TALK - Rozmowy [H]

[rufusaxxx]

To jest raczej nie dobry pomysł, jak chcesz się leczyć to idź do lekarza , branie SSRI samemu jest niebezpieczne . Lekarz by Ci powiedział ile brać , od jakich dawek zaczynać i w jakich okresach je zmieniać. Z resztą pamiętaj że SSRI w pierwszym miesiącu stosowania zwiększają o 80% ryzyko samobójstwa .....

Benzo i narkotyków, spożywanie niebezpieczne również jest a ludzie robią to. Ja substancji takich nie spożywam wcale. Dawka od małej się zaczyna 5 do 10mg i średniej nie przekracza. Wiedza ta nie tylko psychiatrze znana jest. Szansę zwiększyć mogą, ale i tak dla mnie zbawieniem mogą okazać się.

@deadmau5
Do lekarza iść ja nie mogę, choć bym wolał. Pytanie do was drodzy, czy tykać to warto na własną rekę, czy lepiej w obecnym stanie gnić powinienem. Drogi innej nie ma.

[SerioSergio]

Pewnie szanowany psychiatra i tak wypiszę jakiegoś ssraja z pregabalinką czy bez.
Esci to łagodny w działaniu antydeo,znajomemu z podobnymi objawami do twoich pomógł.Na chociażby nie czułem za bardzo działania... podsumowanie jest takie, że na twoim miejscu bym się zdecydował brać jednak nakłaniać cię nie mogę do tego.

[ListyDoMDMA]

A dla czego nie możesz iść do psychiatry? W sensie jak nie chcesz to możesz nie mówić , ale może to jakoś da się rozwiązać.

[Czoug]

Epizody depresyjne potrafią być dla mnie uciążliwe, atakują znienacka w najmniej odpowiednim momencie ale walczę z tą kurwą. Ostatnie 3 dni miałem bardzo grube loty spotęgowane jakąś zjebaną grypą albo przeziębieniem tak, że mi się nawet pizdy nie chciało ruszyć wymyć. Pomogła mi rozmowa z bliską osobą i jest zdecydowanie lepiej. Na ostatniej wizycie mój lekarz zaproponował mi antydepresanty, ale grzecznie odmówiłem. Do tej pory jestem sceptycznie nastawiony do takich wynalazków. Z jakieś 5 lat wstecz siadło mi trochę mocniej na dekiel i psychiatra wypisała mi dwa proszki: lek którego nazwy już nie pamiętam do stosowania na dzień i Tritico na sen. Efekt był taki, że chodziłem po tych prochach jeszcze bardziej przyjebany, dlatego na własną rękę zaprzestałem leczenia, ciężko mi powiedzieć czy mi to wyszło na dobre ale na pewno nie zaszkodziło.

Zapewne jest wielu użytkowników co myśli podobnie do mnie, bo według obiegowej opinii medykamenty te tylko maskują objawy choroby i zazwyczaj bierze się je już dożywotnio, o efektach ubocznych nie wspominając. Jeżeli ktoś nie chce ładować się w leki to jedyna właściwa droga (tak w uproszczeniu) to: dobra dieta, dbanie o kondycję fizyczną, nie nadużywanie substancji i zdrowe relacje z bliskimi.

[Mefistofeles1945]

Jeżeli nie przeszkadza Ci brak wzwodu i wypranie z uczuć wyższych to polecam Ci @Czoug lek o nazwie wenlafaksyna - mi pomogła wyjść całkowicie z depresji, jestem zmotywowany do działania i chętny do pomocy.

To nie jest strikte lek że bierzesz 10mg czy coś to jest proch substancja co walisz 75mg na początku później wchodzisz na 150tki. Lek można kruszyć i ściągać nosem podobnie jak władka - wywala serotoninę i trochę dopaminę jest naprawdę spoko lek ludzie se chwalą.

[rufusaxxx]

Pewnie szanowany psychiatra i tak wypiszę jakiegoś ssraja z pregabalinką czy bez.
Esci to łagodny w działaniu antydeo,znajomemu z podobnymi objawami do twoich pomógł.Na chociażby nie czułem za bardzo działania... podsumowanie jest takie, że na twoim miejscu bym się zdecydował brać jednak nakłaniać cię nie mogę do tego.

Dzięki za radę. Tak trzeba zrobić będzie. Dołożyć pregaba do tego warto?

A dla czego nie możesz iść do psychiatry? W sensie jak nie chcesz to możesz nie mówić , ale może to jakoś da się rozwiązać.

Prawo jest tak skonstruowane, że osoba lecząca się psychiatryczne jak obywatel drugiej kategorii traktowany jest. Tajemnica lekarska występuję, ale recepty każdy widzi i systemy mogą po tym sprawdzać czy świr. Zamyka to ścieżki kariery i pewnych hobby nie pozwala rozwijać. Tym bardziej zaszkodzi co już na stanowisku są i hobby uprawiają to problemów narobić może. A nie chciałbym tego, bo powody do nieujawniania mam i zaszkodziłoby mi to. Depresja na równi ze schizofrenią traktowana jest niestety.

[SerioSergio]

Jak już byś chciał pregabaline to małe dawki 75 mg.I nie nadużywać.

[ListyDoMDMA]

@rufusaxxx co Ty gadasz ? Przecież nikt poza lekarzem nie ma wglądu do recept , a nawet nie zawsze oni mają . Nikt w pracy bez zhakowania Ci ikp tego nie zobaczy .

Nie mam pojęcia o jakie hobby może chodzić .

[rufusaxxx]

@SerioSergio może lepiej zacząć najpierw samo esci? Cichą nadzieję mam, że to mi wystarczy. Jak nie to czytał i konsultował tutaj będę.

@ListyDoMDMA Działanie systemu od tyłu tajemnicą jest. Śmiem jednak twierdzić, że policja informacje czy dany pacjent leczył się psychiatrycznie otrzymać może.

Przykładowe zawody gdzie bycie w bazie stanowi przeszkodę prawną: policjant, pilot(prawdopodobnie), kierwoca zawodowy

Przykładowe hobby: strzelectwo sportowe, (policja gdy się dowie odebrać broń (nierzadko wartą kilkanaście tysięcy i będącą jedyną radością) i cofnać pozwolenie musi).

Liczenie, że nikt się nie dowie ryzykowne jest. Niestety w dobie erecept i cyfryzacji nasza anonimowość ułudą jest. Przestrzegam osoby które chciałby coś z powyższej listy robić, depresje wyleczyć można, ale zatrzeć faktu leczenie się już nie da.

Gdyby nie te obawy, dawno z psychiatry skorzystałbym.

[Eury]

Witam.

Depresje i bezsseność (nerwicą natręctw myślowych spowodowany) posiadam. Z tych i owych powodów do psychiatry ja pójść nie mogę, w grę to nie wchodzi. Po przeczytaniu, dużej ilości tematów, ulotek, opinii na escitalopram się zdecydowałem. Dawkę wezmę małą, uboki przetrzymam, brać będę sumiennie, po kilku miesiącach redukować zacznę. Wszelkiej porady z chęcią wysłucham.

Czy ktoś tak praktykował? Czy bez magika się nie da i odpuścić leczenie trzeba?

Przeżywałem to samo. Po 4 latach się przełamałem i poszedłem do specjalisty. Załóż okulary przeciwsłoneczne to nie będziesz widział wzroku ludzi .Nie trać lat tak jak ja. Natręctwa szybko znikają po dobrze odpowiednich leków.