Totalnie się zgadzam, bo sama odkąd pamiętam o wiele lepiej dogaduję się z facetami niż z kobietami, a co za tym idzie nie raz na różnych domówkach byłam jedyną kobietą, a jakoś nigdy do niczego nie doszło ;)
scalono - łysy
Poza tym ona jest narkomanką, nie jest odpowiednią osobą dla Ciebie. Proszę o scalenie.
14 maja 2024ZleSpiaca pisze: Dlaczego jak dziewczyna ma kolegów to zawsze ,ale to zawsze jest to postrzegane przez pryzmat seksu ? Czy wy na prawdę myślicie, że my o niczym innym nie myślimy tylko o tym żeby nas ktoś wyjebał? Wstydź się wiesz? I każdy kolejny ,który tak pomyśli. To jest po prostu obrzydliwe
Powiem więcej! Ja już wiem jak ten związek będzie wyglądał- ty wiecznie będziesz się zastanawial czy ona że swoimi byłymi lub przyszłymi kolegami nie sypia , nie będzie Ci to dawało spokoju, będziesz zazdrosny, vedziesz jej robił wyrzuty etc widać, że jej nie ufasz ale to TY masz problem i to TY powinieneś się nad sobą grubo zastanowić.
Problem leży pośrodku. Zapalnikiem konfliktu zazwyczaj są dwie osoby, niezależnie od sytuacji. Jedyna różnica polega na tym, że jedna z osób mocniej przeciąga szalę na swoją stronę. W tym przypadku masz rację — ona była szczera, a on nadal coś podejrzewa. To dość łatwy do rozpoznania przejaw ressentimentu w związku ze strony partnera. Rzeczywiście, można się nad tym poważnie zastanowić.
Podejrzewasz ja już na początku o takie rzeczy choć była z Tobą szczera.... wstydź się. Po prostu .
Zastanów się nad przyszłością tego "związku "- bo spierdolisz jej życie- widać to już teraz. Właściwie nie tylko jej ale sobie też. Ja byłam w takim związku i to jest ultra wyniszczające, poniżające i...aż mam dreszcze że strachu jak o tym pomyślę.
Tyle ode mnie
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/passingjoint.jpg)
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu
Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję
W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.