TALK - Rozmowy [H]

[Retrowirus]

Polecam wszystkim zrobić hece i wymieszać trochę ziarna z ziemią i wysiać jakoś teraz.

Zakładają u mnie na osiedlu park od nowa i jest wiele miejsca by mak się mógł
Bić o lepsze z trawą ha ha! Niespodzianka na wiosnę.

Mi też się wydaje że mac hodowany indor to jest strasznie nieekonomiczna sprawa. Trzeba dbać o oświetlenie potrzeba dużo miejsca a jeszcze przerywanie... O panie idź pan z takim tym... Lepiej sobie na wiosnę opisać łąki, zwaliska i nieużytki

[Scone]

Jest możliwość hodowli indoor? Jest szansa że urośnie w warunkach pokojowych?

Nie ma to najmniejszego sensu - tak jak pisali wyżej - wymaga to sporej powierzchni, żeby w ogóle jakąkolwiek rozsądną ilość zebrać, a same maki rosną i kwitną długo.

[Inoziemcow]

Polecam wszystkim zrobić hece i wymieszać trochę ziarna z ziemią i wysiać jakoś teraz.

Zakładają u mnie na osiedlu park od nowa i jest wiele miejsca by mak się mógł
Bić o lepsze z trawą ha ha! Niespodzianka na wiosnę.

Mi też się wydaje że mac hodowany indor to jest strasznie nieekonomiczna sprawa. Trzeba dbać o oświetlenie potrzeba dużo miejsca a jeszcze przerywanie... O panie idź pan z takim tym... Lepiej sobie na wiosnę opisać łąki, zwaliska i nieużytki

mak z trawą nie ma szans niestety. trawa zaczyna rosnąć szybciej i to od dołu, czyli rozwija system korzeniowy. Tymczasem mak kiedy zacyna kiełkować jest bardzo słabiutki i rośnie wolno, trawa raz dwa go zagłuszy. Często mak rośnie na śmieciach i gruzie bo tam nie ma trawy i jej korzeni, a kiedy się rozsieje po pierwszym kwitnieniu mak jest już na tyle silny i wysoki że daje radę. mak jest jak chwast, pod warunkiem że przeżyje pierwsze 3 tygodnie, kiedy potrzebuje regularnego podlewania. Po za tym te samosiejki dają małe makówki, potrzeba e 60 zeby coś poczuć.

[badzingla]

2.1 Kupno nasion pod uprawę

Oczywistą rzeczą jest, że będą nam potrzebne nasiona. Nasiona odmiany klasycznej nie są niestety w hurtowniach dostępne i trzeba zamawiać je z za granicy. Są jednak dwie inne możliwości, aby zdobyć nasiona.

Jedną z nich jest kupno spożywczych nasion maku z marketu. Przed wysianiem należy upewnić się czy mak jest wysokomorfinowy. Nie muszę chyba mówić w jaki sposób to zrobić. Jeżeli mak będzie klepał - bingo.

Ale przecież ten mak jest płukany! Więc jeden nieklepacz może lepiej nadawać się do sadzenia, niż inny klepacz. Bo został np. pięć razy przepłukany, a ten drugi tylko raz. Czy naprawdę trzeba się zabierać do przeszukiwania całego miasta, żeby znaleźć mak spożywczy do wysiewu? Czy nie jest tak, że te np. z Czech czy Holandii praktycznie zawsze są wysokomorfinowe? Bo chciałabym posadzić, ale latać za tym przez kilka godzin albo i dni średnio mam ochotę.

I czy w lesie wyrósłby? Chodzi o to, że wybrałabym polanę, ale wtedy by się bardzo rzucało w oczy - a w lesie łatwo przeoczyć. No i dużo podlewania odpada.

[GermanDoll]

Niestety stary. Obecnie w Czechach sporo sieje się odmian niskomorfinowych. Polecam więc poszperać w necie i zakupić odpowiednie ziarna.

Btw. Tak dobrze było mi na lewometadonie.... A tu zaraz sezon, no kurwa.
Będę musiała się ostro pilnować żeby nie zabrać zbiorów dla siebie.

[bartekkodeiniarz]

Zabieram się za uprawę maku. Ile może wyrosnąć maku i na ile wystarczy z 1 opakowania nasionek Danish Flag (0,5g)? Czy trzeba ich dużo więcej, by później móc się sensownie porobić?

[FocusF13]

Siema @bartekkodeiniarz
W temacie przewija się że mak ozdobny nie jest zbyt mocny, co więcej danishe są słabsze od peoniowych.
Patrząc na to jak mi mak wzszedł to z woreczka wyrośnie jakieś ~50 krzoków,
no może więcej jak się postarasz. Ale pamiętaj o odstępach! Na każdej roślince przekwitają jakieś 4 kule.
Na makliwarke licz z 30-60 kul na gar czyli na jakieś 5-6 dobrych faz styknie.

A tak to polecam Ci kupić mak normalny na makowiec w sklepie i jeżeli nie znasz się na PST to szukasz na opakowaniu
"Kraj pochodzenia: X" gdzie X to (od najlepszej opcji): Turcja, Hiszpania lub Francja. Innych nie.
Jeżeli wiesz co to PST to wybierasz klepiący mak z tych krajów, jeżeli nie to siejesz mimo to, jest duża szansa że się nie zawiedziesz
(nawet jak nie klepie to pewnie jest wys. mor. tylko dobrze oczyszczony)
Następnie robisz próbę kiełkowania - wkładasz nasionka pomiędzy mokre chusteczki a chusteczki do woreczka strunowego,
na kaloryfer i po 2-3dniach patrzysz czy coś wykiełkowało. Jak wykiełkowało to atakujesz... w sensie siejesz ;-)
Tym sposobem będziesz miał duuuużo ćpańska!

Siać trzeba na ziemiach żyznych, takich przekopanych, najlepiej lekko przysypać ziemią i oczywiście podlewać.

[p4g4y0zzz(X)]

Czeski jest najlepszy, francuski sialem z baka w tamtym roku, i byl jakis pizdowato słaby. Najlepsze mi rosły giganty z Helio ze strokrotki czeskiego chociaż PST nie klepało nic. A najwiecej sieje kresto bo zawsze był kozak euforyczny. Każdy czeski jest wysokomorfinowy. Z tym podlewaniem to tez przesadzacie. Ja nigdy w życiu chyba maku nie podlałem, tylko podsypuje saletrą. Przeciez on w azji i afryce na pustyniach rośnie. Oczywiscie przy kiełkowaniu trzeba te pierwsze 3 dni, najlepiej wieczorem jak slonce zajdzie zeby mial czas sie napić, ale jak już wzejdzie to wyjebane. Palowy system korzenny sięga głęboko i sam se wode znajduje.

[3ldritch]

też zawsze uważałem mak za chwaścior co urośnie bez pomocy, zwłaszcza że po jednym PST macie ziaren żeby chyba hektar obsiać

[p4g4y0zzz(X)]

No kurwa jedna paczka starcza mi na ponad 50m2 a i tak za gęsto. Nie rozumiem jak ludzie kombinują czasem, zamawiac kilka nasionek po chuj wie ile. Jak coś tam dbasz, i caly dzien slonce to i giganty wyrosną ze świątecznego maku na makowiec.