ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 12 z 14
  • 1 / / 0
Ostatni raz piksy żarłem 12 lat temu . Fruwało się na balety we Wrocławiu słynny Dolmel i La feta . Mój rekord to 23 szt przez całą noc. Zaczęliśmy niewinnie w parku z ekipą od browarków i po chwili poszedł temat i ni z bomby po chwili 5 szt już miałem w sobie . Pamiętam jechałem na rowerze haa masakrę miałem i od kumpla malucha wsiadłem gdzie po 100 metrach wjechałem w płot normalnie STAR TREK . Nie wiem po ilu już na balety wjechałem ale pierwsze co to do baru podszedłem i poprosiłem o żyletki a barmanka po co mi a ja bo organizujemy konkurs chlastanka. Wiem że byłem cały czas 30 cm nad ziemią . W niedzielę po baletach siedzieliśmy wszyscy na takiej explozji w parku , że ludzie w południe bali się koło nas przechodzić bo nas nieogarniali. Ogólnie inny wymiar widzisz to co jest niewidzialne dla tego świata. Najlepsze w tym było to że tam w tym świecie było kurwa przepięknie. No LIMIT . Jedyna wada ich była tylko taka że te nieobrażajac tutaj żadnych kobiet , to te najbrzydsze były kurwa najpiękniejsze. 🤣🤣🤣. Wiecie jak to jest gdy budzisz się drugiego dnia u niej w domu i widzisz inną osobę.
To jak miałem innym razem kolejna mega przygodę ale na Suneise Sensation w Hali we Wrocławiu i nawet moje znajome mi mówiły co ja odpierdalam to i tak był dla mnie po piksach najpiękniejsza. A jak jechaliśmy do nich na domówkę jeszcze na sucho to zacząłem się bać bo dotarło do mnie co mi wszyscy mówili . Pamiętam do dziś jak jechaliśmy w aucie i wszyscy się ze m ie nabijali a ja mowile tylko żeby ona była piękna, tylko żeby była piękna. Trzy piksy Rąbki i jak dojechaliśmy to w sam raz weszło i wiecie co nie myliłem się była najpiękniejsza 🤣🤣🤣 tej nocy dla mnie . Ogólnie mega dziewczyna wartościowa . Jest dużo histori na piksach które mógłbym tu pisać i była by kupa śmiech teraz ale tam w tym momencie było przepięknie w każdej bombie .
  • 10 / 1 / 0
jakieś 5/6 piguł w ciągu nocy, mało tego, był taki stan, że świadomie już nie chciałem, więcej, bo wiedziałem, że się wykończę i to było tak, że po 5 czy 6 człowiek chował gdzieś piki, to na parapecie, to gdzieś w szafce i u ziomka na chacie. Potem koleżka, kilka dni później patrzy a to tu pika, tam pika. Od paru lat już nie mogę przez to sięgać po ten drag, gdyż po piksie, jak zejdzie, w ten sam dzień albo jeszcze następny, przez jakiś czas mam takie dziwne uczucie, jakbym leciał w dół, jakby mózg mi leciał hui wie gdzie. Od tego czasu, nie biorę.
  • 2 / / 0
Opiszę dwie najmocniejsze jazdy po dużych dawkach.
1.
Wziełem 2 x po 250 mg po 6 latach przerwy od wszystkiego, dorzuciłem po 20 minutach bo myślałem ze nie działa.
Miałem strasznie. Pogryzłem się do krwi w policzki i nie zdawałem sobie z tego sprawy.
Dopiero kumpel mówi co jest,Ty się gryziesz?
A ja na to "ja??"
A on mówi bym spojrzał w lustro.
Patrze a tam jucha z ust mi wyplywa bokiem xD.
Nogi latały mi tak obie jakby mi chcialy sie piszczele od reszty nogi odłączyć i bark mi też drgał :/
Męczące to było bo nie mogłem się na niczym skupić a ludzie nie dowierzali w to co się ze mną dzieje.
Jeżeli chodzi o MDMA to wale kosmiczne dawki według niektórych.
Wtedy cały latałem
I jak wtedy tańczyć?

2. Maraton Game Over

Walnełem 400mg iv. po 8dniowym lub 7mio dniowym (nie pamiętam dokładnie )ciagu na MDMA po 1gram dziennie w różnych seriach dorzuceń.

Hukłem to...fajnie paliło rękę 😆 i
ogólnie zaczyna być dobrze ,chwilę po odłożeniu pompki i rozłożeniu się na łóżku jak żaba zasnełem w dosłownie parę sekund.

Obudziłem się na drugi dzień w fatalnym stanie, jakby mi ktoś do środka ciała wsypał lód cały czas miałem okropne dreszcze i ogólnie zjazd.

Po tym drugim miałem około tydzień ogromne problemy z dziesiątkami paralizy sennych oraz masą dziwnych trzasków w głowie i lęków.
Więc nie polecam tego naśladować.
Poruszałem ten problem w dziale sytuację kryzysowe.
  • 3 / / 0
Jeśli chodzi o cukierki to w moim przypadku jednej nocy pass był po 5 bo już miałem wybitnie dość, natomiast jeśli chodzi o eme w kamyku sztuka przez noc na imprezie hard/techno, co zabawne nawet żadnej zwały po tym drugim nie było XD
  • 1 / / 0
w ciagu doby pierwsza wrzuta 150mg, druga 200mg trzecia 200mg czwarta wrzuta 200mg juz tylko otepienie podarowalo, troche nosem dociagalem ciezko powiedziec ile, w sumie caly gram ile bylo w samarce :ojeju:
  • 68 / 16 / 0
450 mg, leżałem na podłodze i się uśmiechałem do sufitu. Piankowe tortury.
  • 368 / 110 / 0
800 mg , a w tą noc jeszcze z 6 browarów poszło , najbardziej pojebana noc mojego życia. Opisałem w wątku o miksie emki z alko ( poza paroma akcjami o których wolę nie mówić xd).
"Life pain always sexy"
  • 3 / / 0
Blue punisher - ten aktualnie dostępny to ten sam gigant o którym są artykule że to najmocniejsze dostępne MDMA i wyrywa z kapci czy to tylko słabszy brat bliźniak?
  • 366 / 52 / 0
@Metaleq ??? Co twój wpis ma wspólnego z obecnym wątkiem? To raz...
Dwa - punishery i inne cuda możesz sobie sam stukać jak kupisz odpowiednią matryce. Dawki są zależne od tego kto to wykonuje więc jeden niebieski będzie miec 300, a inny 120... Loteria - ten rynek to nie apteka. Chcesz mięc większe szanse na to aby nie zostać wydymany to kup sobie kryształ, a nie napchane tabsy.
Cogito ergo sum
  • 1455 / 592 / 0
Z miesiac temu 450mg rozlozone na 1 cala + 2 polowki w ciagu nocy . Ale ziomek to pojechal po bandzie i z 4 ojebal a to prawie 1g ! Utracil lacznosc z ziemia na dobre 2h xD
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 12 z 14
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.