TALK - Rozmowy [H]

[tajemniczy25]

@pospolitypijak wyjściowa czy wejściowa?Tak bez żartów to chyba za duża bo przyswajalność przez śluzówki jest około 5 krotnie większą niż podana droga doustna.

[PierwotnyWilk]

Czy selegilina 5mg pod język to dobra dawka wyjściowa?

Tak, w sam raz będzie.
Łykane nie opłaca się.
Ale powoli czekaj z zwiększeniem do 10,
i właśnie powyżej ktoś spytał wyjściowa czy wejściowa
na początek leczenia się domyślam.

[pol90]

Takie mam pytanie bo wiadomo, że antydepresanty na początku leczenie czy nawet zwiększenia dawki powodują objawy uboczne (takie jak niepokój, zmęczenie, zwiększenie wagi ciała, zwiększenie enzymów wątrobowych ) ile trwają te objawy 2 tygodnie 2 miesiące.
Chodzi mi głównie dla mianseryny.

[Kokolinho]

Czy jest możliwe aby mrowienie w nogach utrzymywało się już drugi tydzień po stosowaniu przez 5 dni esci? Dawka to 5 mg, odłożyłem po 5 mg bo źle na mnie działało - leżałem cały dzień i grałem, a mam studia i pracę, to odłożyłem, drugie podejście w wakacje zrobię, ale mrowienie które pojawiło się trzeciego dnia zostało do teraz a mija już 9 dni odkąd tego nie biorę. Czytałem że mrowienie często występuje w trakcie kuracji albo po jej zakończeniu, no ale żeby aż po 5 dniach stosowania zostało?

[GABAhater]

@pol90 zmęczenie tak bo działa nasennie choć to na plus (po to się ten lek często stosuje, tymczasowo). @Kokolinho 5 dni i 5 mg to nic więc mrowienie raczej nie ma dużo wspólnego z Esci.

[LiquidStranger]

@LiquidStranger
zamień na duloksetyne + bupropion

Muszę poinformować, że dałeś jak najbardziej trafną poradę. Psychiatra wypisał duloksetyne, żywię nadzieję, że jest to właściwa droga do osiągnięcia poprawy :P. A możesz powiedzieć, jak z waleniem/ruchaniem na tym? Duże problemy żeby dygnął albo żeby dojść? Po Escitalopramie w moim przypadku nie było tragedii nigdy, czasami gorzej stawał ale zwalić szło nieraz tak jak normalnie xd

Żyje tu ktoś normalnie biorąc ssri i jest w stanie określić ile z tego co się dowiedziałem to prawda? Ja biorę fluoksetyne i dowiedziałem się wlasnie od lekarza że nie mogę okazjonalnie wyskoczyć z ziomkami nawet na jednego drinka raz na parę tygodni bo to resetuje działanie ssri, nie mogę pic kawy i brać przedtreningowki bo maja kofeinę która osłabia ssri, ponadto benzo ani nawet głupiej ashwaghandy na bezsennosc też nie mogę brać, lepiej dla mnie będzie jak nie będę spać wogole a potem pójdę na 12h do pracy... tracę powoli cierpliwosc i chyba znowu załatwię sobie pregabaline choć wiem jak ciężko się z tego schodzi i że ona nie leczy a tylko ukrywa problemy

alkohol nie jest wskazany, ale jak dla mnie mówienie że najebanie się raz na jakiś czas niweluje tygodnie leczenia to bzdura, że jak ja pierdolę. Nie raz nie dwa dawałem w palnik na antydepach i zmian względem terapii nie dostrzegłem żadnych. Chyba, że jesteś mega lękowcem z predyspozycjami do nagłych ataków paniki i niepokojów, to w takim sceneriuszu faktycznie uważałbym na alko nieco bardziej

kofeina osłabia SSRI, to już w ogóle kurwa hit xD. Jak coś, to raczej SSRI bardzo mocno osłabia działanie kofeiny. Podam choćby na swoim przykładzie, dziennie biorę Escoitalopram 10mg, ale powiedzmy, że jednego dnia nie wezme i piję jednocześnie kawę - Działanie pobudzające zdecydowanie zauważalnie po normalnej dawce, w odróżnieniu od dnia kiedy lek przyjmuję z samego rana. Wtedy może lecieć kawa za kawą i to naprawdę do przesady, a skok energii niemalże niezauważalny

[5matrix]

@LiquidStranger O proszę, sam zaproponował czy zasugerowałeś?
Jeżeli chodzi o dolne sprawy to wiadomo, że nie polepsza. Ale dać się dało, do tego przydatny jest właśnie bupropion który trochę "hamuje" kastrację ssri/snri.

[LiquidStranger]

@5matrix sam zapronowal, a wlasciwie zaproponowala. Dobry czlowiek. :D

[tajemniczy25]

@LiquidStranger z tym alkoholem i resetem efektu terapeutycznego leku to już myślę każdy osobno musi się przekonać, chociaż lepiej wiadomo wgl nie pic.Ja nie pije bo ogólnie po alko mi się derealizacja taka odpala że masakra.Jeden wypije i mu nic nie będzie,drugi po wypiciu będzie miał te 2-3 dni spadku samopoczucia i powrót a innemu całkiem zresetuje lek i na nowo faza ładowania.

[Rs3mati]

No ogólnie mam duże problemy z lękiem i atakami paniki to już 3 tydzień na fluoksetynie, tydzień temu było dobrze to dorzuciłem jeszcze dhea magnez witaminę b6 i potas, jak na początku było elegancko i działanie fluo nawet polepszone tak wczoraj w pracy byłem strasznie zamotany a dzisiaj jak mam wolne i chciałem pójść buty kupić to się stresowałem conajmniej jakbym pytał tą dziewczynę o to czy wyjdzie na kawę po pracy a nie czy przyniesie mi inny rozmiar buta xd ogólnie to nie wiem co się dzieje bo dawno tak nie miałem i boje się iść jutro do pracy (jestem doradcą klienta wiec lęk społeczny w tej pracy nie jest za dobry) tak się zastanawiam czy nie najesc się xanow i pojechać autobusem, załatwić sobie pregabe (nienawidzę tego gowna ale jak trzeba to trzeba), wziąć więcej fluo czy może odstawić suple dhea, magnez, b6, potas