Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 341 z 368
  • 54 / 12 / 0
Nie ma tripów bo ludzie bawią się w jakieś mni dawki sugerując się dawkami szamanów z syberii. Ludzie nie biorą pod uwagę tego, że na syberii muchomory mogą być dużo mocniejsze niż nasze. 9g polskich muchomorów to dawka dla kota - coś tam poczujesz i tyle. 20g na tripa to mnimum. Najlepiej zrobić napar i zmieszać z sokiem winogronowym lub porzeczkowym w celu zmniejszenia mdłości. Na YT jest film gościa, który wypił napar z ok 50g suchego i miał fazę życia.
https://m.youtube.com/watch?v=KZtvvK6va4s
  • 18 / / 0
Czy grzyby po suszeniu mogą być wilgotne czy trzeba je ususzyć na wiór?
  • 1 / / 0
Dekarboksylacja przebiega gdy amanitki są suche
lub
w kwaśnym rostworze wodnym
Najlepiej wysuszyć poooowooooliiiii na wiór i trzymać w słoiku 4 miesiące utrzymując pewnien poziom wilgotności w słoikach, dla ziółka jest to 58-62%, a dla amanitek nie wiem, lecz z chęcią się dowiem.

Byłem dzisiaj i pół jednorazówki uzbierałem, piękne okazy, w dodawku w dzień magicznych grzybów 20.09 :D normalnie się pojawiały jedna po drugiej <3

[ external image ]
  • 1 / / 0
Kilka pytań (wydawałoby się podstawowych):
- w jaki sposób najszybciej przygotować wywar (ale tak żeby był jadalny)
- ile polskich muchomorów wystarczy na umiarkowny/umiarkowanie mocny pierwszy trip (mam doświadczenie z różnymi psychodelami i deksą)?
- czy trzony grzyba mają pożądane substancje czy też wyrzucamy je?
- czy lekko przegnita Amanita (ok 10% blaszki grzyba) nada się do wywaru/suszenia (zauważyłem też jakieś małe białe żyjątka)?
  • 357 / 47 / 0
Co ty chcesz z robakami wpierdalać? xD Byłeś ty kiedyś na grzybach?
Trzonek odrzucasz.
Więcej nie pomogę, bo nie eksperymentowalem z tym rok albo dwa.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 25 / 2 / 0
Po około pięciu nieudanych próbach z amanitą, wczoraj w końcu przekonałem się że ten grzybek faktycznie działa. Herbata z sześciu i pół ślicznych czerwonych muchomorów zaczęła dobrze działać po około 2 godzinach, po 3 czułem już taki błogostan. Mocno jakoś nie było, fazę porównałbym do tramala, tylko na trochę innych zasadach.
  • 54 / 12 / 0
Ja miałem podobne odczucia po 10g zjedzonych. Herbatka działa słabiej dlatego trzeba zwiększyć dawkę o połowę. Jedyne co na razie powstrzymuje mnie przed zjedzeniem większej ilości to uczucie strucia i silne mdłości na wejściu. Ale najpierw przetestuje większe dawki panteriny, którą lepiej toleruje mój żołądek. Krasnale niech leżakują.
  • 28 / 19 / 0
A ja dodam od siebie, ze ostatnio próbowałem swoich sił z Czerwonym i wysuszyłem w pełnym słońcu na przez jakieś 4 godziny później potrzymałem na monitorze starego typu na otworach went z jakiś tydzień temp wynosi tam około
47 C i powiem wam, że jeden kapelusz mnie rozpierdolił pozytywnie na dobre 9 godzin i jeszcze trzyma, a w smaku, jak chips bez nudności jedzone wcześniej przed kompsumcją płatki na mleko.
Polecam tak z godzinę przed wrzuceniem zjeść z cukrem. :mniam: :mniam:
  • 29 / / 0
Wybieram sie na amanity. Widze bardzo duzy rozjazd zdan na temat ilosci sztuk do spozycia. Nie chce zbierac I marnowac grzybow jak mi nie podejda wiec nie wiem czy tak z 5 srednich bedzie ok na pierwsza raz?
  • 358 / 80 / 0
@Romek12 każda amanita ma inne stężenie substancji aktywnej. Te 5 średnich wydaję się być ok dawką.
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 341 z 368
Newsy
[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim

W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.