Niemniej no offence.
18 kwietnia 2022yakubu86 pisze: Tam pisałem w styczniu że zaczynam swoją przygode z 4 CMC. Obecnie wale raz na miesiac lub 3 tygodnie w weekend. Jest magicznie za każdym razem. Oczywiscie na poczatku no po 3-4 dorzucie to juz nie ma sensu za bardzo. Ale 1-sza kryska 250-300mg znosi mnie na inna planetezamierzam kontynuowac te loty raz na jakiś czas. Wole 4-czke dobrą niż walic tą fete jak wiekszosc znajomkow. Klef daje mi dokladnie to czego oczekuje czyli nieziemskie wypier**nie przez jakis czas. Po wszystkim dbam o siebie silka,praca i inne normalne rzeczy. To nie moze zdominowac mojego życia bo np. bez pracy nie mialbym kaski na Klefa(oczywista oczywistosc). Pozdrawiam lubujących ten temat
ja za tydzien wale w nochala bo w Swieta to tak nie bardzo hehe.
Nie wale 300mg bo 100mg nie czesze. Wale 300mg bo chce walnąć 300mg
10 kwietnia 2022hoehub pisze: Orientuje się ktoś dlaczego po sniffie 4cmc po 3 miesiecznej przerwie nie klepała ani pierwsza ani żadna następna ścieżka. Podwyższone tętno i lekki prawie nie wyczuwalny speed. Zaznaczę że biorę atydepresanty (asertin) od 3 miesięcy. Czy to możliwe żeby tolerka/organizm się nie zregenerował się po takiej przerwie? A może to temat choojowy bo klamke zapchał na amen. Czy antydepresanty jakoś bardzo kolidują z klefem?
Za czasów legalu wspominam to bardzo euforycznie. Zapakowałem 100mg w kapsułkę i...rany, cóż za rozczarowanie. Myślałem że dostałem jakąś inną substancje. Zamiast euforii i tego rozlewającego się klimatu na niczym nie mogłem się skupić, nieprzyjemne rozdrażnienie i nachalna stymulacja (od kiedy 4CMC aż tak stymuluje?) nawet słuchanie muzyki nie sprawiało mi przyjemności. 100mg nosem niewiele zmieniło chociaż pojawiła się zauważalna euforia, żre w nos jak typowy chlor. Zaryzykowałem kolejne 200mg w kapsułce
i dopiero wtedy dało jakąś namiastkę klefedronu jaki pamiętam lata temu. Albo te dzisiejsze sorty jakieś kiepskie, albo dostałem coś innego.
Skończyło się na nocnym maratonie porno, cóż za obrzydliwe zezwierzęcenie, nie da się od tego oderwać, pod koniec obrzęk penisa taki że aż jestem przerażony, a chcica dalej nie do opanowania, 20cm obwodu w spoczynku to jakieś kuriozum. Mam nadzieje że to zejdzie i niczego sobie nie uszkodziłem, bo wygląda nieciekawie.
Chore.
Obrzydliwe.
Do wyjścia do ludzi się nie nadaje, wyglądałem jak jakieś spocone zombie z wytrzeszczem oczu i rozjebanymi źrenicami, zresztą teraz na zjeździe też wyglądam podobnie.
15 maja 2022Fruktoza pisze: Nie wiem co mnie podkusiło żeby po kilku latach spróbować raz jeszcze coś z beta-ketonów. Miało być 3MMC, ale jakoś tak wyszło że w moje ręce wpadło 4CMC
Jak nie masz pewniaka z Hiszpanii to nie kupuj ani 3mmc ani 4cmc ani hexa.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.