Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 144 • Strona 15 z 15
  • 357 / 47 / 0
Leżałem na łóżku. Okno zamknięte, drzwi zamknięte, a że środka stolika spadł kapsel.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 2647 / 41 / 0
Mam nadzieje ze uda sie wiecej takich materialow nagrac.
Tripujcie z kamera.

Czesto zdarzaly mi sie takie niuanse, jakbym chcial wiedziec teraz, czy na kamerze tez by bylo to widac, np. unoszaca sie nade mna plaszczka zbudowana z drobinek kurzu i swiatla, ktora ostatecznie podplywa do szafy i znika w niej, to by bylo cos tez.

Swego czasu, ktos nagrywal jakies dzwieki niezidentyfikowane na dyktafonie po DXM i tez na hypa wrzucal, tylko nie pamietam gdzie.

Na duzych dawkach jest troche jak podczas snu, zanim zorientujesz sie ze dzieje sie cos niezwyklego to juz zdazy zniknac.
Uwaga! Użytkownik ShadySharky nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1744 / 577 / 0
W tym temacie będziemy rozmawiać o wpływie, jaki ma nasze ćpanie kaszlaka na inne osoby, które nie ćpają. Ode mnie przykład pod koniec mojego ostatniego TR: https://neurogroove.info/trip/wszystko-jest-wszystkim

Wielu z nas chyba to przeżyło i nie chodzi o to, żeby kłócić się, czy zjawisko istnieje. Nauka wiele nie rozumie, nie wiemy czym są pola, umiemy tylko opisać ich efekty i nie rozumiemy ich istoty. Być moze egzystujemy w jakimś rodzaju pola, który umożliwia jakąś łagodną wersję telepatii, np. może stąd bierze się, iż czujemy, jak ktoś nas obserwuje. Być może DXM zmienia nasz mózg na tyle, iż odbieramy/nadajemy w tych zakresach inaczej i przez to ktoś trzeźwy zaczyna się czuć dziwnie.
Być może to jedna wielka bzdura i wkręta. Nie rozstrząsajmy tego.

Dawajcie po prostu swoje przykłady i opowieści. Od siebie dodam jeszcze, iż bliska mi osoba zawsze czuła się dziwnie jak brałem DXM, mimo, iż tego nie wiedziała i była kilka kilometrów dalej. Działało to 100% przez ponad 2 lata i zniknęło, gdy kontakt się urwał.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1744 / 577 / 0
Okej, moja kolej. Zapraszam do moich ostatnich dwóch raportów. W pierwszym opisuję dziwność deksową, która wylała się na inne, trzeźwe osoby, które do dziś to pamiętają i nie rozumieją. W drugim, najnowszym opowiadam, jak pod wpływem ketaminy sterowałem światem. Oczywiście były to halucynacje w tym wypadku, ale mogłem chodzić, działać sprawnie, nawet nienajgorzej rozmawiać i pamiętałem, że brałem ketę. Najlepsze animacje na świecie, nawet filmy Marvela nie zrobiły tak dobrych jak mój mózg na tej fazie.

https://neurogroove.info/trip/wszystko-jest-wszystkim
https://neurogroove.info/trip/najdalej- ... -browarami

Aha, no i mam przypadki w których moi bliscy odczuwali, że dekszę albo czuli się dziwnie i do mnie pisali o tym akurat jak brałem deksa i najczęściej nie wiedzieli, że to robię. Wyobraźcie sobie, że przez rok było około 100 dekszeń, podczas których przyjaciel mi to zgłaszał i ani jednego zgłoszenia, jak nie deksiłem?
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 144 • Strona 15 z 15
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.

[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.