Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 6 z 6
  • 634 / 148 / 0
@deadmau5

Mam to samo. I ostatnio nawet znowu to przeżyłem. Rzadko piję. Ogólnie jak się napiję to jest myślę 12-15 razy w roku. Jednak ja wliczam piwo jako upojenie alkoholowe tak samo jak wyhejnałowanie 0,5l czystej.

Zdarzyło się, że przez 3 dni ostatnio piłem lecz po piwku. Tak mi to zjebało życie na kilka dni. Zapomnialem, że SSRI kompletnie tracą działanie przy jakimkolwiek alkoholu. Na szczęście już w miarę przeszło. I ponownie kilka miesięcy nie będę pił. Do póki znowu nie zapomnę o tym że nie mogę pić, nie powinienem, nie umiem ani kurwa lepiej żebym skorzystał z porady mamy i taty przed spożyciem.
  • 1338 / 218 / 0
Kiedy w końcu wywalili mnie z pracy po 5 latach, a piłem w tym czasie praktycznie codziennie, trochę się załamałem, nie powiem. Poszedłem do poradni odwykowej pogadać wystraszony, babka zaproponowała mi disulfiram w tabletkach. To było w Irlandii i o dziwo dała mi receptę chociaż nie była lekarką. Od razu zacząłem to brać i udawało mi się przez rok. Potem ta cholerna nuda i pustka nie dawały mi już żyć, odstawiłem i popłynąłem. Dość szybko dostałem od panny ultimatum, albo się zaszyję albo odchodzi. Okoliczności były takie że bardziej mi się opłacało być z nią, nie pracowałem wtedy i nie miałem nic pieniędzy i żadnego pomysłu na siebie. Także zrobiłem wszywkę. Po jakimś pół roku już nie mogłem wytrzymać i napiłem się, wyszło na to że zrobiono mnie w chuja i nie wszyli mi disulfiramu. Także znowu płynięcie, do kolejnego ultimatum. Znowu wszywka ale tym razem na bank prawilna, ale postanowiłem ją przepić. Rozwód, kilka lat ćpania ketonów i nie tylko, upadek, dno, epizod w monarze. Potem ogarnięcie się, praca, wynajęte mieszkanie, codzienne chlanie przez 3 lata ale ani dnia w robocie nie opuściłem, ketonów nie tykałem. W końcu disulfiram w tabletkach znowu, 6 miesięcy bez alkoholu, odstawka, ciąg, disulfiram, ciąg pół roku, disulfiram, ciąg dwa lata, teraz go biorę i 4 czy 5 miesięcy nie piję.
  • 942 / 80 / 0
Minęło trochę czasu od ostatniego mojego wpisu tutaj.
Lato 2024 sytuacja życiowa spowodowała, że pomyślałem o odstawieniu K. Jak pomyślałem tak zrobiłem - redukując. 8 miechów PST + 1,5 roku Thiocodin, to już nawet po wyzerowaniu się przez ileś miesięcy odczuwałem taką pustkę pschicznie. Fizycznie bezobjawowo się obyło.
Grudzień 2024 - Święta. Trochę grosza wpadło, to trzeba to wykorzystać. W sumie 3 miesiące urlopu bezpłatnego, ale na tabletki było:> Strategia - co drugi dzień. Jakoś sobie dawałem radę z postanowieniem, ale pod koniec zdarzały się trzydniowe ciągi. Jak ktoś ma predyspozycje, to to jest bardzo uzależniające.
Dla mnie amfetamina czy bieda - ketony to jedynie w towarzystwie. Jak samemu się tym bawiłem swego czasu to kończyło się na jechaniu na ręcznym, ech.
Teraz nie jem narko. Na co innego wolę przeznaczyć finanse. Piję sobie piwka. Wcześniej medytacja. Jedno nie wyklucza drugiego.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 6 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Kokaina dla ubogich zalewa polski rynek. Sięgają po nią nawet dzieci

Narkotyki dla młodzieży to wciąż duże wyzwanie dla polskich służb. W 2024 roku polska policja zabezpieczyła 45 nielegalnych laboratoriów, w których produkowano syntetyczne narkotyki, oraz przechwyciła ponad 19 ton takich niedozwolonych substancji. W Polsce aktualnie poważnym zagrożeniem są syntetyczne pochodne katynonu – mefedron, klefedron i klofedron.

[img]
Dzieci zażywają „kokainę dla ubogich”. To najczęstszy wiek inicjacji

W ubiegłym roku policja zabezpieczyła 45 nielegalnych laboratoriów i ponad 19 ton syntetycznych narkotyków – poinformował w rozmowie z tvn24.pl dr Artur Malczewski z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Największy problem w Polsce stanowią syntetyczne pochodne katynonu – klefedron, klofedron i mefedron. Najwięcej młodych ludzi trafia do szpitala z powodu tego ostatniego.

[img]
"Przyjął narkotyki i wsiadł za kierownicę publicznego autobusu". Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok

9 kwietnia w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie ma zapaść wyrok w procesie odwoławczym Tomasza U., który kierując autobusem spowodował kilka lat temu wypadek na moście Grota-Roweckiego. Zginęła jedna pasażerka, ranne zostały 22 osoby, w tym trzy były w stanie ciężkim. Sprawca był pod wpływem amfetaminy