Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 2123 • Strona 207 z 213
  • 1957 / 319 / 0
12 lutego 2025visitorQ pisze:
Ustawiam wapka na 190 sypie susz i czekam az sie nagrzeje. Pózniej biore dwa buchy i przestawiam na 240, biore ze 3 buchy i koniec. Tak to u mnie wyglada. Calosc okolo 5 minut. Dluzej nie moge bo ta goraca para bardzo mi podraznia gardlo, bardziej nawet niz joint.
No co ty gorzej niż dym? Ja zaczynam 180 i co 5 st d 210 na koniec do oporu wysypuje ciemne abv średnio 10-15min
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 786 / 142 / 0
Nie wyobrazam sobie wdychac gorace powietrze z vapka dluzej niz 5 minut, od razu lapie mnie silny kaszel.. Mialem juz rozne vaporizery i we wszystkich ten sam problem. Z jointa sciagam bucha w kilka sekund i to nie daje tak po gardle jak wciaganie goracego powietrza podczas dlugiego powolnego wdechu. Bylem u laryngologa i powiedzial, ze gardlo mam juz ekstremalnie wysuszone az do krwi.
Poza tym zauwazylem ze kluczowe sa tak naprawde pierwsze wdechy podczas waporyzacji. Po 5 minutach w suszu juz pawie nic nie ma, para robi sie niesmaczna.
Teraz uzywam starry xmax3 i volcano ten tradycyjny z balonami, wczesniej mialem Mighty i to wlasnie dlugie powolne wdechy z Mighty tak mi wysuszyly gardlo.
  • 3239 / 552 / 0
Ja też kaszle hardcorowo przy waporyzatorze, zależy od osoby jak jej płuca sie bronią.

Ja tam i tak pale
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 571 / 54 / 0
Też miałem gardło zaorane jak wapowałem dużo, rozwiązaniem jest bubbler albo jakieś małe bongo, zanim przyjdzie to krótka przerwa od wapowania i będzie si, a do bonga/bubblera można dosypać soli (stężenie 3%) i ponoć jeszcze mniej podrażnia drogi oddechowe ale sam nie próbowałem, bo kiedyś mi się zapalił susz jak ciągnąłem przez bubbler, przejechał dymem że rzygać się chciało i wyrzuciłem.

@pomasujplecki jak 12 minut Ci schodzi na wycyckanie suszu to chyba coś źle robisz, ja mam Starry 4 i przy połowie komory to są 3 wdechy po minucie każdy, a jak wkładam jakieś okruszki to jeden wdech ale od razu na 230 stopni.
  • 74 / 44 / 7
Tak jak napisał @motocyklista. Adapter wodny jest tutaj game changerem. Od siebie dodam, że warto spróbować dolać ciepłej wody, żeby ta para była jeszcze bardziej wilgotna. Wystarczy po prostu wydłużyć/utrudnić ścieżkę pary, żeby jej temperatura zmalała i to nie musi być koniecznie adapter wodny. To może być wąż silikonowy czy ustnik 3D ze żłobieniami do środka, ale para będzie sucha.

Ja nie widzę potrzeby waporyzacji suszu w temperaturze powyżej tej "domyślnej" granicy 220°C. Oczywiście, że coś tam jeszcze zostanie, ale te odpady w postaci ABV mają swoje zastosowanie. Zdecydowana większość THC zostanie wyekstrahowana i dostaniecie to czego chcieliście. Z ABV możecie sobie pierdolnąć masełko, dodać po prostu do jakiegoś żarcia/napoju jako proste edible albo dodać do blunta jako zajebista alternatywa dla tego jebanego tytoniu i w dodatku to jest jeszcze kopiący wypełniacz bo kilka % tego THC tam jeszcze jest. Ten "węgiel", który wyjmujecie waporyzując w temperaturze powyżej tych 220°C, to możecie wyjebać.
  • 3239 / 552 / 0
Od południa tak wapuje że całe mieszkanie wali ziołem jak by ktoś lufę palił, dym jest jednak mocny przy tej temperaturze.
13 lutego 2025motocyklista pisze:
@pomasujplecki jak 12 minut Ci schodzi na wycyckanie suszu to chyba coś źle robisz, ja mam Starry 4 i przy połowie komory to są 3 wdechy po minucie każdy, a jak wkładam jakieś okruszki to jeden wdech ale od razu na 230 stopni.
Wydaje mi się że wszystko dobrze. Rozpalam do 220 i wciągam przez jakieś 10 sekund chyba że płuca dadzą dłużej, i tak co chwilę.
A spróbuj w swoim przypadku jak już ściągniesz te buchy odpalić dodatkowa sesje i czy przypadkiem nie działa mocniej?
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 1957 / 319 / 0
13 lutego 2025motocyklista pisze:
Też miałem gardło zaorane jak wapowałem dużo, rozwiązaniem jest bubbler albo jakieś małe bongo, zanim przyjdzie to krótka przerwa od wapowania i będzie si, a do bonga/bubblera można dosypać soli (stężenie 3%) i ponoć jeszcze mniej podrażnia drogi oddechowe ale sam nie próbowałem, bo kiedyś mi się zapalił susz jak ciągnąłem przez bubbler, przejechał dymem że rzygać się chciało i wyrzuciłem.

@pomasujplecki jak 12 minut Ci schodzi na wycyckanie suszu to chyba coś źle robisz, ja mam Starry 4 i przy połowie komory to są 3 wdechy po minucie każdy, a jak wkładam jakieś okruszki to jeden wdech ale od razu na 230 stopni.
Bubbler nawet ok, miałem ale szybko się zbił :/ Co do "małego bongo" do waporyzatora, to z tego co widziałem koszta idą od 200zł+ Osobiście nie potrzebuję chłodzenia, para mi aż tak gardła nie drażni a że czasem się zakaszle cóż normalne przy zielsku
Co do trwania sesji przy świeżo wyczyszczonym jest b szybko, z czasem coraz dłużej ja wapuję nawet ok 20 min niekiedy aż para przestanie być widoczna.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 3239 / 552 / 0
Tak samo aż do póki zniknie para, to zajmuje 4 sesje, ale odkąd skończyłem z tymi dwoma zauważyłem ile THC idzie do smieci.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 571 / 54 / 0
@pomasujplecki Nie ma prawa działać mocniej bo po 3 wdechach zostaje mi czarny węgiel. Nie miałem Twojego modelu ale spróbuj ciągnąć długo i powoli, albo kombinować z luźniejszym/ciaśniejszym ubiciem komory. Przed wdechem wydycham całe powietrze z płuc i jednym wdechem wypełniam całe płuca waporem i to trwa nawet 50sek-minutę. Spróbuj też rozróżnić czy na końcu rzeczywiście leci para, czy może te toksyny które wydzielają się w większych temperaturach.

@yoshi420 i tak polecam, bo jak jeszcze Cie gardło nie boli to może zacząć, profilaktyka rozumisz, te sprawy. A jak nie to po prostu fajna zabawka, urozmaicenie, no i większe buchy można brać, aż tak nie zatyka.
  • 12613 / 2438 / 0
W vapcapie z FMJ / Armored cap to zajmuje 2 podgrzania, lub jedno - w zależności jak się grzeje i jak susz jest wilgotny. Góra 4 wdechy i całość zamyka się w 5 minutach z opróżnieniem.
Znam ten ból z długimi sesjami, żeby choć się zarumieniło...
ODPOWIEDZ
Posty: 2123 • Strona 207 z 213
Newsy
[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?