Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Z tymi blotterami to tak jest, że mogą być różnorakie. Co tam wrzucono na karton, to jak kolega wyżej napisał. Sytuacja jak z grochami, niewiadomo. Jeśli doszukujesz się farmaceutycznej prawdy to tylko i wyłącznie test, a takich jest kilka. Język to też jest jakiś rodzaj testu, ale taki w ogień. Wyczucie w taki sposób co jest na tym co zjadłeś, to kwestia rozeznania w wszelakiej maści psychodelikach. Jeśli jednak było ok, to było warto:)
BTW DMT vaporyzowane nie wymaga tak długiej karencji.
główny powód jest w sumie taki, że sporo ostatnio bawiłem się benzofuranami i odniosłem wrażenie, że te cudne substancje nie lubią się z kwasem, gdy brane w zbyt małych odstępach czasu. Wydaje mi sie, że działo to w jedną i druga stronę w tym sensie, że kwas brany tydzień temu mocno wpłynie na działanie empatogenu i vice-versa. Czegoś takiego nie zauważyłem przy ketonach i MDMA, w tym sensie że tydzień wystarczał na to, żeby kwas podziałał prawidłowo (inna sprawa gdy ktoś wali mefa z piątku na sobotę i liczy na dobry trip w niedzielę, to już osobna kwestia).
Podejrzewam, że przy furanach chodzi tu o to, że oprócz bycia releaserami są jednocześnie agonistami receptorów 5ht. Nie mam wiedzy chemicznej, a doświadczenie mam wyrywkowe i nie-statystyczne, ale branie tydzień wcześniej 6-APB zniwelowało mi prawie do zera 200ug eth-lada, które w normalnych warunkach potrafi wizualnie urwać łeb. Drugi przypadek to wzięcie 225ug 1-cp LSD, następnie po 5 dniach łącznie 250mg 5-MAPB. Jakby to powiedzieć substancja działała i była wyczuwalna, ale czegoś brakowało, jakby była przytłumiona.
Nie wiem czy ktoś robił na to badania i czy da się wyliczyć podbitki tolerancji jakimś kalkulatorem (pewnie nie), ale ogólnie przy benzofuranach i kwasie polecam trzymać się reguły 2 tygodni i nie marnować niepotrzebnie materiału.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
