Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 2 z 2
  • 17 / 2 / 0
Tak ale beta blokery cię nie uspokoją i nie postawią do snu, zapaści w życiu na tym nie dostaniesz, to tylko obniża rytm serca ;)
Każdy tu robi wszystko na własną odpowiedzialność, to bardzo trudno dostępna substancja wiec osoba z dostępem musiałaby mieć doświadczenie, to nie jest mefedron z Targówka z pierwszej lepszej bramy.
  • 1487 / 91 / 2
@ledzeppelin2 Wart ekserymetować, ten lek nie wpłynie źle.
action movie:gun:
  • 17 / 2 / 0
23 maja 2024ledzeppelin2 pisze:
Czy ja wiem czy na własną rękę takie eksperymenty warto przeprowadzić ?
Myślę że serce jeszcze większy wpierdol może dostać a nawet się to może skończyć tragicznie
Jakas zapaścią czy chuj wie czym .
Betsblokery mają jakąś dokumentację w przypadku stosowania ze stymulantami i można się nastawić na określoną odpowiedź .
Jeszcze ktoś przeczyta i zastosuje się do przypuszczeń .
oczywiscie ze nei warto, chyba ze jestes popierdolony jak ja i malo cie juz obchodzi
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany

Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.