Bylem niedawno, ponad 2,5tyg, ekipa trafiła się bardzo dobra.
Opiatowcow bez programu 5 dni leczą metadonem, potem 2-3 dni skręta a później z górki. Schodziłem też z 3letniego ciągu z alpry i jeśli chodzi o benzo to wypuszczają na mocnym odrealnieniu, więc nie polecam pokazywać się wtedy bliskim jako 'zdrowy i oczyszczony'. Po detoksie naciskają na roczny ośrodek kazun, terapeuta ma chyba jakiś konkrakt żeby ściągnąć jak najwięcej ludzi. Personel w porządku, jak ktoś ceni sobie prywatność to niestety przewija się tam mnóstwo studentow na praktykach. Jak ktoś chce to wniesie tam cały asortyment, kontrola na wejściu kuleje, trochę ludzi kombinowało, z wydawaniem leków też zdarzały się wałki. MP3 ok, epapieros ok, własnych Telefonów brak, 5 min rozmowy dziennie w obecnosci terapeuty i odwiedziny raz w tyg 10min. Żarcie jak to szpitalu ale bez tragedii. Miejsce nie jest idealne ale ogólnie polecam
09 maja 2024mruk844 pisze: mam taką radę dla wszystkich którzy myślą o pobycie w ośrodku zamkniętym. Warto wcześniej spróbować znaleźć pracę na min3 miesiące i iść na l4 , wtedy normalnie dostajesz przez rok te 80% wypłaty , potem możesz też strać się o zasiłek rehabilitacyjny .
Hej,
Czy może ktoś z was, jako nieletni, został kiedyś skierowany przez sąd na roczne przymusowe leczenie odwykowe do zamkniętego oddziału w Lubiążu? Byłem tam ponad dekadę temu, chciałem porozmawiać z kimś kto też tam przeżył, niestety nic nie mogłem znaleźć w dotychczasowych postach.
Będę wdzięczny.
09 maja 2024mruk844 pisze: mam taką radę dla wszystkich którzy myślą o pobycie w ośrodku zamkniętym. Warto wcześniej spróbować znaleźć pracę na min3 miesiące i iść na l4 , wtedy normalnie dostajesz przez rok te 80% wypłaty , potem możesz też strać się o zasiłek rehabilitacyjny . oczywiście zdaję sobie sprawę że często jak idzie się do ośrodka to często jest się wrakiem z trzaskami w głowie ale jeśli masz możliwość pójścia do pracy przed ośrodkiem to naprawdę warto. inaczej się siedzi z świadomością że kasa leci. ps. polecam nowy dworek;)
A co do reszty się zgodzę. Byłem na rocznej terapii i korzystałem z tego. Zapewnilo mi to komfort leczenia i dzięki temu skonczylem terapie. Ludzie którzy nie mieli tej możliwości mieli przejebane.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
