Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
probowalm cos dzialac z lekami u psychiatry ale mi wcale nie pomogly tylko bardziej mnie otumanily
dzialaja na mnie male ilosci alko i szybko mnie wstawia
stymulanty - metaklef zrobil cudowne rzeczy i w skrocie wszystko co zle nagle przestalo miec znaczenia i chec do zycia nagle wrocila i gdyby nie to to juz dawno byloby po mnie
Fuzja - 909
Proszę o scalenie nie mogę już edytować.
W końcu znalazłem chwilę aby sprawdzić. Otóż źle mi się wydawało. kofeina skurcza naczynia krwionośne w mózgu przez co podnosi ciśnieniem płynu mózgowo-rdzeniowego. Co może znieść naczynioruchowy ból głowy.
A w przypadku spania zachodzi trochę inny mechanizm. Mianowicie poprzez poprawienie pracy serca (spowodowane kofeiną) poprawia się krążenie mózgowe co sprzyja zaśnięciu. (oczywiście jedynie gdy dana osoba miała niesprzyjającą zaśnięciu krążenie mózgowe, co jest często spotykane u osób starszych ale może wystąpić u osoby w każdym wieku). Nie wydaje mi się aby nieprawidłowe krążenie mózgowe było częstszą przypadłością przy autyzmie. (na 90% nie jest ale who knows, bo autyzm jest skorelowany z ciągłymi zmianami naczyń w mózgu, ale na 90% w innych mózgu obszarach).
Reasumując: nie, nie jest to typowe dla osób w spektrum autyzmu, ale nie tylko ty tak masz. Mają tak osoby z nieprawidłowo funkcjonującym krążeniem mózgowym, których to odsetek jest bardzo wysoki w grupie osób starszych (65+).
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Myślę że osoby autystyczne, te które miały styczność z używką to właśnie kierują się w stronę dragów bądź mieszanek mieszan dragów. Ten inny świat/percepcja są łatwiejsze dla mnie do egzystowania niż moja trzeźwa, niezmodyfikowana psychika.
Z moich doświadczeń większość przypadków to była politoksykomania będąca wielodniowym ciągiem brania wszystkiego co się da. Kwestia iście popierdzielona, lecz każdy inaczej będzie się zachowywać po dragach.
Wymienione z substancji z którymi się lubowałam przez całą symulację "Życie" m.in.:
alko - chęć nieustannego picia nawet w przypadku już dobitego żołądka, silniejszy zjazd na wskutek brania SSRI;
opio - co tu mówić, ta euforia to coś pięknego póki nie przyszła pora na skręt, akurat mnie nie uzależniło;
a co do stimów/ketonów czy innych pochodnych to chyba mój top tier i nie zapowiada się żeby się skończył
Niestety imho medycyna jest w opłakanym stanie i nawet farmakoterapia po której się czuje "znośnie" jest słabsza od ćpania które spawia że czuję się "zajebiście", z świata w którym czuję się lepiej. The End
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
