TALK - Rozmowy [H]

[london5]

Polecają coca colę, lub pepsi.

[Jamedris]

Cola w miejskich legendach rury udrażnia, to co ma swoim odczynem żołądka nie udrożnić.
Osobiście przy spożywaniu większych ilości rozwalałam to wszystko na j*bany pył, jak FAQ przykazało, po czym w misce zalewałam napojem o ostrym smaku bo jedyne rewolucje żołądkowe wywołuje u mnie właśnie nawet wspomnienie smaku tjoko. Mogło się wydawać, że organizm łyka to jakoś łatwiej na podkładzie z soczków (takich NFC albo z miąższem, niekoniecznie słynny czerwony grejpfrut) - ale właśnie, mogło się wydawać. Finalnie i tak siedziało się jak idiota z miską ciężkiej do zidentyfikowania masy, którą trzeba łyżką skrobać bo nie wszystko poleci do gardła przy przechyle miski po raz pierwszy.

[Ptaszyna]

Mam pytanie, próbował ktoś z was może łączyć kodę z preparatami z walerianą?

Pytam, bo ostatnio nabyłem sobie preparat valused, zawiera wyciąg wodno-alkoholowy z walerianą i brałem to solo na lepsze spanie, żeby wyspać się do pracy.

Bardzo fajnie działa i waleriana to chyba jedyne co na mnie działa w ogóle z tych ziołowych preparatów wyraźnie tak, że czuję konkretną sedację i samo zwala z nóg. Inne preparaty ziołowe na stres i sen kompletnie na mnie nie działają.

Zastanawiam się jakby to się zmiksowało z kodą, może być spoko bo tu i tu sedacja i chill, waleriana podbija GABA A. Czy ktoś z was może próbował?

[pomasujplecki]

Jeśli mówisz o tym płynie na bazie alkoholu z wyciągiem to moim zdaniem szkoda żołądka, kompletnie nie opłacalne efekty względem konsekwencji łączenia tego długofalowo.
Efekt oczywiście jakiś będzie ale w tym płynie i tak główne skrzypce odgrywa alkohol. Możesz spróbować mix po prostu z tabletkami waleriany?