Nbome, 3meopcp podane shizofrenikowi skutkowało bardzo mocnymi i pojebanymi tropami. Także bądźcie ostrożni jak już to mało.
Zwiążcie go na wszelki wypadek jakby mu się włączył tryb kiler.
Hehehehe
Dostałem od ziomka na spróbowanie małą rakietkę w gratisie, na którą mówią 2CB. Początkowo byłem sceptycznie do tego nastawiony i stwierdziłem , że ją odstawię.
Tak jak planowałem urozmaiciłem sobie weekend trawką i kryształem. Przygoda z kryształem trwała 2 dni z małymi dawkami bo w pełni wystarczył mi 1g, nie chce szaleć bo aktualnie odstawiam.
Przyszła niedziela , spokojny poranek. Jakieś gierki na kompie ze znajomymi i wgl. Kątem oka dojrzałem tą rakietkę i pomyślałem że to dobry dzień żeby sprawdzić z czym to się wgl je. Wziałem do ręki rozkruszyłem i zrobiłem 2 różowe kreski. Strzeliłem jedną po drugim w odstępie może 5 min. Początkowo nic... Ani gryzienia ani nic, może mój nos lekkiego gryzienia już nie odczuwa, może lekkie drapanie było ale bez wrażeń. Minęło może z 10min i zaczęło robić się dziwnie.
Moje wcześniejsze doświadczenie z psychodelikami to jedynie grzyby raz z kumplami ale to jakąś śmieszną dawkę na mikro poprawę humoru.
Początek fazy dość nie przyjemny , uczucie jakbym miał zapuścić bełta, ostatecznie i tak poszedłem to zrobić zarówno dla komfortu w brzuchu jak i w głowie. Za chwilę zaczęły się fale , obraz zaczął wyglądać dziwnie i się w pewnym sensie rozmywać. Początkowo żałowałem wzięcia tego 2C-B , dyskomfort z początku odrzucił mnie, ale faza trwa a nie można się bać i strzelić bad tripa. Kolory trochę się mieniły, twarz w lustrze jakby zmieniała ?kształty? ?cienie? ciężko powiedzieć co się działo z moją twarzą, obraz który widziałem wyglądał w ten sam sposób. Ciężko się grało w CS'a , nie zadowolony byłem z fazy, byłem przygotowany na coś innego. Ale z czasem zacząłem się przyzwyczajać, zauważyłem że kolory są dużo żywsze klawiatura RGB jest jeszcze bardziej RGB bo kolory robiły mi galop miedzy klawiszami. Szczyt fazy zaczął się myślę po 15-30min fazy, która trwała może przez godzinę , po tym czasie jeszcze jakieś odczucia jeszcze były zauważalne , ale bez porównania do tego co było wcześniej.
Obraz szalał , krawędzie ścian w cs'ie przybierały różne formy. Litery zamieniały się miejscami gdy je czytałem... choć nadal byłem w stanie przeczytać to co czytam. Po prostu w oczach czysta dyskoteka.
Ciemniejsze pokoju były duże przyjemniejsze, kuchnia która była bardzo dobrze oświetlona światłem słonecznym była bardzo nie przyjemnym miejscem.
Odradzam tego do siedzenia przy kompie, marnowanie fazy i dyskomfort przy komputerze dość spory.
Ogólnie w mojej opinii nie ma czego się bać , ale bez wcześniejszych doświadczeń można się wystraszyć co może być zgubne.
Wiadomo pierwsza faza zawsze najlepsza , ale uważam że z 2C-B lepiej zacząć na spokojnie , gdy nie mamy jeszcze żadnych doświadczeń w podobnych rzeczach.
Przetrwanie pierwszych może 30min najgorsze, później już z górki. Faza przyjemna ale nie do grania na kompie. Ewentualnie luźnej pogaduchy i czegoś co nie będzie potrzebowało za wiele uwagi.
Skupienie się na strzelaniu głów w cs było nie możliwe , obraz na to nie pozwalał. Byłem totalnie rozkojarzony wizualnie i mentalnie. Po za tym zauważyłem że z motoryką ciała coś jest nie tak, ręcę były trochę jakby mi obce, albo jakbym nie miał w pełni władzy. były jakieś dziwne, słabsze, jakby mniej kontaktowały.
Gdy faza schodziła zapaliłem mj i totalnie mnie rozluźniło i uspokoiło , żałuję tylko że nie zrobiłem relacji z całej fazy.
ale pewnie powtórze przygodę z tą małą rakietką i wtedy w pełni oddam się fazie i spróbuje dokładnie opisać doświadczenia.
Poczekam z 2,3 może 4 tygodnie i zrobię drugie podejście
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/6e0e0f1c-8a88-4574-9e5c-b25b6ad663ef/mewas%20mem.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250502%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250502T162502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a255cd9e1f7a1ae5d3738c25ce4fcac9ddaebe8f9a376e67c4565cebd6937cd3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".