanawiam czy nie mam add i po prostu przez stres moja nadpobudliwa wyobraźnia nie zamieniła się w ten bezdźwięczny słowotok myślowy.
może i u mnie się coś jeszcze zmieni na lepsze :( są też niestety negatywne objawy mojej schizofrenii i póki co to nadal doświadczam spowolnienia i zubożenia myśli, apatii, anhedonii, problemów z koncentracją czy pamięcią, szeroko pojętego otępienia, zobojętnienia, braku uczuć czy emocji. od trzech lat chodzę zaćpany olanzapiną i skłamałbym pisząc że ten zasrany lek niczego mi nie daje. zniknęły myśli samobójcze, "monologuję" mniej i z koncentracją jest trochę lepiej niż bez leku, ale np. gdy prowadzę samochód to i tak łapię się na tym że nie wiem jakie obowiązuje ograniczenie prędkości bo nie zwróciłem uwagi na znaki gdy głowa sama zaczynała bujać w obłokach.
uważam że neuroleptyki przyniosły mi więcej problemów niż faktycznej pomocy, a co gorsze to diagnoza skreśliła wiele innych leków jakich chciałbym spróbować. długo mógłbym o tym opowiadać gdybym był w stanie jeszcze to robić bo gdy chcę coś napisać to powstają potworki jak ten i poprzednie moje posty. chcę coś przekazać, ale nie wiem co, używam prostych zdań, nie wiem co jest ważne żeby to umieścić w treści, a co nie bo nie potrafię sobie całości zobrazować w głowie. nigdy nie jestem zadowolony z tego napisałem i zawsze po czasie dostrzegam że owoce mojej próby komunikacji są beznadziejne :) mam ochotę skasować ten post i gdybym mógł to usunąłbym też dwa poprzednie.
w każdym bądź razie życzę dużo zdrowia każdemu :)
03 kwietnia 2025aNti123999 pisze: Witam , do jakich dawek lek działa przeciwdepresyjnie i aktywizująco ? Biorę 2x50 rano ale chciałbym zwiększyć do 2x100 dziennie. Lek przepisany na anhedonię , brak motywacji i otępienie emocjonalne. Lekarz mówił że powyżej 200 mg lek u mnie nie będzie miał zbytnio sensu
Powyżej 200mg zmienia profil działania, ale dawka 200mg jeszcze obejmuje ten profil aktywizujacy.
Ja byłem teraz kilka lat na 2 x 100mg, ale teraz z lekarzem ustaliliśmy, że zjeżdżam do 1 x 100, bo próbujemy zbić wysoką prolaktynę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...