TALK - Rozmowy [H]

[FAMAS1980]

@jokerthc , a żebyś wiedział. Własnie kiedyś moje zwały były bardziej dotkliwe, bo się jadło o wiele więcej. Teraz jak zjem sztukę raz na rok ( w sumie ketony jadłem dwa lata temu ) to zwały dosłownie nie było. Zjadło się pizze, piwka i do spania, a to może być zgubne :D

[DuchPL]

podczas brania 3MMC zwł... wydaje Ci się:
" o kurŁa nie zrobiło to na mnie wrażenia - ale ogól nie było zajebiście, zero zjazdu? nic sie nie dzieje? spokojnie można przyjebać więcej, a może zwiększyć dawkę..."

a potem mija tydzień, miesiąc... a Ty budzisz się,... i jedyne o czym myślisz, to czy Twój ulubiony diler, który ogarnia system na drugim końcu miasta dziś ma ten sam shoit, tej samej jakości i czy jest dostępny... badasz ile masz w portfelu,...

... i lecisz po kolejny worek.

[FAMAS1980]

Jakie dawki jak miałem pauze od ketonow jakieś może dwa trzy lata? W międzyczasie MDMA aby wpadło z 2-3 razy. Walić jak kiedyś czy może trochę zmniejszyć dawki? Chciałbym aby wujebalo konkretnie :) chciałem na początek 50 mg w nos, potem jakieś 300 mg oral.

[Muminek1988]

Jaka jesteś dostępność 3mmc? Jest w ogóle szansa dostać? Ostatnim razem kiedy udało mi się jeszcze załapać na tą prawdziwą to było jeszcze zaraz po delegalizacji. Jakiś czas temu próbowałem ogarnąć przez darkneta od różnych vendorów i powiem szczerze że to nawet koło trójki nie leżało :/

[DuchPL]

Jakie dawki jak miałem pauze od ketonow jakieś może dwa trzy lata? W międzyczasie MDMA aby wpadło z 2-3 razy. Walić jak kiedyś czy może trochę zmniejszyć dawki? Chciałbym aby wujebalo konkretnie :) chciałem na początek 50 mg w nos, potem jakieś 300 mg oral.

kukając na Twoją wagę ( 78-80kg działu prozdrowotnego ), i przerwę... to spokojnie powinno Cię zrobić nawet 200mg...
Chociaż ja bym osobiście dla siebie zaorał min 250mg, jeśli dorwiesz dobrego syntezowo euforyka będzie gitMajonez

ja zazwyczaj leciałem większośc donosowo ( 70% ) reszta leciała w dziąsła i dojapnie... zwł kiedy byłem pewny sortu!
ale i tak najlepszy był spływ - i o to w tym wszystkim chodzi ;)

jak testowałem nowość z nieznanego mi źródła, wpierw leciało 50mg na próbę, jak serce zaczynało dziwnie nerwowo przyspieszać przed fazą peaku, wiedziałem że trzeba uważać z dawkami to tak w ramach ciekawości, 3jka to czasami jedna wielka niespodzianka.

[FAMAS1980]

@DuchPL ,a dawka 350 mg ujdzie? Bo ja to jestem taki ze wole krótko się bawić, ale konkretnie aż mi obraz wyklatkuje. Szczerze to wolę właśnie zrobić 2-3 do rzutki i basta niż się bawić na długie ciągi i się zamknąć w 8-10 h max. Miałem plan 50 mg na próbę, potem 350 mg jebnac oral i mieć w gotowości sniffa 100 mg jakbym czuł że jeszcze mogę.

[DuchPL]

jak miałeś z 3jką już kiedyś do czynienia organizm wie jak ją ogarniać, i ty też wiesz czego się spodziewać...

przy 350 ... serce ruszy tak czy siak, jak nie masz problemów z pikawą i wątrobą to to ciśnienie ( które przy tej dawce da o sobie już znać ) da nawet fajnego kopa noradrenaliny która dodatkowo dobrze podbije fazę i zaprowadzi |Cię tam gdzie chcesz, do magicznej granicy...
jak podwyższone ciśnienie to dla Ciebie norma ( po stimach ) - dasz rade i będzie Si

[FAMAS1980]

@DuchPL , chuj to wpada 350 mg na start i najwyżej doprawię szczurem. Właśnie się obawiałem że dawka spora po takiej przerwie, ale organizm wie o co kaman więc startuje grubo. Dzięki :)

[Stteetart]

Od lat tak pisze ja jak i wielu innych, że dawki ketonów powyżej 200mg są kompletnie bezsensu. Jak jeszcze masz spore zapasy neuroprzekaźników to więcej nie wyciągniesz. Faza przy 150-200mg będzie podobna jak przy 350 tylko będzie więcej ubokow i mocniej spadnie samopoczucie jak będzie substancja schodzić.
Oczywiście to zawsze Twoja decyzja. Ale pamiętaj, że niskie dawki a wrzucane częściej dadzą relatywnie stabilna fazę gdzie spadek samopoczucia nie będzie tak dotkliwy jak przy 300-400mg.

[jokerthc]

Jaka jesteś dostępność 3mmc? Jest w ogóle szansa dostać? Ostatnim razem kiedy udało mi się jeszcze załapać na tą prawdziwą to było jeszcze zaraz po delegalizacji. Jakiś czas temu próbowałem ogarnąć przez darkneta od różnych vendorów i powiem szczerze że to nawet koło trójki nie leżało :/

Nie wiem co to znaczy jakiś czas temu, ale dobre 3-MMC można było dostać w DN jeszcze niecały rok temu i od tamtej pory nie widziałem niczego wartego uwagi. Paradoksalnie łatwiej teraz kupić dobrą mewę niż metafedron.

Jakie dawki jak miałem pauze od ketonow jakieś może dwa trzy lata? W międzyczasie MDMA aby wpadło z 2-3 razy. Walić jak kiedyś czy może trochę zmniejszyć dawki? Chciałbym aby wujebalo konkretnie :) chciałem na początek 50 mg w nos, potem jakieś 300 mg oral.

kukając na Twoją wagę ( 78-80kg działu prozdrowotnego ), i przerwę... to spokojnie powinno Cię zrobić nawet 200mg...
Chociaż ja bym osobiście dla siebie zaorał min 250mg, jeśli dorwiesz dobrego syntezowo euforyka będzie gitMajonez

ja zazwyczaj leciałem większośc donosowo ( 70% ) reszta leciała w dziąsła i dojapnie... zwł kiedy byłem pewny sortu!
ale i tak najlepszy był spływ - i o to w tym wszystkim chodzi ;)

jak testowałem nowość z nieznanego mi źródła, wpierw leciało 50mg na próbę, jak serce zaczynało dziwnie nerwowo przyspieszać przed fazą peaku, wiedziałem że trzeba uważać z dawkami to tak w ramach ciekawości, 3jka to czasami jedna wielka niespodzianka.

Bardzo rozsądnie z tą dawką testową - robię dokładnie tak samo, bo nawet waga próbnej kreseczki się zgadza. Nie rozumiem ludzi, którzy substancje niewiadomego pochodzenia od razu wciągają jak odkurzacz, choć przyznaję, że też kilka razy zdarzyło mi się zacząć od sporej lagi na dzień dobry, ale wtedy zawsze byłem z kimś.

@Stteetart To co napisałeś to jedno, ale dochodzi też kwestia ograniczonych możliwości naszych śluzówek, bo nie ma bata, aby pas 300 mg lub większy się wchłonął w całości i część materiału poleci wraz ze spływem do żołądka przy okazji podrażniając nie tylko nos, ale gardło i nierzadko całą jamę ustną. Ponadto łatwo jest wejść na większe dawki, ale potem ciężko zejść z powrotem do normalnych. Ja bardzo często zaczynałem od małych kreseczek po 50-70 mg i trzymałem się zakresu poniżej 100 mg jak długo się dało, a jak zabawa się przedłużała to wydłużały się też kreski. Niegłupie jest też rozpoczęcie z przytupem np. od wciągnięcia 150-200 mg lub zarzucenia większej bombki z ewentualną poprawką nosem, aby maksymalnie wykorzystać moc dawki inicjalnej, a potem podbijać fazę znacznie mniejszymi porcjami dopóki są efektywne.