Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 309 • Strona 27 z 31
  • 3901 / 562 / 0
Wszystkie sieciówki mają.
Ziko, Sloneczna itd.
  • 1195 / 223 / 32
To chyba na zapleczu to mają, bo nie widuję. Może w moich okolicach tak dużo ćpaków, że chowają z powodu przykrych doświadczeń %-D
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 3901 / 562 / 0
Przy samym wejsciu. Zwroc uwagę w sieciowkach.
Z nowych pojemnikow nie da się nic wyjąć chyba ze kosz zapchany.
  • 4603 / 2208 / 1
Moje doświadczenie (z rozmów z aptekarkami w pracy) że większość z nich ma znajomych którzy mają te kosze ugadane. Kończy się czas pracy apteki gostek przychodzi i przy zamkniętych drzwiach grzebie i wyjmuje co mu potrzebne, a następnie wychodzi razem z aptekarką i zamykają aptekę. Starsi ludzie też zamiast wrzucać leki do kosza przynoszą je do kasy i wtedy ona odkłada to do torby i stamtąd też wyjmuje co mu potrzebne. Sam byłem kiedyś świadkiem jak ostro porobiona laska grzebała w koszu i całą torbę różnych leków wyjęła. Były plastry z fentem, trochę benzo i sporo antydepresantów. Tyle widziałem, więcej nie, bo się czaiła i wstydziła deczko. Niemniej po wszystkim pięknie podziękowała koleżance i zaprosiła ją na weekendową imprezę. Jak zapytałem co ile tak przychodzi, to koleżanka odpowiedziała, ze raz na 2-3 tygodnie jak się zbierze przed oddaniem. Dzwoni i wtedy ona wpada i sobie wybiera co chce. Czasami też apteka wyprzedaje leki z bardzo krótkim terminem ważności lub oddaje do niszczenia. Wtedy jak są takie leki, to aptekarka je przytrzymuje i takie leki sprzedaje na receptę apteczną (te które może tak wydać, bo np benzo nie może) a resztę niby oddaje do utylizacji.
Generalnie to kwestia znajomości i umówienia się. Nie wyobrażam sobie, ze na rympał się wpada i grzebie w koszu, a potem do tej samej apteki się idzie receptę zrealizować
  • 3901 / 562 / 0
A ja grzebie na rympal albo zapierdzielam siaty xD oczywiscie jak nikt nie patrzy

Nieraz widzialem tez jak byly jeszcze stare kosze jak babcia w kolejce przedeną grzebala i wyciagala co jej potrzebne. Nie tylko cpuny maja takie ciągoty.

Wiekszosc lekow sie nie psuje szybko.

Ale z tym dogadaniem sie to moze nie glupie. Tylko trochę nie wiem jak mialbym zagadac. Bo to juz hardorowo cpunskie xD
  • 4603 / 2208 / 1
Musisz przełamać barierę klient/aptekarz. Potem to już kwestia inwestycji czasu i habemus dostęp do kosza;)
  • 1195 / 223 / 32
Wstydziłbym się w chuj.

Dziś byłem w dwóch słonecznych, w jednej pojemnik był, ale zasłonięty dużym koszem na śmieci.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 3901 / 562 / 0
Jak latalem za kodeiną to mialem kilka aptek, w ktorych normalnie rozmawialem z farmaceutkami, do tego stopnia, ze pytalem jak syn sobie radzi na studiach itd. %-D
Ale etap kindernarkotyków to przeszlosc i tak wejsc jak Janusz i nawijac o koszu to by chyba pomyslaly, ze jakis pierdolnięty %-D
Chcialbym zobaczyc mine farmaceutek :korposzczur: Siara okrutna
  • 1195 / 223 / 32
"Dzień dobry. Ten pojemnik... Tak tak.. Właśnie ten. Jakiś taki pełny. Wie pani, ja mogę go opróżnić. Jestem śmieciarzem pasjonatem".

xD
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 349 / 102 / 0
Ja ostatnio same zolpidemy znajduje, a kiedyś to na bogato było, witaminy iv, oryginalny xanax i to dobrzej ważności, na opio nie trafiłem (pomijając tramal), ale kolega z tych anty narkotykowych jak znajdzie fenta, to tłucze te buteleczki i dopiero wtedy pakuje do kosza.
Moi drodzy hyperrealowicze, proszę o nie składanie mi ofert sprzedaży, ani zakupu leków, ani innych środków, szczególnie tych nielegalnych. Jeżeli macie jakieś pytanie dotyczące leków - piszcie śmiało, w tym mogę pomóc.
ODPOWIEDZ
Posty: 309 • Strona 27 z 31
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.