Obawiam się, że mam także podsłuch, ponieważ połączenia są przekierowywane na inny numer niż numer poczty głosowej.
Kasować co się da, jak najszybciej. Będzie bezpieczniej
Jeśli już posiadać konto na FB, to tylko w celu wstawiania jakiś badziewi, a nie konwersacji w sprawach karanych.
Już ok. 10 lat temu, gdy za dzieciaka złapano mnie z niewielką ilością suszu to pytano mnie o konwersacje z fb oraz przytaczano mi cytaty..
Przestrzegam fejsbukowiczów przed rozmowami na takie tematy.
Zawsze można posiłkować się też privnote.com, ale jak to mówią, Polak idzie na łatwiznę i o wszystkim rozmawia przez fejsa, a potem karramba.
Skasowanie komunikatora fb raczej nic nie da. Ogarnij dysk główny (szyfrowanie) i pozbądź się jakichkolwiek rzeczy realnych, które można przedstawić. A takie rozmowy i inne to przeprowadza się eyes for eyes, a nie na komunikatorach, do tego jeszcze fejsbukowych.
Serio? Nie dość, że prosto się tam włamać, to jeszcze dyskutować na swoim prywatnym koncie na takie rzeczy. Lol.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

