Musze być ostrożny z tymi nawozami sztucznymi, bo jedną sadzonkę właśnie nawozem spaliłem.
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Czasami skubnę parę młodych listków i wysuszę.
Kilka szczytów, żeby w tym miejscu wypuściły dwa nowe.
Klepio, klepią. Ciekawe jak kwiaty będą klepać.
Już na każdej pojawiły się białe włoski.
Nie było żadnego chłodu, deszczu też nie było od trzech tygodni.
Generalnie startuję jakoś na przełomie miesiąca. Oby końcówki były z taką pogodą ja teraz. Sucho, słonecznie i silny wiatr. Boję się grzyba, ale spróbuję suplementować jakąś formą krzemu, co przynajmniej w jakimś stopniu wzmacnia odporność między innymi na pleśń. Niestety auto są mega wrażliwe.
Poza tym mam jeszcze 10 L innej uniwersalnej i 5 L do kaktusów z keramzytem. Planuję zrobić mieszanki i z 1 sztuką w zasadzie mogę już startować i pewnie wystartuję jakoś w poniedziałek.
Nawozisz czymś? Azot można już powoli odkładać i skupić się na PK. Jak Ci się chce, to polecam spalić trochę drewna z drzewa liściastego i podsypać.
Dojdą jakoś w lipcu a z pogodą w lipcu to loteria. Stosujesz jakieś opryski?
A co z tymi wystartowanymi jakoś w lutym? Wg. moich obliczeń to już powinny być skoszone.
nie wiem kiedy zaczynałeś od ziarenek ale masz je 3 razy większe niż moje papryki na parapecie w domu z którymi startowałem chyba już w marcu
z resztą widać że masz idealny spot jeśli chodzi o ziemię bo widzę pokrzywy w tle
trzymam mocno kciuki żeby do końca Ci szło tak dobrze jak na początku, jak będziesz zbierał to chyba pora wreszcie się poznać w realu
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Spot jest prawilny.
Z nawozów stosuję substral na kwitnienie, gnojówkę z pokrzyw i taką mieszankę nawozów sztucznych (saletra amonowa, potasowa, mocznik).
Najwyższa roślina ma ok 60cm.
W sumie to na początku marca kiełkowałem.
Pestki prawilne, kilka zjadły ślimaki, jednego ja spaliłem nawozem.
W sumie z 10 nasion zostało 5 roślin.
Zauważyłem że bardzo inwazyjny jest ten powój taki, co czepia się roślin.
Niczym nie pryskałem, a co mógłbyś polecić ?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d792881c-0f36-4346-9293-e5fac484dbcc/odsmt.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251001%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251001T005802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=9e340cb5ec90287ee9293a322f234076c7b5a40d43bc87e8253e8754cbc2a0be)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lsd_may_offer_viable.jpg)
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego
W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?