ODPOWIEDZ
Posty: 251 • Strona 2 z 26
  • 175 / 26 / 0
A powiedz Jezu wszystkie te 12scie wspaniałych jeśli wykiełkują, a znajac życie wykiełkują planujesz dać na jeden spot,czy masz dwa spoty?
12stka na jednym spocie to dlamoe dużo w chuj,no chyba że masz spota gdzieś w dżungli.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 967 / 243 / 0
16 maja 2022Qlop pisze:
Na filmiku było pokazane jak zabezpieczyć baterie przed wilgocią.
Pytałem o deszcz nie o wilgoć. W przypadku deszczu masz śniedzenie miedzi no i zwarcie które zje baterię w czasie liczonym w minutach.
Jak masz to na kapuście w ogródku to trudno - idziesz zmieniasz baterię.Na spocie niezbyt.
Deszcz deszczem. Teraz jest sucho ale wystarczy zmiana aury i poranna rosa może być wystarczającym ekwiwalentem deszczu - wystarczy nierówność i popłynie stróżką i bzzzzt.
Żegnaj baterio - zapraszamy ślimory.
Myślałem że przemyślany sposób. Nic, trzeba rozkminić jak obejść ten problem bo sam patent - rewelacja.
  • 594 / 58 / 0
Woda deszczowa jest bardzo słabym przewodnikiem, szczególnie przy prądzie stałym i tak małym napięciu rzędu 9V, a przy stosunkowo szerokim rozstawie taśmy rozładowanie w ten sposób baterii jest fhuj nieprawdopodobne. Ale dla pewności miejsce pomiędzy taśmami można przesmarować jakimś olejem albo tłuszczem, żeby nie powstawały mokre ścieżki. Co do śniedzenia miedzi, to ślimaczki powinny zmotywować do przetarcia ścieżek twardą/drucianą szczotką od czasu do czasu.

Powodzenia w uprawie Chytrusie.
  • 518 / 103 / 0
Deszczówka to praktycznie woda demineralizowana, więc j/w. Koba, musisz się jeszcze dużo uczyć %-D <macha_zaczepnie_płachtą>
  • 12673 / 2454 / 0
@cancelotti
Nie - zostawię pestki na przyszły sezon. Znając jednak życie, coś unicestwi część roślin na wczesnym etapie (jak w zeszłym roku grad wielkości kurzych jaj - nigdy w taki nie wierzyłem, póki nie zobaczyłem na własne oczy :)) i pójdą wszystkie, o ile nie trzeba będzie dokupić. Nie zapeszajmy jednak.
  • 967 / 243 / 0
16 maja 2022Qlop pisze:
Deszczówka to praktycznie woda demineralizowana, więc j/w. Koba, musisz się jeszcze dużo uczyć %-D <macha_zaczepnie_płachtą>
To robimy eksperyment - łapiemy wiaderko deszczówki , wchodzisz do wiaderka i wrzucamy przysłowiowy toster.
Ja robię to samo w wodą którą zwykle destyluję do podlewania i też wrzucam toster.
Jeden wyjdzie żywy. Ja.
Woda deszczowa to nie jest woda destylowana. Deszcz podczas opada silnie pochłania jony gazów atmosferycznych , a także zbiera wszelkie drobiny unoszące się w atmosferze.
Dodaj do tego że kropla będzie płynąć po brudnej / zakurzonej doniczce i jeszcze nabierać ppm.
Finalnie ma z reguły pH6 - woda destylowana to pH 7 - myślisz że dlatego żebyś miał zagadkę czy dlatego że zawiera tyle tds ?
motocyklista pisze:
Woda deszczowa jest bardzo słabym przewodnikiem,
Szczególnie taka która z racji warunków opadowych osiągnęła nasycenie większe niż woda w kranie, ale nieważne.Tłuszczyki, szczoteczki, cuda wianki, robi się jaskiś bez sensu McGuyver.

Tak naprawdę niepotrzebnie bo generalnie ślimaki nienawidza miedzi - siatka zwykla jako płotek omotana kilkakrotnie drutem miedzianym powinna pomóc - szczególnie jeszcze z piwnymi pułapkami.
  • 12673 / 2454 / 0
W jaki rozmiar pojemnika celowalibyście dla automatów? 12 L wystarczy, czy jednak kupić 15 L ? A może jeszcze większe?
  • 967 / 243 / 0
@jezus_chytrus
Jak donice bierz 15 L , nawet jak automaton nie wykorzysta całej to zawsze jakiś zapas wody wiekśzy z deszczu na czas suchy.

A jak sytuacja na spocie ? Wkopujesz do gleby ? Kurcze fajnie by jeden eksparyment zrobić.
Generalnie jak sam wiesz czasem się można w workach na śmiecy wysadzić dziurowanych i zakopanych
( I jak zwykle disclaimer - PO GROW OBOWIĄZKOWO WYKOPAĆ ZABRAĆ DO UTYLIZACJI )
Tknęła mnie rozkminia z workiem / tobą jutową taką. Ciekawe jak by się sprawdziła. Tak na pierwszy rzut mózgiem bardziej przepuszczalna dla wody i powietrza oddycha bardziej równomiernie.
Pewnie na spot gdzie może być problem właśnie z odpływem wody a nie jej brakiem by się lepiej niż worek plastikowy sprawdziła.
  • 12673 / 2454 / 0
Korespondowałem kiedyś z gościem, który w takich workach jutowych uprawiał - ze świetnymi efektami.

Donic nie mogę wkopać, bo mi teren może zalać. Muszę je ustawić na platformie z kamieni. Tam gleby w ogóle nie ma - piasek, muł i kamienie.
  • 967 / 243 / 0
@jezus_chytrus
Jeśli bedziesz miał czas i mozliwość podlać czasem kwiaty to ja bym zrobił tak.
Wziął worki jutowe / materiałowe donice
Ustawił na platformie.
Każdą donicę obsypał dokoloła kamieniami robiąc coś a;la kopiec.
Kamienie przesypał podłożem ( gleba - może jest troche gliny w okolicznej ? , patyczki, może troszke keramzytu ) wypełniając szczeliny miedzy nimi.
Kamienie zabezpieczą kopiec przed szybkim rozmywaniem , sam kopiec zapewni dodatkową pojemność wodną i stabilizację temperatury ( im wieksza masa obietu tym większa "bezwładność cieplna ) z ochroną boków donic przed promieniami słonecznymi przede wszystkim.
ODPOWIEDZ
Posty: 251 • Strona 2 z 26
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.