Też boję się ciemności, chcę mieć przezroczystą trumnę!
Porówna ktoś do 3cmc? Niedługo jeden vendor wprowadził 3fmc
Ciekawostką też w tym przypadku będzie struktura chemiczna obu substancji: 3-FMC ma grupę fluorową na trzecim atomie węgla, natomiast 3-CMC ma grupę chlorową. Ta różnica chemiczna może wpływać na ich aktywność i efekty psychoaktywne.
3-FMC:
F
|
N-C-C-C-C-H
|
H
CH3-CH(Cl)-C6H4-O-CH3
CH(Cl) to grupa chlorkowa,
C6H4 to pierścień benzenowy,
O to grupa eteryfikacyjna.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
A ja powiem inaczej. Z tego co pamiętam moje doświadczenia z przed 10ciu lat właśnie flufedron był najbliżej 3-MMC. Pamiętam że to co ja miałem miało beżową barwę i robiło naprawdę bardzo podobnie do 3mmc. Euforycznie i kanapowo ale troche z innej mańki.
Kompletnie zapomniałem po latach że taki środek istniał hehehe ;p
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

