Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
to chyba te uroki posiadania łatwego dostępu, bo ja na swoim zadupiu będąc samotnikiem mam jedynie kodę i PST na których stuka mi 5 lat już (jprdl kiedy to minęło) choć tak naprawdę od początku nie miałem barier by grzać mocniejsze rzeczy tylko po prostu nie mam ich w zasięgu (na szcęście bądź nie, trudno ocenić)
a z heroina to mialam epizod moze 2-tygodniowy bo tak wyszlo z dostepnoscia i hajsem, ale zdecydowanie wole tabletkowe opio, helupa jest przereklamowana.
Sam nałóg to pełnoetatowa robota.
Skończ z opio już teraz. Jak najszybciej. Nie pocieszaj się, że na razie to tylko zalążek, przedsmak, mała próbka tego co będzie Ciebie czekać jeśli popłyniesz. A popłyniesz na 99%. Masz też poważne problemy natury psychicznej (próba samobójcza to nie przelewki) wiec gdy już wspomnianego dna sięgniesz, w chuj trudno będzie Ci się odbić.
Jesteś taka młoda. Dla kobiety to najlepsze lata. Szkoda ich na ćpanie.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
