...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 260 z 262
  • 4166 / 683 / 2117
Ale to ja nie mówię, że chodzenie na siłkę czy uprawianie sportu ma być wzorem i naśladowaniem do czystości organizmu. Jasno napisałem, że w sumie niczym nie różni się to od przyjmowania substancji. Słyszałeś o ludziach, którzy tak poświęcili się "amatorskiemu" sportowi/treningowi, że upadły im rodziny? To też poniekąd problem z uzależnieniem od danej dziedziny sportu i realizowanie tego za wszelką cenę (mania — dość kompulsywna).

Dzisiaj finalnie trudno o czystość, kiedy tak jak pisałem, nasz mózg to jedna wielka produkcja narkotyków (neurohormonów). Jest to tylko zdrowsza alternatywa, ale tak samo potrafi wyniszczać rodziny/związki jak i cały organizm.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 2182 / 372 / 0
Tak, ale to nie był przytyk do Ciebie
  • 4166 / 683 / 2117
Wiem. Bardziej chciałem odnieść się do tego, żebyś zrozumiał, co mam na myśli. Bo miałem wrażenie, że napisałem to zbyt chaotycznie. Niemniej jednak chyba dobrze mówię i troszkę racji w tym mam, co? No pomyślmy: przysadka mózgowa jak i cały łeb produkuje neurohormony identyczne, jak w przypadku brania różnego rodzaju narkotyków. W większości reguluje to, co narkotyki. Prostym przykładem jest uwalnianie serotoniny po ciężkich treningach, która ma za zadanie wyciszyć i uspokoić nasz organizm.

Haj mamy na wyciągnięcie ręki i nadużywamy go czy to w formie sportu, czy też dragów. Tylko te drugie, są o tyle znienawidzone przez społeczeństwo, bo dostały "łatkę" taką, a nie inną.

Pomijam już fakt zombie w telefonach. To gorsze niż narkotyki, a jest tego plaga. To takie samo uzależnienie jak branie dragów, do tego rozpędzające się dzień za dniem. Pogłębia to tylko problemy psychiczne ludzi (brak relacji, rozmów między sobą — brak wydzielania oksytocyny), co potem finalnie właśnie prowadzi do takich sytuacji jak branie dragów, czy kompulsywne manie na tle sportowym, lub innym.

Czyli co, finalnie nie żyjemy w trzeźwości wcale. To iluzja.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 2182 / 372 / 0
Jest wiele drog do równowagi, ważne by oscylować koło 0 i czasem +2, czasem -2, a nie plus 10 minus 10. Takie moje podejście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 744 / 110 / 0
tylko po co?

ja tam wolę dni +10 i dni -10 niż +2/-2, to nawet ludzie obeznani w gierkach wiedzą, że miecz +5 rozpierdala system a +2 to produkcja seryjna nieistniejącej marki Fuji. Wszechświat leci po skalach logarytmicznych a nie arytmetycznych, tak samo nasze neuroprzekaźniki, ale niech tam każdy decyduje co chce. Czasem masz większy damage a czasem odporność.
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 364 / 108 / 0
W ciągłym zerze (na skali od -10 do 10) nie da się być, ale warto jakąś równowagę zachować . Raz na jakiś czas +5 nie zaszkodzi , ale częste +10 będzie wywoływało jeszcze częstsze -10.
"Life pain always sexy"
  • 744 / 110 / 0
tylko gdzie jest ta skala, gdy wszystko względne (ja się trzymałem kurczowo autora poprzedniego posta ale możemy przejść do googoli i pierdyliardów jeśli Panowie pozwolą XD)
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 4166 / 683 / 2117
To źle kategoryzujesz. Bo człowiek człowiekowi nierówny i nie można każdemu narzucić miary +10/-10, bo nie na każdego działa to. To jak z substancjami. Jedni wolą psychodeliki, inni stimy, a inni opio. Gdyby życie było takie proste i zerojedynkowe, to byśmy patrzeli na to ciut inaczej.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 744 / 110 / 0
ok, ale cały czas mówimy o abstrakcji przyjemnosci, na psychonautwiki tak nie zmierzysz, że jebnie albo nie jebnie, albo tego tak a tego nie, wiadomo są gusta guściki ale dop/sero ciągnie zgniłe małpy okupujące tę obrośnietą kulkę piasku i wody
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 2182 / 372 / 0
Harmonia powinna być celem tych wszystkich, którzy poszukują zdrowia, ponieważ jeśli jest się za bardzo Yin lub za bardzo Yang, bez możliwości powrotu do stanu równowa-gi, dochodzi do pojawienia się stanu choro- by. Współczesny człowiek często jest równocześnie zbyt Yin i zbyt Yang. Dzieje się tak, ponieważ Yin i Yang nie są ze sobą odpowiednio połączone, najczęściej z powodu stylu życia, który obejmuje takie skrajności, jakich jednostka nie jest w stanie zintegrować. Kiedy znajdujemy się w stanie równowagi, wtedy w odpowiedzi na wymagania chwili możliwe jest stanie się zarówno bardzo Yin, jak i bar-dzo Yang, bez ryzyka utknięcia w nadmiarze Yin lub Yang, co zawsze bywa stresujące.

Zrownoważona osoba potrafi łatwo rozprzestrzeniać swe działanie i energię na zewnątrz, jak i powracać do siebie oraz ograniczać swe działanie, być bardziej aktywna albo pasywna, a jednocześnie pozostać zakorzeniona w ciszy i spokoju (pustce przenikniętej przez „Wspaniałe Istnienie"), czyli miejscu, gdzie Yin i Yang stapiają się w jedną rzeczywistość.

W ruchu się oddzielają, w bezruchu się łączą". Starożytna zasada tai-chi

Większość ludzi jednak żyje w pułapce nieświadomego i niekontrolowanego wahania Yin i Yang. Ludzie ci, pozbawieni zakorzenienia w stanie równowagi, mogą oscylować pomiędzy osobowością ekstrawertyczną a introwertyczną, gniewem a lękiem, słabością a siłą lub innymi skrajnościami. W takim przypadku pomocne mogą się okazać następujące zalecenia:

Już samo lepsze uświadomienie sobie panującej nierównowagi jest pierwszym krokiem w stronę zrównoważenia. Kiedy rozpoznasz zaburzenie równowagi, skoncentruj się na właściwościach stanu równowagi: łagodności, niezawodności, cierpliwości, odwadze i odpowiednim zachowaniu, które w konsekwencji doprowadzą do stanu harmonii. Praktykuj dyscypliny, które kładą nacisk na kultywowanie Esencji, harmonii i spokoju, takie jak modlitwa, medytacja, joga i tai-chi.

Zalecenia dietetyczne: unikaj dużych ilości pożywienia o skrajnych właściwościach, jak m.in. mocno przyprawione lub nadmiernie oczyszczone produkty oraz produkty zanieczyszczone substancjami chemicznymi; zrezygnuj wszelkich środków odurzających nie tylko z tego powodu, że charakteryzuje je bardzo silne oddziaływanie, lecz także dlatego, że ich regularne stosowanie niweczy nadzieje na dokonanie realnej oceny własnego stanu.


Paul Pitchford - Odżywianie dla Zdrowia
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2023 przez mietowy3, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 260 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Miał umrzeć w więzieniu. Trump ułaskawił twórcę rynku w darknecie.

Założyciel czarnego rynku Silk Road, działającej w latach 2011-13 platformy pozwalającej na handel nielegalnymi produktami i usługami w darknecie, został skazany na podwójne dożywocie i czterdzieści lat więzienia bez możliwości warunkowego zwolnienia. Zgodnie z obietnicą Donald Trump ułaskawił go pierwszego dnia rządów.

[img]
Różowa kokaina. Australia podmieniła transport narkotyków

Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty po tym, jak australijskie władze udaremniły zakrojoną na szeroką skalę operację przemytu narkotyków.

[img]
Kokaina w cukierkach. Rekordowy przemyt udaremniony

Władze celne na lotnisku Haneda w Tokio skonfiskowały 15 kilogramów kokainy od jednego z pasażerów. Agencja Kyodo wskazuje, że to rekordowy wynik w skali kraju.