Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 1144 • Strona 103 z 115
  • 541 / 49 / 0
Nie no, odniosłem wrażenie, że piszemy o paleniu :D Po wapo może chyba jedynie gardło boleć od temperatury, ew. jak przeciągałem sesję w czasie w wysokiej temp. zamiast docelowej pary uwalniał się niebieskawy dymek o charakterystycznym smaku, chyba benzen, który już jest rakotwórczy itd. Mając płucka w raczej złym stanie czułem jego trujące właściwości.
  • 653 / 172 / 0
Zawsze po tytoniu tak plułem żółtą flegmą. Syf i tyle.
  • 1874 / 304 / 0
Dokładnie. Ja nie jestem palaczem, ale jak się zdarzy np na imrezie, to następnego dnia czuję ciężar na płucach po zwykłych kilku petach. A ostatnio paliłem lolka z grama czyściocha (abv) marihuany, to w ogóle nie czułem tej takiej "ciężkości" na płucach, pomimo że to był gruby blant oczywiście bez filtra. Tak czy inaczej nie polecam palenia w żadnej formie. W dzisiejszych czasach po prostu konsekwencje są zbyt oczywiste. Osobiście od kilku lat od kiedy wyłącznie waporyzuję (spalenie ABV to był wyjątek - nie palę na co dzień ani wgl) pozbyłem się większości badtripów, które chyba wynikały z podświadomego zamartwiania się o stan płuc po paleniu bongo / lufek. Pamiętam, że w tamtych czasach paliłem też uliczne jaranie, zawsze dobre ale jednak świadomość nielegalności w kombosie ze szkodliwością palenia bardzo psuły mi fazy.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 33 / 3 / 0
@RafalKoral a po paleniu gibonów z czymś innym niż tytoń też to występuje u Ciebie?
  • 653 / 172 / 0
Od kiedy waporyzuję to nie mam takich problemów. A do gibona zamiast tytoniu daj CBD i co najwyżej odchrząkniesz z rana ze dwa razy i tyle.
  • 106 / 21 / 0
U mnie występują problemy ze spaniem, rozdrażnienie,ucisk i zawroty głowy, odrealnienie, kłopoty z koncentracją, dezorientacja
Chyba nasiliły mi się objawy nerwicy
Czy CBD pomoże ?
  • 653 / 172 / 0
Jasne, czym prędzej zastosuj dobry olejek z minimum 20% CBD. Wybrałbym izolat aż do poprawy twojego stanu. Chyba że czujesz się na tyle kiepsko, że musisz odwiedzić psychiatrę, bo tak tez bywa i wtedy prawdopodobnie neuroleptyk.
  • 22 / 2 / 0
Dużo zależy od osoby i wieku, w którym przyjmuje się THC. Kiedy układ nerwowy jeszcze się rozwija, można rzeczywiście sobie zaszkodzić. Jeśli chodzi o osoby dorosłe, skutki palenia marihuany są odwracalne. Po jakimś czasie pamięć wraca do normy. Gorzej, jak ktoś jest genetycznie obciążony wystąpieniem chorób psychicznych. marihuana wyciąga problemy z psychiką, szczególnie u schizofreników. Stany lękowe po paleniu zioła powinny być sygnałem, że coś jest nie tak i albo należy zrezygnować, albo przynajmniej mieszać z CBD żeby równoważyć efekty. Tutaj fajny artykul o skutkach palenia zioła codziennie https://vaporroom.pl/skutki-palenia-mar ... odziennie/ i o wpływie na pamieć i zdrowie psychiczne.
  • 653 / 172 / 0
Po prostu wymiata wszystko co ludzie skrzętnie zamiatają od lat pod dywan świadomości. Stany lękowe są zazwyczaj sygnałem, że człowiek ma ze sobą problemy. Ma w sobie nie przerobione kwestie psychiczne których się panicznie boi, przed którymi ucieka i woli je spychać do zakamarków podświadomości aniżeli z nimi się zmierzyć. Czasem to bardzo trudne sprawy, ciężkie urazy lub traumy z dzieciństwa, przepracowanie których samodzielnie jest niezwykle trudne, wymagające bardzo wiele wysiłku i samozaparcia.
Nigdy nie odczułem jakiegokolwiek wpływu ziółka na pamięć. Pewne jest natomiast znaczne podniesienie nastroju, poziomu energetycznego organizmu, kreatywności oraz ogólnie pojmowanego komfortu życia.

"Przyjmowanie THC może nasilić takie objawy chorobowe, jak psychozy, stany lękowe, urojenia i omamy. Wielu naukowców jest zdania, że regularne palenie suszu konopnego zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania u ludzi obciążonych ryzykiem zaburzeń psychicznych (dodatni wywiad rodzinny). Dlatego lekarze zwykle odmawiają wypisania recepty osobom z chorobami psychicznymi i pacjentom, których krewni byli leczeni psychiatrycznie. Ludziom, którzy zaliczą się do tej grupy lub których stabilność emocjonalna jest wątpliwa, konopie indyjska, zamiast pomóc, może zaszkodzić." Typowa gatka z przewodnika po narkotykach z czasów całkowitej prohibicji mj. Niestety, albo na szczęście jest zupełnie na odwrót. mj leczy depresję, pomaga uporać się z paranoją gdyż łagodzi gonitwę i natłok negatywnych myśli, pomaga wyregulować sen oraz apetyt. Oczywiście mocno stymulująca Sativa w takim przypadku odpada, przynajmniej w początkowej fazie leczenia. Gdy laik przesadzi z ilością weedu, to oczywiste, że może doznać silnego lęku gdyż bądź co bądź będzie to zgoła inne uczucie od wszystkiego co znał do tej pory. Zupełnie inny stan świadomości oraz postrzegania. Stąd może doświadczyć ataku paniki lub kołatania serca (szczególne gdy ziółko zmieszane było z tytoniem). Dlatego dla początkujących w terapiach zalecane jest wyłącznie CBD i dopiero po czasie stopniowe wdrażanie THC gdy zachodzi taka potrzeba. A zazwyczaj zachodzi, samo CBD nie pomaga tak doskonale na bóle, nerwobóle oraz spastyczność mięśni. Żadna szanująca się klinika nie wykluczy osoby z chorobą psychiczną z kuracji MM. Pewne jest natomiast, że opieka nad takim pacjentem będzie wymagała szczególnego podejścia, rozwagi oraz wzmożonej uwagi samego pacjenta.
  • 2235 / 379 / 0
Myślę że chyba każdego dosięgają lęki i paranoję i to zadanie ego by sobie z nimi poradzić, zauważyć że oprócz własnego świata subiektywnego jest świat subiektywny innej osoby obok ciebie i chi sytuacji, coś ponad ja i ty.
ODPOWIEDZ
Posty: 1144 • Strona 103 z 115
Artykuły
Newsy
[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.