Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10345 • Strona 718 z 1035
  • 977 / 221 / 0
Dla mnie sniff pregaby był beznadziejny, jeszcze 150mg da radę, ale im więcej to już zatkany nos i ból zatok, a wejście i działanie nie jest jakoś specjalnie mocniejsze. Tylko trochę szybciej się ładuje, połowa i tak spływa do przełyku, a część się wysypie z nosa.
  • 1893 / 181 / 0
Ja walę 300-450 na raz, 2 sekundy i po sprawie. Nic się nie wysypuje, nie zapycha, warto dla szybszego i mocniejszego wjazdu. Ale jak kto lubi.
  • 1299 / 258 / 0
Pregaba wchłania się w ponad 90% oralnie %-D
  • 1933 / 314 / 0
Dokładnie. Oralna biodostępność sprawia, że walenie tego sniffem zupełnie mija się z celem i jest po prostu glupie : |
Nie róbcie tak, to bez sensu. Jak chcę żeby trochę szybciej weszło, to po prostu wysypuje kapsułki <prosto w usta> i jest ok w sytuacjach krytycznych próbowałem nawet podjęzykowo.

Dodam, że w weekend postanowiłem nie brać pregi. Cały weekend przejebany, piwka ledwo co ratowały i zioło. Ale rano w poniedziałek przed pracą, kiedy zadzwonił budzik, miałem ochotę się zastrzelić :| Na szczęście 1,2g pregabaliny mnie posklejało i dzień minął w pracy efektywnie.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 1893 / 181 / 0
Ile razy będę to wałkował? Walę nosem, moment i mam wystrzał a nie czekam ponad godzinę aż się załaduje, subiektywnie jest mocniej niż p. o.. I o to w tym chodzi. A strat nie ma bo spływ do żołądka leci.
  • 191 / 22 / 0
Walnąłem już 4500mg na 3 razy rozpuszczone w kieliszku z energolem. (przerwy max 30min) Nadal nic, coś lekko czuć ale brak oev i cev'ów.
Codziennie biorę 150-0-150 i sertraline + alprazolam.
Coś robię nie tak, czy na mnie nie działa po prostu.
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
  • 41 / 3 / 0
Biorę pregabe parę miesięcy, od 3 jestem na 150mg dziennie. Czy taka mała ilość może znacząco wpływać na retencje wody w organizmie? Chodzi mi czy od tej ilości morda też puchnie jak to ma w zwyczaju po pregabie. Kiedyś brałem po 300/450 na dobe, ale nie pamiętam jak to wtedy z twarza było. Pregaba dalej dobrze dziala, nawet na takiej małej dawce, ale no jak snri mi sie dobrze rozkreci to bede chciał z niej w koncu zejść, bo sie naczytałem dużo o tym puchnięciu ryja i sobie teraz schizy wkręcam, że serio mam spuchniętą troche. Dalbym rade bez pregaby, ale nie powiem no jest pomocna. Dobra ebe ebe lakonicznie zapytam - czy od 150mg też morda puchnie? Dziękuje za odp i pozdrawiam was kochani moi szanowni państwo
  • 977 / 221 / 0
Może puchnąć morda, ale nie musi. Reguły nie ma.
  • 6 / / 0
od jakiegoś czasu biorę pregabaline, zazwyczaj w weekendy i zazwyczaj po 150 mg czy przy właśnie stosowaniu co tydzień wyrobie sobie tolerancję?
  • 207 / 60 / 0
Raczej mało prawdopodobne -raz w tygodniu 150 to pełen luz
ODPOWIEDZ
Posty: 10345 • Strona 718 z 1035
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.