TALK - Rozmowy [H]

[drakan9]

Właśnie masz złe podejście, lęku nie da się pokonać to jest nasza naturalna emocja, taki nasz bezpiecznik. Jedynie można go przywrócić do naturalnego poziomu poprzez pracę nad swoją głową, którą można świetnie modelować właśnie za pomocą medytacji i zmiany swojego myślenia, bez tego to możemy w siebie piguły ładować do końca życia.

@pomasujplecki to co poradziłeś na depresje idealnie też pomoże na zaburzenia lękowe, trzeba wstać przyjąć je na klatę i robić swoje

Piszę to jako ex zaburzeniowiec lękowy czyli po staremu ex nerwicowiec

[mietowy3]

@drakan9 nie przyjmujesz już leków ani używek?

[pomasujplecki]

Właśnie masz złe podejście, lęku nie da się pokonać to jest nasza naturalna emocja, taki nasz bezpiecznik. Jedynie można go przywrócić do naturalnego poziomu poprzez pracę nad swoją głową, którą można świetnie modelować właśnie za pomocą medytacji i zmiany swojego myślenia, bez tego to możemy w siebie piguły ładować do końca życia.

@pomasujplecki to co poradziłeś na depresje idealnie też pomoże na zaburzenia lękowe, trzeba wstać przyjąć je na klatę i robić swoje

Piszę to jako ex zaburzeniowiec lękowy czyli po staremu ex nerwicowiec

Masz w sumie rację, generalnie zazdroszczę Ci bycia na etapie ex.
Ja narazie próbuje paro bo lęki mam nasilone po dwuletnim ciągu na benzo.

I @up dopytam czy zażywasz ogólnie jakieś substancje?

[Stteetart]

Zgadza się, jednak nie uważam że pokonanie lęku jest prostą rzeczą w której wystarczą afirmacje/medytacje. To dzialanie tymczasowe, najlepiej chyba wziąć ssri i iść do terapeuty poznać bardziej schematy podświadome żeby nie sabotowaly świadomości. Jednak własne zdanie na ten temat już napisalem.
Myślę że trochę źle zrozumiałem Twój post bo lęk nie jest zawsze tym samym, jest np. Strach i jest np lęk wolnoplynacy.
Jak się te rzeczy skumulują to można sobie nieźle nasrac w zyciu

Ale to właśnie od ustalenia co jest powodem leku jest terapeuta.
Sposobów na leczenie jest bardzo dużo.
Np niektórzy notują wszystkie okoliczności i dni kiedy czują się źle.
Potem przegląda się notatki i ocenia się jakie to miejsca, czas czy ludzie.
Ostatnio czytałem jak chłop się bał drobiu. Kur, kaczek itd. znajomy mu załatwił godzinę w ubojni drobiu. Strach minal.

Strach ma źródło i odno się do konkretnych sytuacji, lęk jest bardziej ogólny.

Ja jednak zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy.
@Devixo patrz na to. Inozytol czy szafran działają jako inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i inozytol jak GABA-mimetyk, a szafran dodatkowo blokuje wychwyt zwrotny noradrenaliny.
A jednak nikt tego nie promuje.
Ginkgo biloba tonizuje całą os HPA i do tego blokuje część rec GABA.
Tauryna hamuje wydzielanie acth (jednak zmniejsza też ilość serotoniny ale nie wiem czy poprzez wpływ na acth czy jako konkurent dla tryptofanu) do tego zwiększa ilość GABA poprzez stymulację enzymu GAD.

A tu wymieniłem tylko część suplementów. Suplementów lekkich, bez ubokow ale i suplementów które nie dają pieniędzy lekarzom czy koncernom.

Potem się dziwicie, że pojawia się wiele teorii nt działań lekarzy...

[drakan9]

@drakan9 nie przyjmujesz już leków ani używek?

Jestem czyściutki jak łza :)

[mietowy3]

@drakan9 Gratuluję jak długo? I jaka masz fazę na co dzień?

[drakan9]

Hmm już 8 miesiąc leci, teraz moją fazą jest mindfulness czyli uważność, dzięki temu zrozumiałem ile życia przewaliłem na autopilocie i że goniłem za czymś co mam zawsze przy sobie, tylko jakoś na to uwagi nie zwracałem, niby żyłem ale jednak nie żyłem.

Zabawne że teraz za pomocą technik medytacyjnych jestem w stanie wywołać podobne stany jak byłem pod wpływem używek :D

[Devixo]

@Devixo patrz na to. Inozytol czy szafran działają jako inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i inozytol jak GABA-mimetyk, a szafran dodatkowo blokuje wychwyt zwrotny noradrenaliny.
A jednak nikt tego nie promuje.
Ginkgo biloba tonizuje całą os HPA i do tego blokuje część rec GABA.

A tu wymieniłem tylko część suplementów. Suplementów lekkich, bez ubokow ale i suplementów które nie dają pieniędzy lekarzom czy koncernom.

Potem się dziwicie, że pojawia się wiele teorii nt działań lekarzy...

standard. o wiele bardziej opłaca sie wielkim przemysłom farmaceutycznym promowanie leków zamiast naturalnych rozwiązań problemu. nie wiem czy już o tym pisałem ale osobiście uważam, że wiekszość "depresji" (szczególnie u usób wystawionych na mocne rycie układu dopaminergetycznego czyli np nastolatków) to nie depresja tylko naturalny bodziec organizmu na to, że w naszym życiu jest coś nie tak i należałoby to zmienić... w przypadku osób uzależnionych od tiktoka, facebooka itp. (szybka i prosta dopamina) nalezałoby po prostu zastąpić źródło tej złej dopaminy na dobre źródło - czyli przykładowo siłownia, czytanie książek a nawet i hyperreal i pisanie metorycznych postów oraz przyswajanie wiedzy z tegoże forum. na sam koniec dodam, że nie jestem jakimś boomerem w stylu "nie ma depresji!!! kiedys nie było teraz sobie nawymyślali gnoje bo nie chcom do pracy i szkoły chodzić". prosze źle nie interpretować mojego postu.

Tauryna hamuje wydzielanie acth (jednak zmniejsza też ilość serotoniny ale nie wiem czy poprzez wpływ na acth czy jako konkurent dla tryptofanu)

zmniejsza ilosc serotoniny głownie poprzez modulacje jej syntezy oraz poprzez wplyw na metabolizm trypofanu a nie jako bezposredni konkurent

[Stteetart]

@Devixo większość odpowiedzi nie jest taka oczywista.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12372003/

[Devixo]

@Stteetart co do badań na szczurach znalazłem badanie mówiące o tym, że efekt tauryny jest pod pewnymi wzgledami podobny do działania SSRI oraz że zwieksza ilosc serotoniny a raczej zapobiega spadkowi steżenia serotoniny: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC5504064/ także zgadzam sie - wiekszosc odpowiedzi nie jest taka oczywista. a co do twojego badania - zapisze je sobie w moim archiwum ;) szczególnie, że jest mowa o powiązaniach osi HPA z układem serotoninowym.