Ziemia powinna być luźna - jeśli rosną na niej bujne chwasty, to będzie się nadawać.
Są oczywiście odmiany sezonowe, które dojdą w naszym klimacie, ale nie ma ich zbyt wiele. Najlepiej wspominam pod tym względem pestki Passion #1 x Early Skunk - wszystko doszło w połowie września i takich pał, to w życiu nie miałem. Pleśni właściwie nie było w ogóle poza 1 małym ogniskiem - bardzo odporne. Jest tego na pewno więcej.
Automaty też polecam spróbować, choć one są trudniejsze, bardziej kapryśne i mniej odporne. Za to możesz posadzić właściwie wszystko i liczyć na udany zbiór, jeśli wszystko pyknie.
27 lutego 2024Antus pisze: Ostatnie lata były dość gorące - 30 stopni Celsjusza. W indoor nie ma takich temperatur.
Outdoor to jest zawsze przypałowa loteria, uda sie albo nie. IMO indoor jest zdecydowanie bezpieczniejszy, zwłaszcza gdy się siedzi z mordą krótko i filtrem węglowym.
Zabezpieczyć się przed przypałem na outdoorze można używając kamerke leśną z modułem GSM, który gdy ktoś pojawi się w zasięgu oka kamery wyśle fote na mejla albo tel i będziesz wiedział co się dzieje. No ale to raczej opcja dla tych co mają uprawy na grubo, bo przy paru krzakach to średnio opłaca się inwestować z tysiaka w kamerke na poziomie, a nie jakieś szajsiwo typu hc-300m którego obsługa może spowodować nerwice u posiadacza xD Chociaż jak to mówią - wolność jest bezcenna ;)
Ja odradzam chodzenie na spota po zmroku, trudniej się wytłumaczyć po co, no i można dostać szota od myśliwego. Dla nich wszystko co się rusza w krzaczorach to dzik
Ja bym zaczął na outdoorze od automatów. Jak już kiedyś pisałem - krótsza uprawa to bezpieczniejsza uprawa. Np. posiejesz automaty powiedzmy koniec maja to zbierzesz je w sierpniu i unikniesz kilku problemów, np. jesiennych grzybiarzy, czy też problemów z pleśnią, które w sierpniu będą mniejsze niż np. w październiku przy odmianach sezonowych. I w dupie rady typów - automaty nie są dla początkujących, bo, uwaga, klasyczny tekst "nie wybaczają błędów". Jak ktoś jest lewy to i palca podcierając dupe złamie.
Nie wiem co Ci jeszcze napisać?
Zioło nakurwia tylko 2, max 3 dni po ścince, potem robi się ten zapach taki sianowy, dopiero z czasem odzyskuje aromat. Jak jest gdzie to podsuszenie na spocie to fajna opcja.
Ja właśnie dlatego nie lubie tych współczesnych odmian, bo faza, i owszem, jest lepsza, ale te wszystkie Gorille, Zkitlezzy, Runtze, Cookiesy jebią tak, że juz po wyjęciu ze słoika nakurwia na cały pokój, a po zmieleniu i zwapowaniu nawet po wietrzeniu pokoju czuć i jak ktoś ma słabe nerwy jak ja może się schizować, że przypał i nie czerpać w pełni z fazy.
Suszenie w mieszkaniu też bardzo przypałowa sprawa, ale do zrobienia. Najgorsze są 2 pierwsze doby.
Plon wali zdecydowanie bardziej, kiedy został strymowany "na mokro", ale za to suszy się krócej.
Nie zgadzam się też z tezą, jakoby u nas nie dało się pod słońcem dobrego tematu zrobić. Da się, tylko pula odmian sezonowych jest mocno ograniczona i sprowadza się do starych odmian pamiętających czasem lata 80-te. Później poszukam, to wstawię fotę P1 x ES - to było bydle...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.