TALK - Rozmowy [H]

[Server]

Moment, który będzie idealny do zbioru łatwo przegapić, w parę godzin sytuacja może się diametralnie zmienić.
Należy zatem obserwować, kiedy osłonka umiejscowiona pod kapeluszem zacznie się od niego odrywać/pękać.
Grzyby powinny rosnąć w miarę tym samym tempem, jeśli jednak mamy zdecydowanych faworytów, a reszta jest ciut w tyle, to poczekajmy jeszcze te parę godzin, ale ostatecznie zbierzmy całość za jednym zamachem. Warto nadmienić, że zawartość psylocybiny w grzybie kształtuje się na samym początku, później grzyb "leci już tylko na masę", także zbieramy wszystko naraz jak leci.

[IWILLDIE]

Taki stan ciastka po zbiorze, to pleśń czy wszystko dobrze i zalewać dalej? Wszystkie resztki już usunąłem i jest w miarę czysto ale zastanawia mnie ta ciemniejsza część.

[CATCHaFALL]

Substrat zmienia kolor na jaki mu się podoba. Odbarwia się od jego składników (często żyto, u Ciebie widać kukurydzę). Dopóki pachnie pieczarkowo, to nic mu nie jest NAWET jeśli ma kolor pleśni, czyli zielony: to tylko reakcja chemiczna podczas zrywania grzybów sprawia, że utleniająca się psylocybina objawia się akurat w takiej barwie. Grzyby również przy ich uszkodzeniu sinieją, najczęściej na końcówce trzonka (nóżki). Tam, gdzie zrywamy. Zapach to sprawa pierwszorzędna, zawsze.

Według mnie jest ok, @IWILLDIE.

[ppggtt66]

Cześć użytkownicy.
Jestem posiadaczem drugiego GrowKita w życiu więc trochę jeszcze zielony.
Sprawa wyglada tak, że mój GK mam 10 dni, grzyby już rosną, natomiast nie są jeszcze duże. Na oko jest ich z 10 i pojawiły się z 4 dni temu.
Jutro wieczorem muszę wyjechać na kilka dobrych dni, więc wiem, ze gdy wrócę, może być już za późno na zbiory.
Plan mam następujący- zebrać jutro z rana to co mam, czyli małej wielkości grzyby, zalać ciastko i wieczorem zostawić, aby sobie dojrzewała nowa partia na czas kiedy mnie nie będzie.
I teraz moje pytanie jest takie- czy zbyt wczesne zbiory bardzo zaszkodzą grzybni?
Drugie pytanie brzmi: czy zbyt wcześnie zebrane grzybki będą nadawały się do spożycia?
Czytałem, że psylocybina uaktywnia się już na początku wzrostu grzyba.
Liczę na Was, Peace.

[CieplaPoduszka]

@ppggtt66 zrob tak zeby mialy jakis dostep tlenu chocby lufcik maly . Jak nie sa bliskie otwarcia kapeluszy to zostaw je nie zbieraj . Nie zaszkodza i sa aktywne ale gramatura bedzie mniejsza wiec po co ?

[7dni]

@IWILLDIE już dawno powinieneś je zebrać.

[IWILLDIE]

@7dni Tak właśnie myślałem, ale to była kwestia jednego dnia i kapelusze już wykręciły się do góry. Co teraz, grzyby będą nie aktywne?

[lysy666]

Będą aktywne, ale słabsze. Będziesz musiał zjeść ich więcej, by osiągnąć ten sam efekt.
Teoretycznie grzyby produkują psylocynę do momentu zerwania zasnówek. Później już ta substancja nie jest im potrzebna do obrony przed czymkolwiek co może je zeżreć, więc przestają ją produkować. Potem owocniki idą tylko na masę (ekspansja jest sroga i szybka, większość z tego to woda), a ilość substancji psychoaktywnych pozostaje ta sama. W skrócie grzyb się rozcieńcza. Właściwie to największe przyrosty są zaraz przed zbiorem: wtedy obserwujemy rozkładanie i wykręcanie się kapeluszy i to jest kwestia godzin, a nie dni. Teraz grzybom zostaje tylko zrzucić zarodniki i rozmnażać się.
Końcowemu odbiorcy raczej zależy na jak najbardziej skoncentrowanym produkcie, więc utarło się ścinać wtedy, kiedy woalki rozchylają swe zasłony.

[FryghY]

Cześć wszystkim,

Mam pytanie dotyczące instrukcji nowych golden teacherów. Otóż napisane w niej jest, żeby w momencie rośnięcia kapeluszy(nie jestem do końca pewny jaki to jest moment) zdjąć jednej cliper w celu zmniejszenia wilgotności.
Czy zrobi to różnice dla grzybni, gdy będe po prostu wietrzył ją dwa razy dziennie?
Przesyłam zdjęcie GK (dobrze sie wszystko rozwija ? 11 dzień) i link do instrukcji, z góry dzięki za pomoc :) https://www.growkitinstructions.com/eng ... tructions/

[Dualizm22]

Mam problem z psylocybe cubensis "YETI".
Specjalnie opóźnłem wyjęcie ciastek z worka, żeby zwiększyć ilość pinów.
Jednak z tym gatunkiem jest taki problem, że strasznie się zbiły w takie kule. Co robić? Zerwać wszystko i czekac na normalne owoce czy czekać?