TALK - Rozmowy [H]

[Znerwicowana97]

siema, biorę pregabaline od około 2tyg, na własna reke z e-recepty. mam zaburzenia lękowe. psychiatra prywatny wypisał mi SSRI (esci) ale nie chce ich brać ze względu na uboki + lubię sobie strzelić kilka razy w tyg po 2 max 3 piwka, a podobno alkohol niweluje działanie SSRI.
biore 150 pregi od ok. 2 tyg, na początku było fajnie, czułam się wyciszona, brak lękowych myśli, momentami uczucie jak po alko, ale mam wrażenie, ze efekt zaczyna zanikać od jakiś 2-3 dni. czy to może być tolerka? planuje zwiększyć dawkę do 225 a potem ewentualnie do 300. 300 raczej wole nie przekraczać. faktycznie ten lek ma to do siebie ze ma tak krótkotrwałe dzialanie? 300 tez może podziałać kilka tyg i przestać? trochę jestem zmartwiona bo myślałam ze znalałam coś co zaczęło pomagać a tu zaczynam chyba wracać do punktu wyjścia.
i jak cos nie biorę narko. mam lekki problem z alkoholem, z leków brałam tylko kiedyś hydro i kilka tabletek xanu po 0,25 i 0,50 ale wiem ze to tym bardziej nie jest wyjście

[PolskaCebula]

@Znerwicowana97

Powiem ci dziewczyno tak, pregabalina nie pomoże ci z alkoholem tylko pogłębi chęć do wypicia, co jest z kolei bardzo nie korzystne w przypadku brania tego leku,
Bierzesz go tak krótko i już chcesz zwiększać dawkę, nie widzisz w tym pogłębiania uzależnienia ? Pregabalina uzależnia i to dość mocno, na szczęście nie powoduje mocnych skotków odstawienia, 150mg to max dawka jaką bym brał na twoim miejscu, dalej nie ma już nic poza większym ogłupieniem, powidokami w oczach, osłabieniu mięśni, uwierz mi nie warto, to że słabiej działa nie znaczy że trzeba zaraz zwiększyć dawkę ja jechałem ponad rok na 150mg i byłem zadowolony, dalej tyle biorę a który to już rok hym chyba trzeci.
Musisz sama próbować walczyć z alkoholem zastąpienie jednej używki drugą to żadne rozwiązanie.
Alkohol pogłębia ci lęki bo nadwyręża układ gaba-ergiczny który jest uspokajaczem w mózgu, nie pij go więcej.
Na uspokojenie dobrze działa CBD może z tym po próbuj tauryna aminokwas w ilości 2 gram także działa uspokajająco na mózg, ale najlepiej brać ją tylko z rana, witamina B1,B3,B6 pomogą w uspokojeniu.
Szukaj alternatyw masz 25 lat nie zniszcz sobie życia, tabletki to żadne rozwiązanie, po czasie nie będziesz mogła się od nich uwolnić i nigdy nie sięgaj po benzodiazepiny wierz mi nie warto.

[chlorekturbokofeiny]

Zauważyliście różnice w działaniu między różnymi preparatami z pregabalina? Czy to tylko autosugestia? Mowa o dawkach rekreacyjnych.

[hubii]

pregabalina nie pomoże ci z alkoholem tylko pogłębi chęć do wypicia

Pregabalina uzależnia i to dość mocno

zastąpienie jednej używki drugą to żadne rozwiązanie.

nie wiadomo

mam zaburzenia lękowe.

Nie masz wg mnie. Przykro mi.
Działanie alkoholu po prostu schodzi i naraz wypływa zaległy glutaminian. Neurony nie są w stanie tak dużo go przyjąć i ch ich strzela, a uspokajający przekaźnik został wyczerpany przez chlanie, a jego receptory, wraz z rosnącą tolerancją na alk. wysadzone w powietrze dynamitem.
To nie są prawdziwe lęki - musi to być jasne. Jakbyś nie piła to byś się nie bała.
Jakiś akamprozat albo/i naltrexon spróbuj.

psychiatra prywatny wypisał mi SSRI (esci) ale nie chce ich brać ze względu na uboki

To poproś go o trazodon. Także zwiększa działanie serotoniny nie powodując uboków. Nawet jest stricte przepisywany na odstawienie wódy.

lubię sobie strzelić kilka razy w tyg po 2 max 3 piwka

Ta. 3 piwka
Do psychiatry tak se możesz gadać
Nie wiem ile to jest kilka razy, ale wątpie abyś nabawiła się lęków od 3 piwek co ileś dni.
Jak mimo wszystko się mylę to przepraszam.

biore 150 pregi od ok. 2 tyg, na początku było fajnie, czułam się wyciszona, brak lękowych myśli, momentami uczucie jak po alko, ale mam wrażenie, ze efekt zaczyna zanikać od jakiś 2-3 dni. czy to może być tolerka? planuje zwiększyć dawkę do 225 a potem ewentualnie do 300. 300 raczej wole nie przekraczać. faktycznie ten lek ma to do siebie ze ma tak krótkotrwałe dzialanie? 300 tez może podziałać kilka tyg i przestać?

Każdy jest inny. Prega u sporej liczby osób ma dwa rodzaje działania. Działanie przeciwlękowe z nutką euforii trwa z tydzień czy ileś, ale później zanika ta euforia, ale działanie przeciwlękowe (ciut słabsze) powinno dalej się utrzymywać w jakimś stopniu przez pare miesięcy, a nawet dłużej (tak jak wspomniał kumpel wyżej). Więc znowu coś tu śmierdzi orożec

[pallicho]

Ja po wzięciu 600mg pregabaliny (pierwszy kontakt z substancją) miałam bardzo zmienny nastrój i czułam się trochę jak po pijaku z tym, że zaburzenia równowagi były mega widoczne. Ale z plusów - przyjemnie się po niej spało ;)

[LittleQueenie]

Ja dostałam od rodzinnej paczkę po 75 mg więc w ćpuńskim odruchu zajebałam 675 mg.

Jaki mi się ogarniacz życia włączył to ja nie mogę, wyjebało mnie jak po 50 mg amph. Tyle tasków rozwalone, mieszkanie teraz kurwa lśni i pachnie czystością :D

[ymka]

Lekarz przepisał do 10 mg escitalopramu 150 mg pregi dziennie? Czy ktoś tak stosował? Jak się ma wg Was jedno do drugiego?

[hubii]

@ymka
Często doktorowie przepisują pregabę do ssri. To bezpieczne połączenie. Chociaż twojego ssri nie jadłem, on chyba mocny jest, ale i tak nic się nie stanie. Powinieneś po 1tab. poczuć pozytywne jebnięcie. Jak Cię zamuli to znaczy, że za duża dawka dla Ciebie na początek. Później powinno się ustabilizować. Przez tydzień około będziesz tańczył, później euforia zniknie, ale działanie przeciwlękowe zostanie. Coś w tym stylu, ale nie wiem dokładnie co to będzie

Spoiler:

Ogólnie pan lekarz Cię wjebie w ten lek i będziecie się razem cieszyć.
Spytaj się go - na co dokładnie oddziałowuje ten lek w układzie nerwowym to błąd matrixa wyskoczy.

[Arabella841]

Od 3 lat stale na pregabalinie i różnych antydepach here. Ze względu na bezdech senny musiałam jakiś czas temu zrezygnować z wieczornej dawki pregaby (150 mg). Kilka pierwszych nocy bez kapsułki to była bezsenność, napady lęku i paniki. Potem przeszło. Teraz funkcjonuję sobie spoko na 150, czasem 300 mg dziennie (zawsze 1 tabsa rano i niekiedy w południe dorzucam), gdzie wcześniej miałam przepisane 450 mg/d.
Od prawie roku nie piję i nie palę, to pomaga się psychicznie ustabilizować i przyjmować mniej pregi. Właściwie moja jedyna używka w ciągu ostatnich miesięcy to kofeina oraz z doskoku kilka wpadek z opio i alprą, no ale nie w ciągu, hie hie. A, teraz jeszcze ten naltrekson doszedł do stałego zestawu leków.

Scalono — Catch

@Arabella841 Witaj, ogromnie się cieszę że u Ciebie to wszystko zmierza w dobrym kierunku, że dałaś radę i że wygrywasz, a wpadkami nie można się przejmować, bo jak to mawiają, zwycięzców nikt nie sądzi trzymaj się mocno, wszystkiego dobrego. Ps. I wielki szacun za przygarnięcie psiaka.

Wybaczcie offtop.

Żeby nie było offtopu to na wstępie napiszę jeszcze kilka słów o pregabie
Ktoś gdzieś kiedyś pisał, chyba w wątku tramalowym, że pregabalina zwiększa ryzyko padaczki, jak się ją łączy z trampkiem. Pragnę potwierdzic, że i zgodnie z moim doświadczeniem tak właśnie jest, i to nie tylko z tramadolem, ale z przeróżnymi opioidami. Nigdy w moim przypadku nie doszło do padaczki per se, ale wielokrotnie miałam znacznie obnizony próg drgawkowy, wręcz niepokojąco. Ku przestrodze dla tych, którzy myślą, że mogą ją brać jako dupochron do tramadolu zamiast antydrgawkowego benzo.

A odpowiadając na Twój post: dziękuję serdecznie, do sukcesu mi jeszcze bardzo daleko, ale fakt, poprawa jest. Naltrekson to był chyba dobry wybór dla mnie.
Na koniec wstawiam zdjęcie moje ex-schroniskowego psiaka pod ośrodkiem krótkoterminowym (zabieram go czasem ze sobą na terapię, siedzi mi na kolanach. Ale ciii, oficjalnie to niedozwolone. Mamy swoje układy :D).

Spoiler:

IMG_20220413_191508 (1).jpg

[Hlaskover]

A czy w przypadku pregabaliny to nie jest tak, że w niskich dawkach ma działanie przeciwdrgawkowe a przy przekroczeniu dawki terapeutycznej paradoksalnie może je powodować? Wydaje mi się, że coś takiego gdzieś czytałem ale głowy sobie nie dam uciąć. Chociaż z pewnością rozsądniej jest zastosować coś innego do tramadolu.

I tak z ciekawości, co miałaś na myśli mówiąc, że zaobserwowałaś obniżony próg drgawkowy? Chodziło o mioklonie?